Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Kanały w Powstaniu Warszawskim

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Odpowiedź można wziąć na logikę. Ciężko ranny wymaga tego, aby go transportować w odpowiedni sposób. Nie będzie w stanie sam iść, trzeba go nieść. A kanały nie są nie wiadomo jakich rozmiarów (jasne, są takie co mają powyżej 2 metrów wysokości i 1,5 metra szerokości, ale są też takie, gdzie wysokość wynosiła 1,3 metra, a szerokość 0,8 metra), w wąskim kanale gdzie trzeba iść na kolanach nie dałoby rady przenieść kogoś takiego. Blokowałby jedynie przejście dla innych, spowalniał marsz. A jednak przemieszczanie się kolumn w kanałach wymagało dyscypliny i trzymania się razem. Jeśli ktoś nie znał kanałów - a nie znała ich większość Powstańców - łatwo było zabłądzić. Poza tym w kanałach wymagana była cisza. A nie da się zmusić kogoś cierpiącego do tego, żeby nie jęczał. Trasy kanałowe przechodziły pod pozycjami niemieckimi. Niemcy pilnowali włazów, nasłuchiwali czy ktoś nie idzie. Rzecz brutalna, ale tak było - ciężko ranny stanowił dla uciekających kanałami jedynie kłopot, i to mogący sprowadzić na nich nieszczęście. No i nie wiadomo ilu takich ciężko rannych przeżyłoby kanały. Zdrowi ledwo wytrzymywali, a co dopiero ciężko ranni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

No i nie wiadomo ilu takich ciężko rannych przeżyłoby kanały. Zdrowi ledwo wytrzymywali, a co dopiero ciężko ranni.

A ilu przeżyłoby jeszcze z tydzień bez gangreny uwzględniając specyficzną "septykę" zawartości kanałów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

No to już takie efekty dość dalekosiężne biorąc pod uwagę zagrożenia związane z samym marszem kanałami. Z drugiej strony to ciekawe, ile osób, które ranne schodziły do kanałów, zmarło z powodu zakażenia wywołanego przez jakieś świństwa w kanałach. A tych rannych (lżej, ale jednak) trochę w kanałach było. No ale to rzecz w zasadzie nie do zbadania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.