Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Iwan Iwanowski

Najlepszy karabin snajperski II wojny światowej

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   

Oj, chyba nie doceniacie Rosjan koledzy.

Karabin snajperski Mosin wz 1891/30 był wersją produkowaną od podstaw.

Nie powstawał on poprzez selekcję seryjnych "piechotnych" karabinów wz.1891/30 ,ale powstawał już w fazie produkcji jako nowa konstrukcja, oczywiście na bazie seryjnie produkowanych innych części karabinu.

Na kilka lat produkcje przerwało wprowadzenie do uzbrojenia snajperskiej wersji SWT-40, ale problemy z jej skutecznym zasięgiem strzału (czy też celnością) przywróciły do łask snajperską wersję kb Mosina.

A dziękuję zajączku za informację. Całe życie żyłem w błędzie.

Nie mniej pojawia mi się pytanie. Musiała być więc fabryka lub linia produkcyjna.

Nie wiem oczywiście ile snajperek mieli Rosjanie, ale czy selekcjonowanie broni nie było słuszniejszą metodą?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję zajączku za informację. Całe życie żyłem w błędzie.

Nie mniej pojawia mi się pytanie. Musiała być więc fabryka lub linia produkcyjna.

Nie wiem oczywiście ile snajperek mieli Rosjanie, ale czy selekcjonowanie broni nie było słuszniejszą metodą?

Sowiecki karabin snajperski powstawał od podstaw jako broń snajperska.

Czy selekcjonowano lufy? Lufę wykonywało się w czasie drugiej wojny światowej dwojako, przemysłowo poprzez przetłaczanie bezwiórowe (patenty w Niemczech i ZSRR) lub poprzez obróbkę skrawaniem. Pierwsza metoda pozwalała kilkakrotnie szybciej wykonać gwintowany przewód kosztem dokładności wykonania. Ta druga metoda uznawana jest za lepszą jeśli chodzi o precyzję. Myślę że właśnie w ten pracochłonny sposób poprzez skrawanie wiórowe powstawały lufy sowieckich "snajperek". Mechanizm spustowy snajperskiego Mosina miał dużo mniejszy opór języka, typowy to ok 4-4,5 kg, snajperski ok 2 kg.

Czyli żołnierz operujący takim karabinem mógł oddawać bardziej precyzyjne strzały.

Nie wiem na ile prawdziwe są opinie o tym że przydzielano do "snajperek" fińską zdobyczną amunicje, oprócz własnej sowieckiej. Fińska uważana była (ponoć) jako bardziej precyzyjna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Zapewne udajecie brak zrozumienia ale już wyjaśniam.

Dla dobrego snajpera mało ważne z czego strzela a najważniejsze jest doświadczenie i wiedza. Simo Hayha tłukł z Mosina bez celownika optycznego i miał świetne wyniki. Mój znajomy z WP mówił że każdą broń trzeba poznać aby z niej celnie strzelać i np. jak z kałacha się strzela to trzeba celować lekko pod cel bo przez odrzut pocisk leci wyżej niż powinien.

Doskonali snajperzy II wś. na pewno strzelali by z dobrymi wynikami z każdej broni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja powtarzam swe naiwne pytanie: jak snajper zmieniał swą broń?

Arek II ma na ten temat wiedzę czy jego post to takie pustosłowie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Ale jak niby zmieniał broń? no nie rozumiem.

A jaka tu wiedza potrzebna? Daj człekowi który nigdy nie miał broni w rękach np. jakiś karabin snajperski a snajperowi daj zwykłego kałacha i zobacz kto więcej razy trafi ;)

Mi po prostu chodzi że w rękach dobrego snajpera każda broń będzie dobra.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Daj człekowi który nigdy nie miał broni w rękach np. jakiś karabin snajperski a snajperowi daj zwykłego kałacha i zobacz kto więcej razy trafi

Powiedzmy snajper niech spróbuje trafić z 1000 metrów (do tylu skalowany jest celownik AKM) pomarańcze, a ten co nigdy nie strzelał niech celuje z 50 metrów w przysłowiową stodołę.

I kto wg Ciebie więcej razy trafi?

Widzisz teraz że takie porównanie jest bez sensu?

np. jak z kałacha się strzela to trzeba celować lekko pod cel bo przez odrzut pocisk leci wyżej niż powinien.

Ostatnio przestrzeliwałem 2 AKM na 100 metrów i ustawiłem je "w punkt".

Pocisk w każdej broni palnej leci do celu po tak zwanej krzywej balistycznej. W tym wypadku radzę zapoznać się z pojęciem "balistyka zewnętrzna".

Może kolega podać przykłady jak to w rękach snajpera "kałach" stał się bronią snajperską?

Tak konkretnie...

Tak konkretnie to nic...

Klasyczny kbk AK nigdy nie był wykorzystywany jako broń snajperska.

Były jedynie wersje z celownikami noktowizyjnymi, były to wersje tzw "nocne", ale nie snajperskie.

Jedynym karabinkiem snajperskim powstałym na bazie jugosłowiańskiego M70 była iracka wersja snajperskiego Tabuka o długości lufy 545 mm zamiast klasycznych 415 mm.

Jednak balistyka naboju 7,62x39mm jest tak słaba że Rosjanie zarzucili projekt broni na ten nabój już w 1945 roku

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Powiedzmy snajper niech spróbuje trafić z 1000 metrów (do ty.

Jednak balistyka naboju 7,62x39mm jest tak słaba że Rosjanie zarzucili projekt broni na ten nabój już w 1945 roku

O co chodzi, bo nie rozumiem :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ten nabój (7,62x39 mm) ma kiepska balistykę i duży rozrzut. Na 400 metrów dopuszcza się rozrzut pocisków ok 40 x 40 cm. Czyli zwyczajnie można nie trafić w cel pomimo jak najbardziej precyzyjnego celowania i ściągnięcia języka spustowego. Celownik optyczny też nie pomoże.

W 1945 roku Sowieci testowali karabinki samopowtarzalne SKS-45 w wersji snajperskiej i doszli właśnie do takich wniosków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Ale czy to tylko wada konkretnie tego naboju, czy tyczy się to wszystkich naboi pośrednich.

Bo 400 metrów to spora odległość.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale czy to tylko wada konkretnie tego naboju, czy tyczy się to wszystkich naboi pośrednich.

Bo 400 metrów to spora odległość.

Dla karabinu snajperskiego 400 metrów to nie powinna być "spora odległość".

Amerykański (choć Belgowie też go modernizowali) nabój 5,56x45mm ma lepszą balistykę niż sowiecki 7,62x39mm.

O ile ten pierwszy nabój można używać z powodzeniem do strzelań precyzyjnych oczywiście na rozsądnych dystansach, o tyle ten drugi nie zasila prawie żadnego karabinka snajperskiego. Właśnie z racji swojej słabej balistyki.

Na zawodach długodystansowych np "Long Shoot" zdarzają się strzelcy którzy karabinem na nabój 5,56x45 mm (.223REM) strzelają celnie na 600 metrów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

W 1945 roku Sowieci testowali karabinki samopowtarzalne SKS-45 w wersji snajperskiej i doszli właśnie do takich wniosków.

Czy to nie ten karabinek, używany przez pododdziały reprezentacyjne WP ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.