-Towarzyszu, co to za pojazd?-Trofiejny!

[Andreas]

Skoro tak stawiasz sprawę, to widać nie ma o czym rozmawiać.

Z tego co pamiętam, Einheit Stielau bardzo cierpiały na niedobory amerykańskiej broni, a Ty mówisz, że mieli jej całkiem sporo w kwietniu 1945r.

I mnie [i chyba nie tylko mnie] wydawało się, że prawidłowym skrótem ''pepeszy'' jest PPSz-41. Natomiast, jeśli mnie pamięć nie myli, nie istniało coś takiego jak PPSz-43, tylko PPS-43 (Sudajew, nie Szpagin)

I kiedy tak wielu ''Tommies'' się oddawało w niewolę, że jednostki walczące na Łużycach miały ich broń? Może przedstawisz jakieś sensowne dowody, poza swoimi ''twierdzeniami''? Jakieś zdjęcia, czy cuś... I przedstaw mi swoje dowody, miejmy nadzieję mocne, że oficer nieumundurowany, tudzież żołnierz, zawsze i w każdym wypadku miał broń w II. AWP i że tę niemiecką broń ot tak sobie zbierali.

Pokaż mi wykaz zaopatrzenia jednostek II. AWP w mundury (ile sortów otrzymał każdy żołnierz od września 1944r.), skąd pochodziło-z Niemiec, czy z ZSRR?

[ak_2107]

I kiedy tak wielu ''Tommies'' się oddawało w niewolę, że jednostki walczące na Łużycach miały ich broń? Może przedstawisz jakieś sensowne dowody, poza swoimi ''twierdzeniami''? Jakieś zdjęcia, czy cuś...

http://www.bilder-hochladen.net/files/3f0v-y-jpg.html

Druga strona też korzystała:

http://www.twenot.nl/cuckoo.htm

Na tej stronie znajdziesz sporo zdjęć dot. stosowania zdobycznej broni w Wehrmachcie

i nie tylko.

http://forum-der-wehrmacht.de/thread.php?threadid=3398

Edytowane 14 Kwiecień 2009 przez Albinos

[Andreas]

http://beute.narod.ru/

Tu tyż jest dużo zdjęć. Ale na pewno Niemcy nie mieli tak wielu sztuk broni alianckiej na Wschodzie (chyba, że uznałeś Potsdam-Gerat za STEN-a, bo takowych Niemcy mieli kilkanaście tysięcy sztuk). Skoro Einheit S cierpiało na braki, to skąd nagle w 1945r. znalazło się tyle broni amerykańskiej?

[ak_2107]

Tu tyż jest dużo zdjęć. Ale na pewno Niemcy nie mieli tak wielu sztuk broni alianckiej na Wschodzie (chyba, że uznałeś Potsdam-Gerat za STEN-a, bo takowych Niemcy mieli kilkanaście tysięcy sztuk). Skoro Einheit S cierpiało na braki, to skąd nagle w 1945r. znalazło się tyle broni amerykańskiej?

Ile tej broni ???

Panzerbrigade 150 nie miala problemow z amerykanska bronia indywidualna czy zespolowa

ale z pojazdami alianckimi - stad fryzowanie pojazdow niemieckich.

Jesli idzie o bron aliancka to jej wcale tak malo w rekach niemieckich nie bylo. Poczawszy od

Dunkierki, poprzez Balkany, Krete, kampanie afrykanska, walki na kontynencie 1944 - 1945

w rece niemieckie wpadla pokazna ilosc broni produkcji angielskiej i amerykanskiej rowniez.

Podobnie jak II Armii WP jednostki Wehrmachtu mialy swoje "szaberkomanda", ktore

gromadzily zdobyczna bron, wyposazenie i amunicje. Uzywano jej w roznym zakresie -

np. oddzialy Wehrmachtu stacjonujace w Norwegii mialy na wyposazeniu angielska bron strzelecka.

W koncowej fazie wojny, na etapie "wygrzebywania" wszelkich mozliwych rezerw siegano

w duzym zakresie po bron "trofejna".

Podajac zestawienie zdobytej przez pododzialy I i II Armii WP broni niemieckiej sugerujesz, ze ta bron -

- w podanych ilosciach stanowila wyposazenie polskich pododzialow, ze wzgledu na braki dostaw rosyjskiego

uzbrojenia.

To jest moim zdaniem klamstwo. Swiadoma (i oczywista )"nadinterpretacja".

Zaloze sie, ze nie jestes w stanie podac ani pododzialow, ani skali uzycia zdobycznej broni.

Z brakujacych 57 mundurow i bielizny, kiepskiego zaopatrzenia konstrujesz nastepna bajke

o zolnierzach polskich z kamieniami w rekach - moze mieli kije ? - przeprawiajacych sie przez

Nyse Luzycka.

O ile sie nie myle to calosc materialow archiwalnych dot. II Armii WP jest dostepna.

Siegnij po nie, napisz cos ciekawego - moze odkryjesz cos nowego - zamiast konfabulowac na

uzytek - no wlasnie - czyj ?

pozdr

[Iwan Iwanowski]

-karabiny-3517

-pistolety maszynowe-44

-erkaemy-356

-cekaemy-75

-kaemy plot.-9

-moździerze kal. 50mm-12

-Panzerfausty-371

-Moździerze kal. 80 i 120 mm-16

-armaty i haubice-114

-rowery-970

-motocykle-227

-samochody os.-278

-samochody specjalne-20

-samochody pancerne-7

-traktory i ciągniki-73

-czołgi(!)-22

-amunicja karabinowa- 1 024 500

-granaty ręczne- 58 257

-miny-62 359

-amunicja art.-57 750

-bomby lotn.-564

-maski pgaz.-200

-telefony (aparaty)-241

-centrale telefoniczne-36

-radiostacje-3

-wozy taborowe-203

Rozumiem więc, że nie znaleźli ani jednego pistoletu, karabinu snajperskiego, samolotu ani zwierzęcia jucznego?

