Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Czy można by wydzielić z tego tematu osobny wątek o pierwszej bitwie pod Wenden?

Mamy garść nowych informacji dzięki temu, że Daniel Staberg w Renwars zechciał się nimi podzielić. A więc w samym starciu nie brała udział cała armia szwedzka, lecz wydzielone jej siły, które Daniel szacuje na jakieś 250 żołnierzy. Miały to być: kompania Finów (Landsryttare), jacyś fińscy kirasjerzy i jacyś muszkieterowi.

Całe to starcie (na bitwę to raczej nie zasługuje; sam Horn nie przywiązywał do tej potyczki większej wagi) miało mieć następujący przebieg. Otóż najpierw owe wydzielone siły opuściły Kieś (czyli Wenden) i udały się na rekonesans (zadaniem całej armii szwedzkiej było połączenie się z siłami De la Gardie w Rydze). Napotkały litewską czatę (wszystko wskazuje na to, że były to jakieś wydzielone siły z całej "armii" litewskiej Paca - wyjasnię to za chwilę), z którą się strały. Wtedy Horn dowiedział się, że wbrew jego rozkazom, reszta jego wojska opuściła Kieś i maszerowała w jego kierunku. Pospieszył do niej i uszykował tamte wojsko w szyku obronnym. To moim zdaniem może wskazywać na to, że w tej potyczce nie uczestniczyły wszystkie siły litewskie. No bo Horn ewidentnie obawiał się litewskiego ataku (Daniel pisze, że nie chciał, żeby jego armia była zaatakowana w trakcie marszu). Następnie Horn powrócił do walczącej awangardy i wtedy dopiero zorientował się w rzeczywistej wielkości 'armii' litewskiej. Wysłał więc rozkazy, aby reszta wojska przyłączyła się do jego walczącej awangardy. Ponieważ jednak wojska te maszerowały zbyt wolno (była tam piechota), to Litwini zdążyli opuścić plac boju przed przybyciem sił głównych. Horn nie stwierdził, że Litwini uciekali w nieporządku czy w panice. Wydaje się więc, że był to zorganizowany odwrót a nie ucieczka.

Litwini zerwali za sobą mosty, co skutecznie uniemożliwiło ich dopędzenie. Horn nie stwierdził, że zdobył jakikolwiek sztandar litewski, czy litewskie bagaże (wozy z dobytkiem). Pisał, że nie udało mu się zdobyć jeńca a straty litewskie określa na niewielkie (kilku? Daniel pisze dokładnie tak 'He does not mention causing more than a few losses').

Teraz moje uwagi. Michał tu wcześniej za H. Wisnerem wyliczył siły litewskie, mogące wziąć udział w tej bitwie. Nie są one precyzyjnie określone, ale można je szacować na mniej więcej 700 porcji. Porcji, a nie żołnierzy. Stany faktyczne choragwi są nieznane. Wiadomo natomiast, że były one w trakcie i tej wojny, i w tym czasie dalekie od etatowych. Mamy np. jedną konkretną informację o piechocie niemieckiej, która tego dnia walczyła w innej bitwie - pod Zelborkiem. Zamiast 700 żołnierzy, liczyła sobie ona zaledwie 300. Jeśli z tego wziąć miarę na całość sił litewskich, to pod Kiesią/Wenden Litwini mogli mieć łącznie może z 300 żołnierzy.

Ale zdaje się, że nawet ta liczba nie brała udziału w walce. Z awangardą Horna mogła się zetrzeć tylko część z tej "armii".

Hipotetycznie od strony litewskiej starcie mogło wyglądać tak: najpierw starły się siły awangardy szwedzkiej z jakąś stojącą na straży (albo będącą na zwiadzie) chorągwią jazdy litewskiej. Walki drobnych sił trwały czas jakiś. Gdy Litwini dostrzegli nadciągające główne siły szwedzkie (Michał już tu wyliczył, że Horn dysponował swoim regimentem piechoty i 13 kompaniami jazdy; Wisner pisze, że Szwedów miało być 2500 - może tak właśnie Litwini oceniali liczebność przeciwnika?), znając swą słabość (300 żołnierzy?), wycofali się w porządku, zrywając za sobą mosty aby przeciwnik ich nie dogonił.

Dzięki profesorowi Henrykowi Wisnerowi, ktory użyczył mi wypis z listu (AR dz. V nr 4560) Aleksandra Gosiewskiego do Krzysztofa Radziwiłła (pisany 2 X 1626 w "obozie za Dźwiną przeciwko Zelborka") mogę dodać kilka dodatkowych uwag do tego powyżej.

Tak więc Gosiewski podaje całkowitą dysproporcję wojsk obu stron. U Litwinów wylicza te jednostki, które podał H. Wisner w swoim artykule, przy czym jedynie przy dragonach pisze "dragonów ze czterdziestu". Podane przez prof. Wisnera w artykule liczby pochodzą więc od niego (czyli z innych źródeł), a nie z samego listu.

