Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?

[912_1481369774]

nie możemy ich nazywać niemcami z prostej przyczyny- bo to jest inny naród. Rosjanie i Ukraińcy też mają bardzo podobne języki a już białoruski to prawie rosyjski. Czy nazwiesz ukraińca rosjaniniem? Powiesz że to jednak dwa różne języki, a w Szwajcarii jest niemiecki. Przypomnę ci w4w że to są takie same języki tylko z nazwy. Bardzo wiele je różni. Jest sporo makaronizmów włoskich, francuskich, retoromańskich. Wykształcił się swoisty dialekt niemiecki. Spytaj się któregokolwiek niemieckojęzycznego szwajcara, czy czuje się niemcem. Odpowiedź będzie brzmiała nie. Przynajmniej w większości przypadków.

[w4w]

Czy nazwiesz ukraińca rosjaniniem?

Ukraińca z Lwowa nie. Ukraińca z Doneicka tak.

czy czuje się niemcem. Odpowiedź będzie brzmiała nie.

Napisałem już 2 czy 3 i napisze 4 że jedyne co ich różni to świadomosć narodowa(czyli to że nie czują się niemcami), to już się robi trochę irytujace, ile razy mam coś napisać żeby kolega za mną nie powtarzał.

[912_1481369774]

Myślę, że się zrozumieliśmy. Wniosek: szwajcar mówiący po niemiecku nadal pozostaje szwajcarem CO do Ukrainy, to masz rację, kraj jest podzielony. Zachodniej części bliżej do Europy zachodniej, wschodniej do matuszki Rosiji.

[w4w]

Jako wniosek kończący podałbym że Niemcy zamieszkują wiele krajów, przez setki lat gdy ziemie zamieszkiwane przez Niemców nie były jednym państwem pojawiły się drobne różnice między poszczególnymi Niemcami wiek XIX a szczególnie XX przyniósł nowe pojęcie-patriotyzm. Patiotyzm nakazuje miłość do swojego kraju.

[Andreas]

Niemcy i Szwajcaria byli mniej więcej w dobrych stosunkach,lecz gdy Hitler chciał uderzyć na Szwajcarię-oni zaczęli budować umocnienia i chcieli wykorzystać do obrony nawet jakąś polską jednostkę internowaną w '40 po klęsce Francji.Zresztą Szwajcarię trudno byłoby zdobyć-teren jest górzysty i skalisty,ale chyba Blitzkrig dałby sobie radę-Hitler bał się uderzać na Szwajcarów,bo był to kraj od wieków neutralny,no i będący ojczyzną MCK.

[912_1481369774]

-oni zaczęli budować umocnienia i chcieli wykorzystać do obrony nawet jakąś polską jednostkę internowaną w '40 po klęsce Francji.

Myśłisz, że gdyby Hitler chciał zaatakować Szwajcarię, to przestraszyłby się jakiejś tam malutkiej "polskiej jednostki"?? Wątpliwe.

będący ojczyzną MCK

Argument, który mnie wogóle nie przekonuje. Rónie dobrze MCK mógłby funkcjonować w okupowanej Genewie. Hitlerowi poprostu nie opłacało się atakować Szwajcarii, rozwinięcie znajdziesz kilka postów wyżej

[Schmeisser]

To nie była jakaś tam malutka jednostka tylko dywizja strzelców gen.Prugara-Ketlinga,ale wiem,że Hitler by się ich nie przestraszył,ale jego to nie interesowało....

[912_1481369774]

Cóż jedna dywizja przeciwko dajmy na to 50 dywizjom niemieckim.. niestety, ta dywizja nic by w pojedynkę nie zdziałala. Szwajcaria byłaby bez szans w starciu z niemiecką machiną wojenną.

