Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Filozofia

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   

Na czym polegała, czym była - czy można nazwać ją filozofią czy raczej teologią? Co nowego wniosła, co powtarzała? Czy była oryginalna? Czy była po prostu ideologią?

Zapraszam do dyskusji!

Temat zainspirowany dyskusją Estery ze mną w innym temacie.

Ad hoc: Jak dla mnie to filozofia średniowieczna zmieniła pojęcie historiografii. Do tej pory historiografia była przewidywalna - cyrkulacja historii. Dopiero św. Augustyn stworzył "drogę historii", od pierwotnych czasów aż do raju i Boga. Z tej koncepcji będą korzystać kolejne pokolenia.

(Spójrzcie na historiografię Hoegla czy Marksa - to po prostu przerobiony Augustyn)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Temat zainspirowany dyskusją Estery ze mną w innym temacie.

No proszę ;)

Ja bym to ujęła w ten sposób: filozofia była podporządkowana teologii. Filozofowie średniowiecza nawiązywali do Platona czy Arystotelesa. Teologia ściśle wiązała się z filozofią. Te dziedziny były nierozerwalne w średniowieczu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   

Na samym początku trochę teorii dotyczącej zagadnienia filozofia.

Pojęcie to dzielimy na 3 mniejsze - ontologia, czyli metafizyka, nauka o początkach świata i jego stworzeniu, epistemologia - nauka o poznaniu świata, naszego bytu w nim oraz aksjologia (w tym estetyka i etyka) - nauka o wartościach człowieka.

W średniowieczu ludzie przede wszystki zajmowali się ontologią, co Nas nie dziwi - kultura chrześcijańska, wiara w Boga, jego udział w życiu każdego człowieka.

czy można nazwać ją filozofią czy raczej teologią?

Obojętnie jakbyśmy ją nazwali, obie nazwy prawdziwie odnoszą się do rzeczywistości i trafnie określają aspekty podejmowane przez ludzi średniowiecza. :D

Jednakże ja bym to nadal nazywał filozofią. Dlaczego? Jak już wspomniałem, metafizyką mędrcy zajmują się przede wszystkim, a więc podejmują działania w czymś innym jeszcze. Czym? Etyką (mniej estetyką). Szczególnie przejawia się ona w początkach cichego istnienia reformacji (czyli środkowe średniowiecze).

Czy była oryginalna?

Według mnie to tylko rozwinięcie myśli Jezusa, Apostolów i pierwszych chrześcijan. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Według mnie to tylko rozwinięcie myśli Jezusa, Apostolów i pierwszych chrześcijan. ;)

Niekoniecznie chyba, że św. Augustyna, św. Tomasza z Akwinu czy św. Iwona z Chartres uważasz za pierwszych chrześcijan. :P A to właśnie oni wprowadzili istotne zmiany myśli judeo-chrześcijańskiej. :D

Mnie najbardziej urzekają cytaty św. Augustyna z Hippony. Zawsze potrafił coś logicznie wyjaśnić. :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Intelektualiści doby średniowiecza odkrywali stopniowo myśl antyczną. Dzieła Arystotelesa pozyskano dzięki Arabom. "Suma Teologiczna" powstała właśnie na bazie filozofii Arystotelesa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
Niekoniecznie chyba, że św. Augustyna, św. Tomasza z Akwinu czy św. Iwona z Chartres uważasz za pierwszych chrześcijan

Nie, nie uważam ich za pierwszych chrześcijan (bo nimi nie są XD). Właśnie to oni rozwijają te myśli. : )

Intelektualiści doby średniowiecza odkrywali stopniowo myśl antyczną

Zgadza się, szczególnie tutaj warto przypomnieć Irneriusa, który wziął łopatkę w dłoń i zaczął kopać. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

W moim podręczniku od historii napisano wręcz, że Arystoteles został "schrystianizowany". Posłużono się nim by doprecyzować doktrynę Kościoła.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

To prawda, choć nie do końca Europejczycy średniowieczni, zwłaszcza ludzie Kościoła korzystali chętnie (wbrew wyobrażeniom) z dzieł starożytnych. Później tylko nadeszły mroczniejsze czasy. Wszak Rzym istniał jeszcze w V wieku, a nawet po jego upadku Rzymianie przetrwali i zasymilowali się, więc we wczesnym średniowieczu dysponowano jeszcze dziełami starożytnych, choć już się nie opiekowano. Arabom można być wdzięcznym , ale z naszego punktu widzenia. Arabowie inaczej "pomogli" chrześcijanom. Zwłaszcza sprowadzając i adoptując wynalazki chińskie. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Jans Duns Szkot chciał by filozofię oddzielić od teologii. Kościół to potępił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya napisał/a:

czy można nazwać ją filozofią czy raczej teologią?