Co do Szwedów, to tak jak przypuszczałem, Litwini widząc nadciagające wielkie siły (12 kornetów jazdy i 18 kornetów piechoty), po prostu wycofali się. Całe to "starcie" Gosiewski opisał jednym zdaniem:

"Widząc nierówną potęgę nieprzyjacielską, gdyż idzie z Hornem dwanaście kornetów jazdy a osiemnaście piechoty, zbliża się [Pac z wojskiem litewskim] nazad do mnie"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czyli można spokojnie skreślić I Wenden z listy bitew :lol: Co ciekawe o ile ilość kornetów kawalerii w zgrupowaniu Horna się generalnie zgadza (miał ich 12 lub 13), o tyle nie wiem skąd Gosiewski wziął aż 18 kompanii piechoty? Czyżby Pac nieco zawyżył siły szwedzkie w meldunku do Gosiewskiego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czyli można spokojnie skreślić I Wenden z listy bitew :lol:

Ano można.

Co ciekawe o ile ilość kornetów kawalerii w zgrupowaniu Horna się generalnie zgadza (miał ich 12 lub 13), o tyle nie wiem skąd Gosiewski wziął aż 18 kompanii piechoty? Czyżby Pac nieco zawyżył siły szwedzkie w meldunku do Gosiewskiego?

Tylko czemu miałby zawyżać liczbę piechoty a zaniżać liczbę kawalerii (podawał 12 kornetów a miało ich być niby 13)?

Wydaje mi się, że Pac w dobrej wierze podał dane takie, jakie posiadał, tyle że może rozpoznanie go zawiodło? A może faktycznie było tam 18 sztandarów piechoty?

Gdyby to chodziło o odwrotną sytuację (określenie przez Szwedów sił litewskich), to można by uznać, że policzono chorągwie żołnierzy oraz choragwie (znaczki) czeladzi i je zsumowano. Ale nie wiem, czy Szwedzi mieli podobne do naszych zwyczaje w tym względzie, tzn. czy ich czeladź także pod jakimiś swoimi znaczkami chodziła.

Edytowane przez Radosław Sikora

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Szwedzka czeladź pod znaczkami nie chodziła, więc to odpada. Regiment pieszy Horna miał 8 kompanii, więc jeżeli wszystkie były obecne (a raczej były) oznacza to właśnie 8 sztandarów. Może jedynka dodała się w raporcie :lol: Co do ilości kompanii kawalerii - pomyłka o jedną nie jest aż tak wielka, powiedziałbym że mieści się w granicy błędu, dosyć typowe jeżeli się porówna z innymi raportami litewskimi czy polskimi dotyczącymi sił szwedzkich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jedną ciekawostkę co do bitwy pod Zelborkiem. Otóż 2 XI 1626 do Prus (do obozu polskiego):

"Przyszła wiadomość z Inflant, że pan Gosiewski Pontusa wstępnym bojem poraził i wojsko jego wszytko wzgromił. O samym Pontusie jeszcze wiadomości nie masz jeśli zabit albo uszedł. Ostatek jednak wojska pan Gosiewski aż pod samy Kokoneuz gonił."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No proszę, jak to ładnie można w liście porażkę przerobić na zwycięstwo ;) Ciekawe czy po bitwie pod Drobbusch (II Wenden) Gosiewski też się reklamował jako zwycięzca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że wcale nie wiadomo, czy ta informacja pochodziła od Gosiewskiego. To nie jest z jego listu.

Istnieje teoretyczna możliwość, że to sam król Zygmunt próbował w ten sposób usztywnić postawę polskich komisarzy, którzy mieli rokować ze Szwedami. A może to zwykła plotka, którą ktoś rozpuścił a którą bez weryfikacji powtórzono? Trudno powiedzieć...

W każdym razie wciąż czytam ten diariusz, gdzie o tym napisano (a że jest to rękopis, to trochę mi wolno idzie). Może w dalszej jego części ta informacja zostanie zdementowana.

Edytowane przez Radosław Sikora

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Witam wszystkich :) otoz wiem jak kto dowodzil rota Klebeka . W ksiazce pt.,, Wsluzbie hetmana i Rzeczypospolitej : klientela wojskowa Krzysztofa Radziwilla ,, napisanej przez Urszule Augustyniak , wystepuje w roku 1623 por. Eygird vel Eygierd ( Ejgierd ) Balcer (od Baltazar) dowodzacy rota Klebeka Register slug i przyjaciol w Zabludowiu Ksiecia JMci . Jak widac juz w 1625 roku awansowal na kapitana . Byl bratem stryjecznym Marcyiana i Pawla Eygird .

pozdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Jeszcze cos ciekawego , a odnoszacego sie Klebeka . W informacji odnoszacej sie wojny z 1618 roku z Moskwa jest wymieniona jako choragiew rajtarsta Klebeka , oraz inne Rosena , Aderkasa , Sokolowskiego i Platemberga . Z tego jest wszystkiego mozliwe , ze ludzie Klebeka stali sie pozniej slugami Radziwilla .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wyciągałbym aż tak daleko idących wniosków. Klebek faktycznie dowodził w 1618 roku rotą rajtarską, ale nie oznacza to, że ci sami żołnierze byli potem na żołdzie księcia. Sam napisałeś, że w 1623 roku była to rota piesza - trudno zakładać, że żołnierze którzy pięć lat wcześniej walczyli jako rajtarzy nagle mieliby służyć jako o wiele gorzej opłacana piechota :) Zapewne więc sam Klebek przeszedł na służbę Radziwiłła. Co ciekawe, w 1625 roku nie widzę Klebeka w spisie oficerów dowodzących rotami pod Radziwiłłem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.