Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
adam1234

Wyścig do morza

Rekomendowane odpowiedzi

redbaron   

Ciekawie postawione pytanie :D

Niemcom się nie opłacało atakować na południu, bo Francuzi mieli w tym rejonie całkiem dobrze rozbudowany system twierdz i pojedynczych fortów. Wprawdzie go nadgryźli już w 1914 r., to jednak zdobycie Belfort czy Verdun nie wchodziło w grę. Poza tym, nie wiem, czy to nawet nie ważniejsze - starano się realizować plan sprzed wojny - czyli operacyjne oskrzydlenie prawą flanką. To dlatego Falkenhayn właśnie z południowego odcinka frontu rzucał wojska na północ.

Dlaczego nie zaatakowali tam Francuzi? Nie wiem, może uważali, że ten odcinek frontu jest "martwy" i operacje nie przyniosą żadnego rozstrzygnięcia? Skupili się na ostatnim odcinku, który dawał im możliwość rozegrania wojny tak, jak sobie to wyobrażali - czyli agresywnym uderzeniem.

ZAtem wnioskuję, że skoro obie strony uważały, że wojna będzie mocno manewrowa, to rzuciły wszystko na ostatni ruchomy odcinek frontu z nadzieją przywrócenia manewru całem frontowi. Albo przynajmniej z nadzieją powstrzymania nieprzyjaciela. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Francuzi nie mieli po prostu wystarczających sił aby jednocześnie wydłużać swoją flankę ku pólnocy (co przecież wiązało się z przerzutem wojsk z innych odcinków frontu) i zaatakować na południu. Pamiętajmy że Francja straciła w roku 1914 prawie milion żołnierzy i była równie osłabiona co przeciwnik.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

No dobrze, ale dlaczego nie zdecydowały się na przełamanie na południu skoro widzieli, że na północy każda próba oskrzydlenia kończy się tym samym, czyli kolejnym przedłużeniem frontu??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Musieli przedłużać front na północ, bo inaczej nieprzyjaciel by go oskrzydlił. A i tam tylko widziano szansę na odniesienie zwycięstwa. Pozostałe odcinki frontu były "martwe" albo raczej "zamrożone" w oczekiwaniu na rozwój sytuacji na północy.

Dlatego bez względu na chęć atakowania czy obrony, przedłużanie frontu na północ było w zasadzie jedynym mozliwym rozwiazaniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, ale dlaczego nie zdecydowały się na przełamanie na południu skoro widzieli, że na północy każda próba oskrzydlenia kończy się tym samym, czyli kolejnym przedłużeniem frontu??

Poza tym - kto powiedział że nie zdecydowały się. We wrzesniu 1914 r. Niemcy przeprowadzili dwie niemrawe bo niemrawe ale jednak próby przełamnai frontu pod Reims i w rejonie Verdun. Obie zakończyły sie niepowodzeniem. Sztab niemiecki był podzielony - jedni chcieli kontynuować oskrzydlanie, inni optowali za natarciem czołowym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

A gdyby te operacje były bardziej "mrawe" to miałyby szansę na sukces?

Chodzi mi po prostu o takie "przebiegunowanie" głównych kierunków ataku - może to byłoby jakimś rozwiązaniem? :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Poza tym - kto powiedział że nie zdecydowały się. We wrzesniu 1914 r. Niemcy przeprowadzili dwie niemrawe bo niemrawe ale jednak próby przełamnai frontu pod Reims i w rejonie Verdun.

To w rejonie Verdun, to nie miało na celu tylko lokalną poprawę pozycji w Argonnach? Chyba o tym u Kronprinza czytałem. W każdym razie on takie wrażenie sprawił, że chcieli poprawić przebieg linii frontu po odwrocie.

