Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Koszty wojen XVII oraz XVIII-wiecznych

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

Vissegerd napisał:

Ale mi przyszedł go głowy tak przy okazji pomysł na bardzo ciekawy temat. Bo właśnie strona ekonomiczna XVII wiecznych wojen jest niezmiernie interesująca. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym się dowiedzieć ile kosztowało wystawienie armii, jej roczny żołd i przychody państwa. Nie tylko w Szwecji, ale i RON oraz innych krajach, coś w rodzaju porównania. Bo okazuje się, że często wojny powodowały długi. Z tego wyłaniają się kolejne problemy, na ile straty wojenne rekompensowały późniejsze korzyści przy ewentualnej wygranej, a ile ryzykowano? Czy nie wartałoby założyć takowego tematu? Dane Kadriniaziego byłyby świetnym początkiem jak sądzę :lol:

A i ja może coś bym wygrzebał...

Pozdrawiam.

Proszę bardzo- temat gotowy ;) Zapraszam do dyskusji, do dzielenia się danymi o wojnach doby XVII oraz XVIII wieku (rozszerzyłam granice czasowe, ponieważ niektóre wojny ciągnęły się nie tylko w okresie jednego wieku).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Słow kilka o finansowej stronie szwedzkich podbojow w okresie 1630-1648.

Materiały pochodzą z ‘Sveriges krig, 1611-1632, opracowanego przez szwedzki Sztab Generalny w latach 1936-39, cytuję je za pracą Williama P. Guthrie ‘Battles of Thirty Years War’, tom I (London 2002), tom II (London 2003). Jako że Guthriemu zdażają się pomyłki (problem z tłumaczeniem?), korekty informacji w oparciu o oryginał ‘Sveriges krig’ dokonał Daniel Staberg.

I. Przychody szwedzkie za okres 1630-1634 (w talarach), bez dochodów z Inflant

1. Rok 1630:

Szwecja i Finlandia – 2 843 580

Prusy – 329 209

Pomorze – 5 132

Subsydia francuskie – 120 000

2. Rok 1631:

Szwecja i Finlandia – 1 881 021

Prusy – 540 218

Pomorze – 50 000

Subsydia francuskie – 400 000

Subsydia holenderskie – 100 000

3. Rok 1632:

Szwecja i Finlandia – 662 439

Prusy – 626 154

Pomorze – 36 557

Subsydia francuskie – 300 000

Subsydia holenderskie – 40 000

4. Rok 1633:

Szwecja i Finlandia – 129 573

Prusy – 662 632

Pomorze – 40 000

Subsydia francuskie – 200 000

Subsydia holenderskie – 40 000

II. Dalsze subsydia francuskie:

1634 – 200 000

1635 – 200 000

1636 – nic

1637 – 375 000

1638 – 350 000

1639 – 340 000

1640 – 333 000

W okresie 1641-1647 – 400 000 co roku

1648 – 172 000

III. przykładowe kontrybucje i łupy:

Magdeburg – 52 000/miesiąc

Erfurt – 14 000/miesiąc

Norymberga – 20 000/miesiąc

Augsburg – 20 000/miesiąc

W teorii kontrybucje miały mieć formę gotówki, w praktyce przybierały formę żywności, ubrań, koni, etc.

Spora część kontrybucji wyznaczonych przez centralną kasę wojenną nie została wypłacona, ale ogromne sumy zdobywano lokalnie, na skutek decyzji dowodzącego na danym teatrze działań, bez wiedzy centralnej kasy wojennej (i bez odsyłania pieniędzy do Szwecji).

W zdobytym Monachium (16 maja 1632 roku) Szwedzi zdobyli ok. 163 000 talarów w gotowce.

IV. Koszta

W okresie 1632-34 oceniano że roczne utrzymanie żołnierza piechoty kosztuje 44 talary, a kawalerzysty 123 talary.

W okresie 1630-1648 żołnierze na służbie szwedzkiej nie otrzymywali pełnego żołdu (‘Solde’) a tylko niezbędne minimum (‘Lohnung’), z reguły wartości połowy żołdu, wypłacane w żywności i ubraniach.

Nie licząc łupów, jedyną sytuacją gdy otrzymywali jakiekolwiek pieniądze były próby spacyfikowania ich buntów (z reguły spowodowanych brakiem żołdu właśnie...). W listopadzie 1641 roku, feldmarszałek Torstennsson obejmujący komendę po zmarłym Banerze, wypłacił zbuntowanym żołnierzom w obozie w Winsen ok. 180 000 talarów.

A teraz ciekawy fakt ilustrujący dlaczego Szwedzi walczyli ‘na kredyt:

Ocena kosztów wojny w okresie 1630-1634, w nawiasie stan wpływów do Skarbu Królewskiego (czyli de facto gotówka którą można było przeznaczyć na wojnę...); sumy w talarach:

1630 – 3 490 500 (4 174 417) – nie jest źle!

1631 – 2 915 250 (3 787 148) – wciąż dają radę

1632 – 10 375 500 (3 787 148) – zaczyna się...

1633 - 10 647 000 (3 250 041) – jest coraz gorzej...

1634 – 10 638 000 (1 063 701) – oooops...

Widać tu dobrze, jak sukcesy militarne wpływały na wydatki.