[Andreas]

Pistolet to śmeiszna zabawka. Znajdowało się go wszędzie. A karabiny snajperskie? Drogi Iwanie, gdybyś poczytał wspomnienia jakiegoś snajpera(polecam szczególnie Allerbergera), wiedziałbyś, że Niemcy pod koniec wojny niszczyli swoje karabiny snajperskie. Sołdat z taką bronią od razu szedł pod ścianę.

Samolot? A o czym Ty mówisz? A skąd, u licha, wziąłby się samolot gdzieś, gdzie nie było ani jednego lotniska.... Pomijając to, że II. AWP by się nie przydał w żadnym stopniu. A zwierzęcia juczne-szłuy do garów.

To jest wykaz niepełny zresztą. Nie wiadomo ile przygarnęli sobie żołnierze z jednostek frontowych. Zresztą, kto wie, może wśród tych kabeków, też był jakiś sajperski...

[Iwan Iwanowski]

Pistolet to śmeiszna zabawka. Znajdowało się go wszędzie.

Oto właśnie radziecka dbałość o fakty historyczne i szczegółowości raportów...

A skąd, u licha, wziąłby się samolot gdzieś, gdzie nie było ani jednego lotniska...

bo ja wiem, jakiś zwiadowczy Heinschell gdzieś na skraju lasu, starannie zamaskowany, którego Niemcy nie zdążyli użyć?

A zwierzęcia juczne-szłuy do garów. wink.gif

Biedne pieski

Pomijając to, że II. AWP by się nie przydał w żadnym stopniu.

A i owszem przydałby się - po pierwsze wymontować karabin maszynowy tylnego strzelca (zależy oczywiście, jaki to samolot), po drugie rozbroić na części i było by czym łatać czołgi

może wśród tych kabeków, też był jakiś sajperski...

Też mi to przyszło do głowy. Ale takiego cuda raczej nikt by nie oddał.

[Andreas]

Nie oddał. Niemcy je po prostu niszczyli, bo mówię-snajper z karabinerm z lunetą od razu szedł pod ścianę.

Czołgi łatane aluminium? Nie było. Większośc sprzętu lotniczego Niemcy po prostu niszczyli jak się dało.

[NRohirrim]

Jeśli mieli całą broń, każdy miał swoją, to po jaką znowuż cholerę mieliby zabierać 4000 szt. broni niemieckiej? Po kiego grzyba im 22 czołgi? Po co 100 rowerów?

A co, mieliby zostawić żeby się zmarnowało albo ktoś rozkradł? A może mieli wysłać na Gwiazdkę to Niemcom, na drugą stronę frontu?

Skoro może być to użyte, albo na zapas to czemu nie?

I co, wojsko polskie tylko tak robiło?

Nie oddał. Niemcy je po prostu niszczyli, bo mówię-snajper z karabinerm z lunetą od razu szedł pod ścianę.

Czołgi łatane aluminium? Nie było. Większośc sprzętu lotniczego Niemcy po prostu niszczyli jak się dało.

Z podbitych obszarów Niemcy zabierali praktycznie cokolwiek nadałoby się do walki, poczynając od czechosłowakckiego Panzer 38(t).

Edytowane 28 Maj 2009 przez NRohirrim

[Andreas]

No pokaż mi armię, którąkolwiek świata, poza ACz, która tyle wyrabowała.

To była ironia, drogi NRohirrimie.

A co ma piernik do wiatraka? Mówimy o łataniu czołgów samolotami, a nie...

Weź lepiej poczytaj temat, ok?

[Iwan Iwanowski]

Nie oddał. Niemcy je po prostu niszczyli, bo mówię-snajper z karabinerm z lunetą od razu szedł pod ścianę.

Mówiłem raczej, że żołnierz z takiego "oddziału porządkowego" snajperkę wziął by dla siebie, a nie grzecznie zdawał na posterunku, (czy czym tam), jak nakazywał obowiązek służbowy.

Czołgi łatane aluminium? ohmy.gif Nie było.

Zawsze to coś W radzieckiej armii nie takie rzeczy się zdarzały; gdzieś zasłyszałem, że czołg potrafili załatać nawet garnkiem! Oczywiście a takim efektem, że "pancerz" przebijała kula z pistoletu...

No pokaż mi armię, którąkolwiek świata, poza ACz, która tyle wyrabowała.

Wtrącę się. Stąpając po bardzo cienkiej linii oporu - Carska Armia Rosyjska przed 1917.

[NRohirrim]

Chodzi Tobie o rabowanie ogólne? Czy o sprzęt wojskowy? Bo myślałem, że o tym drugim jest mowa w tym temacie.

[Andreas]

Rabunek mienia wojskowego. A jaka armia(mam na myśli związek bojowy) tyle wyrabowała w tak krótkim czasie?

[NRohirrim]

Jaki rabunek mienia wojskowego? To się pytam co mieli z nim zrobić. Pozowolić rozkraść szabrownikom? A może przesłać z powrotem Niemcom z okazji świąt?

[Andreas]

Ale ja zadałem z ironią pytanie: czemu kradli to mienie, jesli mieli swój sprzęt, jak sugerował Ak?

A propo: a dlaczego Anglicy czy Amerykanie zostawiali niemiecki sprzęt? Czytając Kisielewskiego, zauważyłem, że wszędzie przewija się motyw porzuconej po rowach broni. I w dodatku w dużej ilości.