Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
puella

Dezercja w armii rzymskiej

Rekomendowane odpowiedzi

Furiusz   

Ponoć przechodzili na stronę wroga także dla pieniędzy, podczas wojny jugurtyńskiej król Numidii był w stanie wystawić całkiem sporą ilość rzymskich dezerterów. Dyscyplina itd (która przecież w mniejszym lub większym stopniu jest utrzymywana w każdej armii) nie zawsze widać ich ratowała przed pokusą zysku. Ale jest to tez okres pewnej degrengolady w historii Rzymu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W świetle tego co pisze Dionizjusz z Halikarnasu(Dion. Hal. 11,43) nie tylko oddalenie się z oddziału, opuszczenie dowódcy nosiło znamiona dezercji, również porzucenie znaku.

Jeśli chodzi o karę (mowa tu o okresie schyłku republiki) to wedle niego - była nią śmierć, orzekana bez procesu - ten pojawić się miał w okresie pryncypatu. Karanie przysługiwało dowódcy na mocy coërcitio. Dyskutuje się na podstawie fragmentu z Liwiusza o panice w szeregach:

"Nemo ullius nisi fugae memor. Ita effuso agmine per stragem corporum armorumque evasere ut prius hostis desisteret sequi quam Romanus fugere...".

/Liv. 2,59,-11/

Zatem: czy i takie zachowanie traktować można jak dezercję. W tym przypadku szczególnie surowo potraktowano tych co porzucili broń, chorążych bez znaków (signo amisso signiferos), wreszcie weteranów i centurionów.

warte uwagi:

G. Kuleczka "Studia nad rzymskim wojskowym prawem karnym"

C. Brand "Roman Military Law"

W. Kutzmann "Dezercja i samowolne oddalenie się w rzymskim wojskowym prawie karnym epoki pryncypatu", "Wojskowy Przegląd Prawniczy", 4.36, 1981

C.H. Brecht "Perduellio. Eine Studie zu ihrer begrifflichen Abgrenzung im römischen Strafrecht bis zum Ausgang der Republik"

T. Banyś "Przestępstwo dezercji u schyłku okresu republikańskiego", "Zeszyty Prawnicze" UKSW, 11.1, Warszawa 2011

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z recenzji książki Catherine Wolff "Déserteurs et transfuges dans l’armée romaine à l’époque républicaine":

"... większość autorów milcząco zakładała, że rzymska disciplina militaris nosiła cechy daleko idącej surowości, co miałoby determinować wszystkie składające się na nią elementy. Taki sposób myślenia wynikał m.in. z wielowiekowej fascynacji dziełami Flaviusa Vegetiusa Renatusa oraz Polybiosa z Megalopolis. O ile jednak w przypadku pierwszego z wymienionych nie ulega już wątpliwości, że wartość wywodów jego autorstwa jest na ogół niska, o tyle w dalszym ciągu brakuje podobnej refleksji w odniesieniu do niektórych passusów pochodzących z dzieła Polybiosa8, z ewidentną szkodą dla pojmowania ówczesnej dyscypliny wojskowej (...)

 autorka podjęła się rozstrzygnięcia kwestii terminologicznych, próbując ustalić, kogo Rzymianie określali mianem desertor, emansor, infrequens oraz proditor. Zwróciła przy tym uwagę, że większość wykorzystanych przez nią źródeł powstała w okresie cesarskim, co mogło przyczynić się do mimowolnego przenoszenia przez ich autorów na czasy republikańskie określeń stosowanych w późniejszych latach. Powyższa uwaga ma o tyle istotne znaczenie, że przed ustanowieniem armii zawodowej przez cesarza Augusta nie istniało formalnie wyodrębnione ius militiae, a zatem część analizowanych terminów nie miała ścisłych konotacji prawnych, mieszcząc się w granicach szeroko pojętej niesubordynacji (...)

Istotną zasługą autorki było wykazanie, że terminy: defector, perfuga oraz transfuga były częstokroć stosowane zamiennie, co ewidentnie świadczy o nieprzystawalności regulacji prawnych zawartych w „Digesta” do okresu republikańskiego".

/M.N. Faszcza "Francuski przełom w badaniach nad rzymską dyscypliną wojskową", "Studia Europaea Gnesnensia", nr 10, 2014, s. 376 i n./

 

Jak widać wiele jest do odkrycia i wyjaśnienia...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.