De Havilland Mosquito

[widiowy7]

Dane "papierowe"

Załoga 2 (pilot i obserwator)

Historia

Data oblotu 25 listopada 1940

Dane techniczne

Napęd 2 × Rolls-Royce Merlin 21/23

2 × Rolls-Royce Merlin 72 lub 76

Moc Merlin 21/23: 1460 KM (1089 kW)

Merlin 72/76: 1680 KM (1253 kW)

Wymiary

Rozpiętość 16,51 m

Długość 12,44 m

Wysokość 4,65 m

Powierzchnia nośna 42,18 m²

Masa

Własna 6490 kg

Startowa 9070 kg

Osiągi

Prędkość maksymalna 595 km/h

Prędkość wznoszenia 670 m/min

Pułap 10 500 m

Zasięg 3065 km

Dane operacyjne

Uzbrojenie

4 × karabin maszynowy Browning kal. 7,7 mm lub

4 × działko Hispano-Suiza kal. 20 mm lub

1800 kg bomb, lub

8 × pocisk rakietowy o masie 27 kg każdy

Konstrukcja wydawałoby się mocno anachroniczna-drewno.

Ale jednak sądzę że można nazwać ten samolot jednym z najlepszych okresu II wojny światowej.

Mnogość zastosowań i wersji. Myśliwiec dzienny i nocny, myśliwsko-bombowy, bombowy, rozpoznawczy

[Andreas]

Słynne ''uzbrojone wióry''... to było coś... 8) Prędkość i uzbrojenie, niewykrywalność.

[widiowy7]

No i ta piękna sylwetka.

A t o też miało znaczenie. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jak samolot jest piękny, z lataniem też da sobie radę

[Andreas]

Tutaj nie ma co krytykować, po prostu śliczny samolot, jeden z najładniejszych, ja nie mógłbym go skrytykować.

[Marcin R.]

Dorzucę parę uwag krytycznych: zbyt wąski rozstaw podwozia powodował, że samolot był mało stabilny podczas ruchu na ziemi, ściśle dopasowane osłony silników w ciepłe dni prowadziły do przegrzania silników. Lecz po za tym cudeńko :wink: :razz: Z tą niewykrywalnością to bym nie przesadzał... Czysty profil oraz brak nitów rzeczywiście do pewnego stopnia zmniejszał profil radarowy, ale stealth to nie był.

[Andreas]

Wiadomo, ale zawsze było mniejsza szansa na odkrycie przez radar.

[Speedy]

Hej

Czysty profil oraz brak nitów rzeczywiście do pewnego stopnia zmniejszał profil radarowy, ale stealth to nie był.

Stealth to nie był, ale nie wspomniałeś jeszcze o jednym, samolot wykonany z dielektryku (drewno) z pewnością dawał o wiele słabsze odbicie niż typowe maszyny o metalowej konstrukcji.

[widiowy7]

Nastąpił zalew bałwochwalczych postów. ( w czym ja nie chwaląc się uczestniczyłem).

A może jakieś wady?

Chyba na dziennego myśliwca to się nie nadawał?

[Andreas]

Oczywiście, że nie. Niwe mial szans w starciu z Messerschmittem Bf-109, ale znane są dosyć częste przypadki walki Mosquito z Messerschmittami Me-110 w wersji C i D(''Nachtjager''). Po pierwsze loty dzienne uniemożliwiała mu sylwetka- na myśliwiec dzienny był zbyt duży i niemanewrowy, oprocz tego prędkość(Niemcy dośwaidczyli gorzko zastosowania Me-110 we dnie jako ciężkiego mysliwca. Ich porazka dała do myślenia Aliantom) Jednak Mosquito był stosowany w różnych rolach: zwiadowczy, szturmowy i właśnie nocny mysliwiec. Zastosowano go często w Norwegii.

[Marcin R.]

O wadach już pisałem... Mossie toczył także ciężkie walki nad Zatoką Biskajską z Ju-88 w wersjach myśliwskich. Jak pokazało doświadczenia miał przewagę w każdym aspekcie walki z tym samolotem. Co do walk z jednosilnikowymi myśliwcami, to odniesiono trochę zwycięstw, lecz były one dziełem zaskoczenia niemieckich pilotów, a nie efektem przewagi konstrukcji Mossie nad mietkiem czy Foką.

[widiowy7]

http://www.mossie.org/donated_files/donated_files.htm

Takie tam fajne zdjątka.