[w4w]

Przepraszam za off topa ale pytanie dlaczego nie zaatokowano Szwajcarii wydaje mi się bardziej ciekawe podczas I wojny światowej, gdyby Niemcy przemaszerowali przez Szwajcarię i uderzyli na Lyon i Marsylię mogłoby to doprowadzić do kapitulacji Francji. Czy Anglia wygrałaby w pojedynkę z Niemcami? Wątpie Czy USa włączyłoby się do wojny? Dobre pytanie

[Fox]

Panowie w pewnej książce przeczytałem, że Szwajcarzy w czasie wojny współpracowali z Niemcami, tzn. Niemcy dawali im ultimatu, albo będziecie się nas słuchać, albo nad waszym krajem powieje swastyka. Hitler groził nawet nalotami, dlatego Szwajcarzy ulegli. Mimo, że żyli pod presją wciąż utrzymywali kontakty z aliantami.

Pozdrawiam.

[ssn_akula]

Moim zdaniem Hitler nie zaatakował Szwajcari z 2 powodów. Po pierwsze nie była ona dla niego zagrożeniem i należała do "krajów cywilizowanych", poza tym mógł traktować ją jako skarbiec.

Po drugie Hitler jeśli dane państwo nie miało znaczenia strategicznego ( w przeciwieństwie do Norwegi) z reguły szanował neutralność i układy między narodowe, lecz tylko na zachodzie. Gdzie nigdy nie złamał konwencji genewskiej, czego nie można powiedzieć o aliantach.

[carson]

Witam

a ja mysle ze oba kraje sie dogadaly i zrobily sobie przysługę

Hitler zostawil Szwajcarie w spokoju ,a oni w zamian mu lokowali dobra zrabowane na konta

przecież gdzies te wszystkie rzeczy zrabowane musza sie gdzies znajdowac chodzby "bursztynowa komnata"

Wybitnie niechlujna pisownia, mnóstwo błędów, nie wspominając o tym, że nazwiska i nazwy państw piszemy z wielkiej litery. Albo coś z tym zrobisz, albo posypią sie ostrzeżenia/Mch

[ciekawy]

To nie była jakaś tam malutka jednostka tylko dywizja strzelców gen.Prugara-Ketlinga

Gwoli scisłości: po walkach na terenie Francji granicę ze Szwajcarią przekroczyły dwie nasze wielkie jednostki - 1.Dywizja Grenadierów gen. Ducha, i 2.Dywizja Strzelców Pieszych gen. Prugara - Ketlinga. Nadmienię może, iż obydwie te dywizje były mocno przetrzebione (np. w 1.DG straty wyniosły aż 5200 żołnierzy, czyli niemal 33% stanu osobowego). Obydwie dywizje zostaly internowane na terenie Szwajcarii.

pzdr.

[szpek_chomik]

Jak miałby wyglądać Blitzkrieg w górzystych terenach Szwajcarii?

- wojna stałaby się pozycyjna

Jaką wartość strategiczną stanowiła Szwajcaria?

- nikłą

Jakie byłyby niemieckie straty?

- olbrzymie

Wydaje mi sie że wojna ze Szwajcarią po prostu nie była na rękę Hitlerowi.

dlaczego nie zaatokowano Szwajcarii wydaje mi się bardziej ciekawe podczas I wojny światowej, gdyby Niemcy przemaszerowali przez Szwajcarię i uderzyli na Lyon i Marsylię mogłoby to doprowadzić do kapitulacji Francji.

To nierealne - górzysta Szwajcaria to niemalże twierdza nie do zdobycia przy ówczesnej technologii. A co z liniami zaopatrzeniowymi?

[kornels]

Ja uważam że Hitler nie zaatakował Szwajcarii, bo:

1. Szwajcaria to kraj położony w górach, więc Niemcy musieli przeznaczyć sporo czasu na jej zajęcie ( nie mogli by też użyć czołgów), a Hitler przygotowywał się od początku na inwazię na ZSRR ( czynne walki na zachodzie wiązały by zbyt wiele oddziałów, a na to Hitler nie mógł pozwolić).

2. Do inwazji potrzeba by było wielu wyszkolonych jednostek górskich, a takich Hitler miał mało.

3. Do walk w górach Niemcy nie mieli też odpowiednich doktryn i taktyk.

4. Korzyści z wojny były by mniejsze niż straty.