Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ak_2107

Zimnowojenna zagadka

Rekomendowane odpowiedzi

ak_2107   

Na poczatku lat 90 - tych zostal aresztowany wyzszy urzednik Ministerstwa Spraw Zagranicznych RFN. Na podstwie danych dostarczonych przez Wernera Roitzscha,

bylego pracownika wywiadu NRD zostal zidentyfikowany jako "Andreas". Zrodlo

dostarczajce cennych informacji o polityce RFN i USA na Bliskim Wschodzie.

Aresztowany nie przyznawal sie do stawinych zarzutow, wypierajac sie wszelkich

kontaktow z wywiadem z bloku wschodniego. Jego wyjasnieniom

nie dawano wiary, szykujac na podstawie zachowanych dowodow pokazowy proces.

"Andreas" byl zadeklarowanym antykomunista i konserwatysta, i reprezentantem

adekwatnej polityki. Zrobil szybka kariere w MSW RFN.

W czasie sledztwa, na jednym ze zdjec rodzinnym rozpoznano osobe (znajomego), ktora

zidentyfikowano jako pracownika wywiadu NRD.

W 1992 roku przeprowadzono z owym rozmowe. Pierwsze proby wydobycia

informacji przy pomocy zastraszenia, szantazu sankcjami nie przyniosly rezultatu. To byl obywatel b. NRD, etatowy pracownik HVA i jako taki mial zapewniona z gory amnestie ze wzgledu na dzialalnosc przeciw RFN.

( w mysl umowy zjednoczeniowej sciganiu podlegali jedynie obywatele RFN za

szpiegostwo na rzecz NRD - co bylo nie do konca i nie zawsze przestrzegane, ale

w tym wypadku "trafila kosa na kamien").

kto znajdzie rozwiazanie ?.....:wink:))

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Może za dużo gadał przy obiedzie ? Lub w łóżku. Starczyło założyć pluskwę, o przyjemniejszych możliwościach nie wspominając. (vide Profumo)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

"Andreas" wpadl w oko pracownikowi wywiadu NRD jeszcze w czasie studiow,

zdolny, z zamoznej rodziny z koneksjami, postawil sobie za cel zostanie dyplomata,

"dobrze sie zapowiadal", znal kilka jezykow bliskowschodnich.

Jednak jego poglady - skrajny antykomunista, konserwatysta,

nacjonalista wykluczaly bezposrednie zwerbowanie dla wschodniego wywiadu.

Pieniadze tez nie wchodzily w gre.

No to HVA zagrala inaczej. W Berlinie Wschodnim wymyslono " Interessengemeinschaft

Ostwirtschaft", neoficjalne zrzeszenie lobbystow na rzecz interesow gospodarki RFN,

ktore mialo byc finansowane przez koncerny niemieckie i dzialac w celu polepszenia

warunkow niemieckich eksporterow....."Andreas" byl patriota, niemieckim nacjonalista,

o antyamerykanskich pogladach. Na poczatek poproszony zostal o napisanie paru

analiz na rzecz owego "zrzeszenia". Nie odmowil, wrecz przeciwnie. Dostawal honorarium. Potem zostal "wtajemniczony" w kulisy dzialanosci owego zreszenia. Analizy ktore dostarczal stawaly sie coraz obszerniejsze a honoraria wyzsze. Potem juz regularnie i na

biezaco dostarczal "zrzeszeniu" wszystkich informacji, rowniez tych o strategicznym

znaczeniu. Tym bardziej wartosciowych im wyzej awansowal. A wszystko

für "Deutschland und die deutsche Wirtschaft.....:wink:))".

Az przyszedl rok 1989.... Znaczna czesc dokumentow HVA zostal zniszczona.

Jednak zostaly szczatkowe materialy od "glownego agenta" z Bliskiego Wschodu i

spowiedz kilku oficerow HVA, ktorzy zmienili front.

Bez trudu ustalono kiedy i skad pochodzily informacje w rekach wywiadu NRD.

Reszta byla rutyna - obserwacja, aresztowanie, sledzwo....przygotowanie do procesu.

I wtedy dotarto do oficera HVA prowadzacego "Andreasa". Jak ow pisze, po przesluchaniu,

wyjatkowo nieudolnie przeprowadzonym zorientowal sie, ze kontrwywiad RFN nie dysponuje

zadnymi konkretnymi winy jego podopiecznego i gotowi sa wsadzic go do wiezienia

na podstwie poszlak, a nieprzyznawanie sie do winy oskarzonego uznawane jest za

wyjatkowy brak skruchy.

Wiec napisal oswiadczenie wyjawiajac kulisy "czolowego zrodla HVA" na Bliskim

Wschodzie i nie tylko..... "Andreas" zostal zwolniony z aresztu.

Wg. b. pracownikow HVA dla wywiadu NRD pracowalo na Zachodzie okolo 40 osob "pod obca flaga" (4 % zrodel ) . Dostarczajacych swiadomie tajnych informacji w przekonaniu, ze pracuja dla kogos innego. Ciekawe ilu Polakow.....?:wink:))

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
kto znajdzie rozwiazanie ?.....;)))

Nie wiem czy nie chodzi o Güntera Guillaume, agenta STASI, który w przeszedł w partii SPD, drogę od zwykłego „szeregowego” aż do osobistego sekretarza Willy'ego Brandta.

Ale raczej, na pewno nie poszukam jeszcze ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

Naturalnie nie byl to Günther Gulliname - ten zostal ujety w latach 70 tych.

Nazwisko "Andreasa" nie bylo podane do wiadomosci publicznej.

Odnosnie tego pierwszego - (rowniez) za jego sprawa pozegnal sie ze wowczas stanowiskiem WillyBrandt. Najlepszym dowcipem bylo to, ze Guliname "wsypal"

sie wlasciwie sam. Dowody zgromadzone przeciw niemu byly wiecej niz cieniutkie.

I gdyby w momencie aresztowania nie wpadl w panike zaczal krzyczec ze jest

oficerem HVA, domagajac sie stosownego traktowania, kontrwywiad zachodnioniemiecki

mialby powazne problemy z udowodnieniem szpiegostwa.

Jak cwierkaja (cwierkaly) ptaszki podobna historia przyczynila sie do zakonczenia

kariery jednego z dzialaczy SPD B. Engholma w latach 90 - tych. Engholm byl

powaznym kandydatem SPD na kanclerza. Opozycja starala sie nturalnie znalezc

na niego "haki". Bezposrednio przed jego wycofaniem sie z polityki w obieg

puszczono historie (plotke ?) o tym ze w jego otoczeniu dziala ktos wspolpracujacy

z polskim wywiadem. Byly to czasy kiedy Polacy i Niemcy nie zamykali sobie nawzajem

szpiegow.........

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.