Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Taktyka walk morskich w XVIII w.

Rekomendowane odpowiedzi

Jaka była taktyka walk morskich w XVIII w.?

Mnie np. zastanawia holenderska taktyka długich łodzi na czym polegała i dlaczego holendrzy tak lubili ją stosować?

Jakie były inne sposoby walk morskich w XVIII w.?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Abordaż (fr. abordage) – sposób walki morskiej polegający na sczepieniu się dwóch okrętów za pomocą haków abordażowych i lin lub przybiciu jednego okrętu do drugiego, a następnie prowadzeniu walki wręcz na ich pokładach w celu opanowania wrogiego okrętu lub jego późniejszego zatopienia. Był to podstawowy sposób walki morskiej w epoce okrętów żaglowych do około XVII-XVIII w, przed erą okrętów liniowych. Dla celów abordażu okręty oprócz marynarzy zabierały również żołnierzy piechoty morskiej, która wraz z załogą dostawała się na okręt nieprzyjaciela po specjalnych pomostach (tzw. kruki). W okresie późniejszym określenia tego używa się na zbrojne wejście na pokład i opanowanie obcego okrętu przez oddział abordażowy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
JMnie np. zastanawia holenderska taktyka długich łodzi na czym polegała i dlaczego holendrzy tak lubili ją stosować?
Rozwin prosze, bom o tym nie slyszal. A czlek sie cale zycie uczy :) .

Widiowy7 opisal abordaz. Jedna uwaga: crux, czyli kruk, to w epoce wojen punickich. W nowozytnosci tego nie uzywano.

Podstawowa zas taktyka walki to linia. Stad "okret liniowy". Flota szla w linii, okret za okretem, tak, aby moc walic we wroga pelnoburtowymi salwami. "Zamykanie litery T" (jesli dobrze pamietam nazwe tego manewru) bylo i wtedy celem w bitwie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Podstawowa zas taktyka walki to linia.

Jak Macie jakieś linki, jak takie ustawienie okrętów wyglądało, bo na pewno było kilka szyków bojowych okrętów , to wrzućcie je do tematu, chętnie wszyscy pooglądamy.

A kilku znawców morza jest na Forum. :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

http://pl-sci-historia.net.pl/pdf/419.pdf

http://www.rp.pl/artykul/202976.html?print=tak

Szyk liniowy został ostatecznie ukształtowany i przyjęty jako podstawowa taktyka walki od końca XVII wieku, równolegle ze wzmocnieniem i standaryzacją artylerii dużych galeonów. Wzrost siły ognia artylerii okrętowej spowodował, że możliwe stało się niszczenie okrętów przeciwnika za pomocą samej artylerii, a szyk liniowy ułatwiał koncentrację salwy, zwłaszcza przy niewielkim zasięgu XVII-XVIII wiecznej artylerii (do 2 km). Bitwy morskie przekształciły się w starcia dwóch równoległych linii okrętów, wymieniających salwy. Od sposobu walki w szyku liniowym, wykształcona z galeonów klasa podstawowych dużych okrętów wojennych otrzymała określenie "okręty liniowe" (ang. ship of the line). Najsilniejsze okręty, o zbliżonych do siebie parametrach, tworzyły floty liniowe. Szyk liniowy znany jest przede wszystkim ze starć okresu wojen napoleońskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
aby moc walic we wroga pelnoburtowymi salwami

Te pełnoburtowe salwy wymagają wyjaśnienia.

Otóż okręty liniowe (zwłaszcza pierwszej klasy) nigdy nie strzelały "pełnymi salwami" w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po prostu wiązania kadłuba by tego nie wytrzymały.

Zwykle salwa obejmowała co drugie działo na danym pokładzie artyleryjskim. Tak więc trój-pokładowiec miał salwę podzieloną na sześć "podsalw". Było to bezpieczniejsze dla kadłuba, mniej gazów było generowanych w ty samym momencie oraz okręt odpalał salwę co kilkadziesiąt sekund nie dając wrogowi ochłonąć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
aby moc walic we wroga pelnoburtowymi salwami

Te pełnoburtowe salwy wymagają wyjaśnienia.

