Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Czy Polska posiadala przed wojną swoich snajperów? Jesli tak, to czy wzięli oni udział w walkach? Jakimi karabinami dysponowali. Według wykazu, na styczeń 1937r. w magazynach było około 347 lunet, w rok później 116, z czego 110 znajdowalo się w Głównej Składnicy Broni nr 1.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Coś tam kiedyś szukałem na temat snajperów w sieci.

I wyszło, że polska armia nie przewidywała etatu strzelca wyborowego na żadnym szczeblu, choć próby przeprowadzano.

Ale jest taka książka "Na imię jej było Lily" Bohdana Tymienieckiego.

W opisie końcówki walk w Polsce, pisze jak pewien podchorąży, "ziemiański synek" wyłuskiwał Niemców zaległych na polu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Racja, ale co sie stalo z tymi 116 karabinami? Czy trafiły do rąk WP, a może dostali je w swije łapy Sowieci lub Niemcy? Czy też może zostały rozkradzione przez przypadkowe osoby? Czy choc jeden taki karabin trafił do oddziałów liniowych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qrak   
polska armia nie przewidywała etatu strzelca wyborowego

Etat strzelca wyborowego był przewidziany.

Zadaniem strzelców wyborowych jest zwalczanie dowódców - obserwatorów obsług broni maszynowych broni pancernych, oraz wszystkich ważniejszych celów ukazujących się nagle i szybko znikających

[...]

Strzelcy wyborowi powinni umieć zwalczać cele na większe odległości (do 800m., a cele większe do 1200m.) przy użyciu lunety.

*Regulamin piechoty. Część II. Walka oddziałów piechoty i musztra., Warszawa, 1934.

Karabinów snajperskich nie wprowadzono gdyż nie zdążono ukończyć prac nad lunetą

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Karabinów snajperskich nie wprowadzono gdyż nie zdążono ukończyć prac nad lunetą

A tak z ciekawości, wiadomo na jakim etapie znajdowały się te prace, i ile nam zabrakło do tego, aby we wrześniu '39 mieć swoich strzelców wyborowych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Standardowym typem lunety były niemieckie celowniki Hensoldt, gdyż z oczywistych powodów mielismy ich najwiekszą ilość. Inne, jakie pojawiały się w naszych magazynach to celowniki Voigtlander, Busch, Zeiss.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wroobel   

O strzelcu wyborowym w dowodzonych przez siebie siłach wspomina w książce "Cieniom września gen. K. Sosnkowski.

Raził on skutecznie wroga podczas walk pod Lwowem.

Brigadefuhrer SS Walter Schellenberg w swoich wspomnieniach podaje , że pod Warszawą zginął od kuli polskiego strzelca wyborowego gen. Freiherr Werner von Fritsch.

Hans Guderian natomiast we "Wspomnieniach żołnierza" napisał , że w podobnych okolicznościach stracił swojego adiutanta .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qrak   
Brigadefuhrer SS Walter Schellenberg w swoich wspomnieniach podaje , że pod Warszawą zginął od kuli polskiego strzelca wyborowego gen. Freiherr Werner von Fritsch.

Jest kilka wersji przyczyny śmierci tego generała. Jedna mówi właśnie o polskiej kuli, inna o odłamku. Spotkałem się też z twierdzeniem, że załatwili go "swoi".

Coś mi się wydaje, że mylone są pojęcia snajpera i strzelca wyborowego ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Snajper to żołnierz działający samotnie, wyposażony w karabin z lunetą.

Strzelec wyborowy to żołnierz współpracujący z armią, nie musi posiadać karabinu z celownikiem optycznym.

Często te pojęcia mylono w opracowaniach z czasów PRL.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Chociaż uczono nas, aby najpierw wynajdywać oficerów u wroga i im ofiarowywać pierwsze kule. Przecież do tych zadań szkolono strzelców wyborowych. S. Piotrowski, W żołnierskim siodle, Warszawa 1979, s.205
To fragment rozmowy między żołnierzami na biwaku 2 pułku strzelców konnych w dniu 3 września.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.