Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
dzionga

Pomysły powstańców

Rekomendowane odpowiedzi

dzionga   

Do założenia tego tematu zainspirował mnie wóz bojowy "Kubuś" wybudowany na podwoziu ciężarówki.

Warsaw_Uprising_-_KubuĹ.jpg

To nie jedyna "samoróbka" powstańcza. Jeśli chodzi o pomysłowość w produkcji broni to zaliczyć tu możemy nawet zwykłe butelki z benzyną, które jednak dawały niesamowite efekty. Produkowano też filipinki, ale jeśli się nie mylę to ich produkcję rozpoczęto jeszcze przez wybuchem Powstania.

Znacie jakieś inne pomysły powstańców co do tego jak sobie radzić z brakiem broni?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Oczywiście granaty, typu sidolówka(z puszek po ''Sidolu), karbidówka(z lamp karbidowych) i filipinka. Pistolety maszynowe, typu: ''Błyskawica, ''Sten'', granatnik kal. 80 mm z rur kanalizacyjnych, zbudowany przez M. Łopuskiego. Granatnik był umieszczony na czworonożnej podstawie. Pociski wyrabiano najpierw z rur gazowych, później odlewano w odlewni braci Łopieńskich przy ul. Hożej 65. Jako ladunku miotającego i wybuchowego używano mieszaniny cukru z chloranem potasu. Zapalnik pocisku stanowiła szklana rurka wypełniona kwasem siarkowym. Pierwszy strzał oddano bojowo 17 sierpnia 1944r. budząc spanikę wśród Niemców. Wyprodukowano okolo 25 granatników.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Jeśli zaś chodzi o inne urządzenia wyprodukowane przez powstańców to dzisiaj w wirtualnym MPW widziałam radiostację zrobioną z kuchenki :P Podziwiam ich po prostu, byli genialni :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   

W czasie wojny człowiek jest zmuszany do niezłego wysiłku, nie tylko fizycznego. :P Swego czasu w MPW leżały na ekspozycji rurki, ze sprężyną i hakiem do jej naciągania. Całość była wielkości małego pistoletu. Do czego to służyło? Nikt z pytanych przez przewodników, jeszcze chyba dobrze nie odpowiedział. ;d Mianowicie do zabijania. Wkładano do rurki nabój (najczęściej metalową kulkę), który po naciągnięciu sprężyny wylatywał z dużą prędkością. Z bliskiej odległości ta rurka zabijała, z nieco większej poważnie raniła.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Oczywiście granaty, typu sidolówka(z puszek po ''Sidolu)

Produkowana od '42.

i filipinka.

Produkowana od '40.

Pistolety maszynowe, typu: ''Błyskawica,

Pomysł powstał w '42, produkcja zaczęła się od '43. Co do Stenów, to należy tutaj zaznaczyć, że chodzi o polskie Steny. One też były produkowane jeszcze przed Powstaniem.

Warto wspomnieć na pewno o katapultach do miotania butelek zapalających i granatów ręcznych (konstruktor inż. Henryk Knabe "Głowacki"), wyrzutniach butelek zapalających typu kusza (konstr. Jan Bobrowski i Marian Chmielewski), wyrzutniach butelek zapalających, napędzanych sznurem gumowym (konstr. inż. Szczepan Kiełb) czy też rurowych wyrzutniach butelek zapalających (konstr. sierż. Bogumił Jaszkowski "Jarek").

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Warto też wspomnieć o miotaczach ognia. Użyto ich min. przy zdobywaniu PAST-y przy ulicy Zielnej i podczas walk o PWPW. W tym pierwszym przypadku użyto improwizowanego miotacza skonstruowanego z motopompy strażackiej. Użyto też w powstaniu ok. 30 miotaczy tzw. plecakowych typu K. Produkowano je od roku 1942 w warsztacie Antoniego Więckowskiego przy ulicy Senatorskiej. Podobno wyprodukowano aż 400 szt. miotaczy, lecz większość została wykryta i skonfiskowana przez Niemców jeszcze przed wybuchem. W samym powstaniu produkcją zajmował się dział techniczny sztabu KG Korpusu Bezpieczeństwa w zakładzie rusznikarskim przy ulicy Chmielnej, zorganizowanym przez inżyniera Henryka Knabe ps. "Głowacki".

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Krzychu   

Trochę odgrzeję temat.

Mi podobał się pomysł miotacza butelek zapalających, który był zrobiony z resora samochodowego.

Jak znajdę gdzieś zdjęcia i opis, to podrzucę.

EDIT:

W czwartek (24 marca) o godz. 12.00, wierna replika powstańczej katapulty miotającej butelki z benzyną trafiła do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wyrzutnia butelek z benzyną składa się z resoru samochodowego, drewnianej podstawy oraz mechanizmu naciągająco-spustowego, i może być zaliczona do grupy najbardziej pomysłowych, jak również skutecznych w walce, konstrukcji inżynierów Powstania. Katapulta jest darem dla Muzeum od pana Juliusza Siudzińskiego, słynnego konstruktora repliki powstańczego wozu bojowego „Kubuś”. Konstruktor, zainspirowany oryginałem znajdującym się w Muzeum Wojska Polskiego, potrzebował jedynie dwóch tygodni, aby zbudować replikę wyrzutni.

Źródło: http://www.1944.pl/o_muzeum/news/przekazan...miotacz+butelek

Edytowane przez Krzychu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Krzychu   

Zdjęć nie mogę znaleźć. Niestety.

Ma ktoś jakieś fotki? Nawet samej repliki z MPW. Będę wdzięczny za wrzutkę.

Edytowane przez Krzychu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Problem w tym, że w numerze "Stolicy" w którym znalazłem to zdjęcie, opisano to jako wyrzutnię resorową, dlatego pytam się, czy to o to chodziło:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może chodzi o podobne dzieło, tyle że to zostało przekazane już wcześniej(?):

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Krzychu   

Albinosie - to kusza. Chodziło mi to katapultę, zdjęcie której dał secesjonista.

Dziękuję bardzo za wstawkę.

Co do fotki Albinosa - masz może jakieś dane tej niekonwencjonalnej już dzisiaj broni? : D

Edytowane przez Krzychu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Poza nazwiskami konstruktorów (Marian Chmielewski i Jan Bobrowski) oraz miejscem produkcji (Miodowa; tak przynajmniej podaje Kazimierz Satora [Konspiracyjne fabryki broni, "Stolica" nr 7/1976, s. 4]), niestety nic, co bym teraz pamiętał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.