Otóż okręty liniowe (zwłaszcza pierwszej klasy) nigdy nie strzelały "pełnymi salwami" w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po prostu wiązania kadłuba by tego nie wytrzymały.

Zwykle salwa obejmowała co drugie działo na danym pokładzie artyleryjskim. Tak więc trój-pokładowiec miał salwę podzieloną na sześć "podsalw". Było to bezpieczniejsze dla kadłuba, mniej gazów było generowanych w ty samym momencie oraz okręt odpalał salwę co kilkadziesiąt sekund nie dając wrogowi ochłonąć.

Oczywiscie. Uzylem niefortunnego skrotu myslowego. Chodzilo mi tylko o to, ze celem manewrow bylo ustawienie swego okretu burta do wroga. Aby moc wykorzystac mozliwie najwieksza ilosc dzial.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A o co chodzi z tymi długimi łodziami?

W bitwie pod La Houge (znanej także jako bitwa pod Barfleur) zastosował Filip von Almonde. Tylko tyle mam informacji na ten temat + to, że Holendrzy lubili ją stosować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Dnia 2 czerwca Russell i deLaval zaatakowali, używając długich łodzi. Francuskie załogi były wyczerpane i zniechęcone. Sprzymierzeni z powodzeniem użyli branderów, przy pomocy których spalili wszystkie okręty francuskie, które szukały schronienia w La Hougue (czyli spłonęło 12 okrętów liniowych).

Te długie łodzie, to musiały być jednak brandery. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje, ale może trzeba poczekać na jakiegoś speca żeby się wypowiedział :( Brandery były bardzo popularną bronią, toż to nawet hetman Chodkiewicz użył jednego w walce ze Szwedami :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A kilku znawców morza jest na Forum.
W bitwie pod La Houge (znanej także jako bitwa pod Barfleur) zastosował Filip von Almonde. Tylko tyle mam informacji na ten temat + to, że Holendrzy lubili ją stosować.
Te długie łodzie, to musiały być jednak brandery.
Tak mi się wydaje, ale może trzeba poczekać na jakiegoś speca żeby się wypowiedział

Poczułem się wywołany do tablicy :)

Nie, długie łodzie (ang. longboat) to nie brandery. Sprawa jest bardzo prozaiczna. Długie łodzie to nic innego jak wyjątkowo duże na tamte czasy szalupy z żaglem (nie zawsze), długości od ok. 10 metrów do kilkunastu (co na owe czasy było bardzo dużo). Uzbrojone z reguły w jedno ciężkie działo na dziobie (strzelające na wprost, z reguły cięższe niż na okrętach liniowych), czasem dodatkowo dwa obrotowe falkonety. W zasadzie niczym specjalnym długie łodzie się nie wyróżniały, jedyna korzyść to silne uzbrojenie (ciężka armata), manewrowość, prędkość i możliwość strzału na wprost. Były jednak dość wrażliwe na ostrzał. Inna korzyść to niski koszt takiego rozwiązania. Faktycznie, kilkanaście takich łodzi mogło rozbić całą eskadrę przy sprzyjających warunkach. Na obrazie poniżej macie długie łodzie pośród okrętów liniowych:

C-013203.jpg

Taktyka walki podlegała na sprytnym podpłynięciu do wrogiego okrętu, oddaniu strzału i ucieczce. I tak wkoło Macieju, przemawiała przede wszystkim ekonomia za takim rozwiązaniem. Oczywiście stosowanie tej taktyki na pełnym morzu było praktycznie niemożliwe, chyba że używano łodzi załadowanych organicznie na pokładach liniowców.

Poniżej model długiej łodzi na pokładzie okrętu (łódź pod spodem):

invincible%20long%20boat%20and%20barge%20tier.jpg

Tak BTW, terminem longboat określa się też łodzie wikingów.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

W XVIII wieku stosowano również szyk czołowy!

Gdzie? Przez kogo?

Na Bałtyku! Rosjanie z powodzeniem ustawiali tak swoje galery przeciwko Szwedom.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.