Obojętnie jakbyśmy ją nazwali, obie nazwy prawdziwie odnoszą się do rzeczywistości i trafnie określają aspekty podejmowane przez ludzi średniowiecza. ;)

Rozróżnienie między filozofią (w rozumieniu nauki o świecie) a teologią było kluczowe w epoce ( w tym kontekście niezbyt rozumiem wtręt Estery o Szkocie, może chodziło Ci o uwolnienie wnioskowania filozoficznego z konieczności popierania tez zawartych w Objawieniu)

Rozróżnienie to polegało przede wszystkim na odmienności źródła wiedzy. Teologia oparta była na Objawieniu, zrozummy, że teologowie w swoim pojęciu czytali księgę napisaną ręką Boga, list od Stwórcy do swojego stworzenia, bezpośredni przekaz który należało jedynie odczytać, niepodważalny i nie pozostawiający wątpliwości. To, co zostało zawarte w Biblii musiało być prawdą, nawet, jeśli było nielogiczne.

Źródłem mądrości filozofa był rozum, także dar od Boga pozwalający na partycypowanie w Jego mądrości, jednak rozum ten był omylny. Tezy musiały podlegać dowodzeniu i wynikały z obserwacji, mogły być modyfikowane i obalane. Filozof zawsze sam odkrywał świat i jeśli znalazł sprzeczność w dziełach poprzedników mógł ją wykorzystać do obalania ich tez. Z Biblią nie można było tego zrobić.

Teologia i filozofia częściowo posiadały wspólne pole zainteresowań (kosmologia, etyka, ontologia a nawet muzyka) częściowo jednak ich zadania były odmienne. Filozofowie dodatkowo zajmowali się dynamiką, medycyną, geografią, systematyką zwierząt, geometrią itd. Istniały obszary filozofii, w które teologia praktycznie nie miała wstępu a tam, gdzie wchodziły sobie w drogę, czasami dochodziło do starć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja również, tak, jak Estera uważam, iż filozofia była ściśle związana z teologią. Po prostu ta epoka była oryginalna- Bóg w centrum świata, a więc także w centrum rozważań. Jeśli ktoś próbował nawiązywać do czegoś innego, zwykle uznawany był za heretyka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Po prostu ta epoka była oryginalna- Bóg w centrum świata, a więc także w centrum rozważań.

Dla filozofii Bóg zawsze jest w centrum, bez względu na epokę.

Arystoteles, Platon czy Heideger nie mówili o Bogu?

szczerze mówiąc nie znam filozofów którzy by nie zajmowali sie bogiem.....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Filozofia jest po części zbliżona do teologii, ale przecież w starożytności mędrcy nie zajmowali się w dużym stopniu istotą boską. Skupiali się raczej na wyjaśnianiu obserwowanych zjawisk, etyce oraz zachowaniu ludzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Filozofia jest po części zbliżona do teologii, ale przecież w starożytności mędrcy nie zajmowali się w dużym stopniu istotą boską

Jak to nie. Punktem wyjścia jest zawsze stosunek do boga. Cały spór pomiędzy Platonem a Arystotelesem dotyczy boga i duszy.

Skupiali się raczej na wyjaśnianiu obserwowanych zjawisk, etyce

Etyka opiera sie na bogu. U Arystotelesa poglądy etyczne wynikają z jego teorii bytu.Rozumiał on dobro i cnotę jako dążenie do doskonalenia swojej formy, czyli duszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arystoteles, Platon czy Heideger nie mówili o Bogu?

Oczywiście, że Arystoteles i Platon nie mogli mówić o Bogu bo żyli przed naszą erą zaś "Bóg" z dużej litery to jedyny bóg chrześcijański. Mogli mówić o absolucie, bycie pierwotnym, pierwszym poruszycielu, stworzycielu, praprzyczynie, czymkolwiek ale nie o Bogu bo o nim nigdy w życiu nie słyszeli.

Co do wypowiedzi Aleksandry - tu nie ma co uważać, prawda jest możliwa do poznania. O rozróżnieniu między teologią a filozofią pisałam i zalecam przeczytanie tego postu. Dla jasności rozwinę myśl:

Filozofia zajmowała się zarówno tematami, w których mogła stać się nauką pomocniczą teologii ( i w tej kwestii musiała się podporządkować tezom zawartym w Piśmie, nawet jeśli rozum przywodził filozofów do innych rozwiązań) jak również takimi tematami, w których teolog nie miał absolutnie nic do powiedzenia (bo co Biblia mówi nam o drodze pokonanej przez ciało poruszające się ruchem jednostajnie przyspieszonym czy o załamaniu promieni światła na soczewce - tak tak, to tematy rozważane w XIII i XIVw. ) Nie jest prawdą, że większy nacisk kładziono na studia teologiczne z tej prostej przyczyny, że studia wyższe - teologia, medycyna i prawo - rozpoczynało się po uzyskaniu tytułu magistra sztuk wyzwolonych. Na kolejny stopień wtajemniczenia decydowali się jedynie nieliczni z absolwentów uniwersytetu, stąd wniosek jest prosty - częściej i chętniej studiowano sztuki wyzwolone, teologów wcale nie było tak dużo. Owszem, uważano tę naukę za koronną i najdoskonalszą, ale lud nie garnął się do niej drzwiami i oknami a mistrzowie nie wykładali pod każdym pręgierzem w największej dziurze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.