No i nie można zapomnieć o bitwie nad Aisne, gdzie Niemcy odparli pościg po wykonanym przez nich odwrocie. To było jednak przecież przed Ypres.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa "różnica wizji strategicznych" - po fiasku planu schlieffena Niemcy nie mieli planu rezerwowego - właściwie na gorąco szukali jakiejś alternatywy. W OHL pojawił sie nowy człowiek - Falkenhayn, który zastąpił skompromitowanego Moltkego. Falkenhayn chciał "reanimować" plan Schlieffena i oskrzydlić front francuski od północy - spotkał się jednak z opozycją starych generałów frontowych, którzy woleli raczej podjąć próbę przełamania. Znów powielono błąd Moltkego - doszło do rozproszenia wysiłków. ataki pod Reims i Verdun nie powiodły się , wiec obie strony skupiły uwagę na kierunku północnym - tam szukając rozstrzygnięcia. Gdy front się zamknął i niemieckie próby jego przełamania zakończyły się klęską była już późna jesień - poważniejsze walki zamarły na całym froncie - jak wiadomo w okresie zimowym walk właściwie nie toczono.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

adam: różnica w wizjach, także strategicznych byla znacząca: jeżeli nie zrealizowan planu Schlieffena do końca, bo tak to wyglądalo, rozproszono ataki - bo tak należy uznać mniej lub bardziej śmiale próby konczenia tego co się zaczęlo bez podjęcia męskiej decyzji: "wszystko albo nic" to skończylo się to wojną pozycyjną. W ciągu miesiąca armia wyposażono standardowo w sprzęt typu saperka, powinna kopać okopy - od pojedynczego po całą rozbudowaną sieć polączeń. W ciągu tego czasu w zasadzie ciężko będzie zaskoczyć tak okopaną armię. Bez konkretnych środków przelamania obrony - straty atakujących się olbrzymie, broniących nieco mniejsze. Pisalem, i będę się upieral - "muśnięcie" morza na flance, spowodowaloby dwie rzeczy - obie dość ciężkie dla F.:

1. Albo konieczność wydlużenia znaczącego frontu - bo skrzydlo wojsk kajzera "zakręca" i wchodzi od góry - mając do pokonania sporą odleglość ale każde przebicie się tego skrzydla grozi wyjściem na tyly broniących się wojsk, co powoduje "z punktu" konieczność wzmocnienia obrony

2. Uniemożliwienie wykonania w pelni opisywanego wyżej manewru już na samym początku [granica z Belgią i Holandią], co znów oznacza konieczność uporczywej obrony.

Obie te wersje zakladają pelne i do końca pogwalcenie netralności Beneluxu, od pierwszego do ostatniego kilometra granicy, co się nie stalo. Wzmocnienie obrony, przy nie do końca zrealizowanej mobilizacji rodzi krótkotrwaly kryzys który trzeba zażegnać oslabiając "któryś" odcinek frontu na ktorym aktualnie panuje spokój. Daje to możliwość wykorzystania jego oslabienia przejścia do ataku i zwiększa szanse wyjścia na tyly wojsk.

Uwagi OT - 1.Ofensywa Brusilowa, to zupelnie inne warunki na innym typie frontu i inne warunki zdecydowaly o jej sukcesie i klęsce; 2. Ofensywa niemiecka z 1918 r przeprowadzona w 1914 zaprowadzilaby je o wiele wiele dalej.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

fakt nie bylo możliwe - i N. z etapu kiedy oni stawiają warunki w początkowym okresie wojny, automatyczne zeszli niemal do poziomu licytacji w ilości zabitych żolnierzy z Francuzami i potem Brytyjczykami i Amerykanami. Niealże sami od siebie oddali calą inicjatywę strategiczną w ręce ślepego losu...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Dyskusja zamieniła się w dyskusję na temat Planu Schlieffena, toteż korzystając z moich nowych uprawnień, będących jednocześnie pewnego rodzaju zobowiązaniem, postanowiłem dbać o porządek bardziej, niż na swoim biurku, gdzie jest bałagan.

Przeniesione posty są tu:

https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...c=905&st=75

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.