Kara. Napoleon jeńcem Europy

[Estera]

Za co ukarano Napoleona? Co w ogóle myślicie o tej formie kary- o zesłaniu na wyspę gdzieś na końcu świata?

[Narya]

Cóż kara była świetna. Nie było sensu zabijać pokonanego wodza. Śmierć byłaby wybawieniem, lepiej było go uwięzić by patrzył jak jego porządek prawno-społeczny rozpada się decyzjami porządku wiedeńskiego. Zresztą nie można było zabić Napoleona, był zbyt znany Europie..

[Estera]

W filmie "Jeniec Europy" Napoleon mówi, że on nie robił takiego czegoś z władcami, nie trzymał ich w niewoli...

[adam1234]

Zresztą nie można było zabić Napoleona, był zbyt znany Europie..

Znany = znienawidzony :?:

[Capricornus]

nie można było zabić Napoleona

Każdego można zabić nawet najbardziej znane i popularne osobistości, tylko trzeba wymyślić jakąś wiarygodną bajkę a to potrafiono od zawsze. Pomysłowość ludzka nie zna granic.

[Estera]

Zabić? Ale za co? Piszesz, że można było wymyślić bajkę. To dlaczego tego nie zrobiono. Bano się. Zabicie Napoleona wzburzyło by jego zwolenników. Wysłano go więc na odległą, niezdrową wyspę.

[adam1234]

Zabicie Napoleona wzburzyło by jego zwolenników.

To ilu On miał zwolenników po 1815?

[Estera]

To ilu On miał zwolenników po 1815?

Miał po swojej stronie tych, którzy wierzyli w jego legendę. Gdyby Napoleon zginął z rąk zwycięzców legenda byłaby siłą ciężką do opanowania. A czy Davout nie miał wojska? Miał. Przecież straszył nim by uzyskać pewne cele.

[adam1234]

A ile wojska mieli Sprzymierzeni?

A poza tym to ja bym prosił o konkretne liczby...

[bavarsky]

Raczej bano się destabilizacji we Francji. Trzeba nam wiedzieć, że Napoleon mimo klęski 1815 roku, dalej miał za sobą serca wielu swoich rodaków jak i dozgonną lojalność np. Davouta, a nie wspominając choćby o jego dawnych sojusznikach jak Polska.

Bezpieczniej więc było go gdzieś zesłać, gdzieś daleko. Kwestia zabójstwa raczej nie wchodziła w grę.

A ile wojska mieli Sprzymierzeni?

A poza tym to ja bym prosił o konkretne liczby...

Ale za jakie lata? 1815? 1816?

Na te liczby trzeba wielu poprawek wyjaśniających. Tu nie o liczbach mowa.

[Estera]

Raczej bano się destabilizacji we Francji. Trzeba nam wiedzieć, że Napoleon mimo klęski 1815 roku, dalej miał za sobą serca wielu swoich rodaków jak i dozgonną lojalność np. Davouta, a nie wspominając choćby o jego dawnych sojusznikach jak Polska.

Bezpieczniej więc było go gdzieś zesłać, gdzieś daleko. Kwestia zabójstwa raczej nie wchodziła w grę.

Tu nie o liczbach mowa.

[Amilkar]

To ilu On miał zwolenników po 1815?

Pomimo klęski w 1815 , Bonapartyzm szerzył się niemiłosiernie ,a Memoriał wydany tak wiele lat później stał się biblią napoleonizmu. We Francji i w Europie było mnóstwo takich ludzi, znane jest też stowarzyszenie , którego przywódcy niemożna było okreslić , ani też nazwy tegoż, bo tak się kamuflowali.

[adam1234]

Primo: Davout nie dażył Napoleona dozgonną lojalnością, co więcej on go w 1815 nawet zwyczajną lojalnością nie dażył.

Secundo: chodziło mi o liczbę popleczników, a nie o liczbę żołnierzy...

Tertio: szczerze mówiać to możesz podać liczby wojsk europejskich z któregoklwiek roku.

[Estera]

Primo: Davout nie dażył Napoleona dozgonną lojalnością, co więcej on go w 1815 nawet zwyczajną lojalnością nie dażył.

Dowody można prosić? Jakieś źródła? Pierwsze słyszę! Był żelaznym marszałkiem lojalnym do samego końca.

Secundo: chodziło mi o liczbę popleczników, a nie o liczbę żołnierzy...

Napisałeś sprzymierzonych! Sprzymierzeni to koalicjanci. Zatem zapytałeś o wrogów.

Powtórzę po raz kolejny: nie o liczby tu chodzi!!!

Tertio: szczerze mówiać to możesz podać liczby wojsk europejskich z któregoklwiek roku.

To może średniowiecznej Europy?

[bavarsky]

Primo: Davout nie dażył Napoleona dozgonną lojalnością, co więcej on go w 1815 nawet zwyczajną lojalnością nie dażył.

Słucham? Nie czytałeś chyba Gallahera, biografii Davouta, skoro tak piszesz.

Kogo jak kogo, ale znieważyłeś takim zdaniem marszałka Davouta.

On mógł nie przepadać za jakimiś posunięciami Cesarza i to nie ulega najmniejszej wątpliwości, ale nigdy, powtarzam nigdy go nie zdradził!!!

Secundo: chodziło mi o liczbę popleczników, a nie o liczbę żołnierzy...

Następnym razem pisz jaśniej.

Tertio: szczerze mówiać to możesz podać liczby wojsk europejskich z któregoklwiek roku.

Raczej nie podam.