Zainteresowanych wydatkami cesarskimi odsyłam do pozycji Jerzego Maronia ‘Wojna Trzydziestoletnia na Śląsku. Aspekty militarne’, Wrocław-Raciboż 2008. Ciężka w czytaniu, ale jeżeli ktoś lubi szczegóły typu koszt halabardy czy koszt utrzymania regimentu kirasjerów w skali rocznej to będzie zadowolony (dla mnie wspaniała lektura)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Ciekawi mnie jeszcze jaki był stosunek kawalerii do piechoty w armii szwedzkiej masz może takie dane? Ja znalazłem tylko dane za rok 1642- 50%-50% i 1545 58% kawalerii i 42% piechoty. Dziwią mnie też dochody z Inflant, skoro przychody z Szwecji, Finlandii, Pomorza, Prus + subwencje francuskie to 3,3 mln talarów, to czy dochody z samych Inflant wynosiły 900 tys talarów? Trochę dużo.

W okresie 1632-34 oceniano że roczne utrzymanie żołnierza piechoty kosztuje 44 talary, a kawalerzysty 123 talary.

W okresie 1630-1648 żołnierze na służbie szwedzkiej nie otrzymywali pełnego żołdu (‘Solde’) a tylko niezbędne minimum (‘Lohnung’), z reguły wartości połowy żołdu, wypłacane w żywności i ubraniach.

To znaczy, że żołnierzowi piechoty płacono 44 talary, czy powinno mu się płacić 44 talary?

Bo jeśli płacono mu 44 talary( a piechurów było tyle samo co jeźdźców) to 36 000 piechoty kosztowałoby rocznie 1,584 miliona talarów, a 36 000 jazdy 4,428 miliona talarów. Łącznie

6, 012 mln talarów. Trzeba też zauważyć, że oficerom i jednostkom wyspecjalizowanym typu artylerzysta na pewno płacono więcej. Do tego dochodzą koszty floty. Do tego dochodzą koszty zakupu różnych niezbędnych na wojnie rzeczy. Gdyby chodziło o połowę tej kwoty to być może i byłoby to całkiem prawdopodobne. Tylko, że jeśli Szwedzi później potrzebowali 3 razy więcej kasy, to czy ich armia wzrosła do 200 00?????

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

44 talary to 'solde' czyli żołd ktory powinien dostawać żołnierz. Jak już napisałem - nie dostawał go :lol:

Z płacami oficerow był problem - kasy w końcu brakowało, więc nadawano im posiadłości ziemskie, tak w Niemczech jak i Szwecji, Finlandii czy Inflantach.

O proporcjach piechoty do jazdy, żeby nie off-topowac tutaj, wrzucę może w nowy temat?

Tam też o zwiększaniu liczebności armii szwedzkiej...

[ Dodano: 2008-07-12, 20:56 ]

Dyskusji brak - pewnie temat zbyt hermetyczny... Niemniej jednak dorzucę trochę informacji, może kogoś zainteresuje:

A. wydatki na armie bawarską w 1645 roku:

- Żywność, pasza dla koni, zakup nowych koni - 997 088 florenow

- artyleria i amunicja - 225 000 florenow

- nabor nowych żołnierzy - 36 000 florenow

- wydatki rożne (?) - 34 969 florenow

- zaopatrzenie dla wojsk cesarskich w Bawarii - 26 000 florenow

- wydatki na milicje- 27 242 floreny

B. Kurs wymiany jeńcow (cena za głowę szeregowca wyrażona we florenach):

Układ pomiędzy:

- Cesarstwem a Hesse-Kessel w okresie 1633-34 - 12 f. za kawalerzystę, 6 za piechura

- Cesarstwem a armią weimarską w okresie 1635-39 - 12/kawalerzysta, 6/piechur

- Cesarstwem a Hesse-Kessel w 1643 roku - 9/kawalerzysta, 4.5/piechur

- Cesarstwem a Szwecją w 1644 - 12/kawalerzysta, 9/dragon, 6/piechur

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nieco o kosztach dotyczących wyprawy wiedeńskiej z 1683 roku:

1) sformowanie i utrzymanie korpus bawarskiego (nieco ponad 8000 żołnierzy) miało kosztować dwor cesarski 450 000 guldenow = ok. 250 000 talarow rocznie

2) koszty utrzymania nieco silniejszego korpusu saskiego (ok. 10 000 żołnierzy) miały zamykać się w podobnej kwocie

3) negocjowany korpus brandenburski (6 regimentow pieszych, 6 regimentow konnych) miał kosztować 380 000 talarow gotowką (sic!), a potem 300 000 talarow/rocznie na utrzymanie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Wreszcie kupiłem książkę Anusika o G2A, więc jeśli jesteś zainteresowany dalszą dyskusją to bardzo chętnie ją wznowię.

btw Tą książkę Maronia o której pisałeś w jednym z swoich postów masz może w pdf?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

W 1623 zwyczajne dochody skarbowe oceniano na 1420 tys dalerów, podczas gdy wszystkie wpływy wyniosły 2550 tys dalerów(1659 riksdalerów, 1 r=1 5/8 dalera)W 1632 zwyczajny dochód sięgnął 2200 dalerów, zaś wszystkie dochody 6500 dalerów(4000 r.) W 1629 zadłużenie skarbu państwa wyniosło 7 milionów riksdalerów.

Mitem jest też ogromna waga ceł pruskich w budżecie Szwecji, w latach 1628-32 zebrano łącznie 2.5 miliona riksdalerów, o ile podczas pierwszej kampanii w Niemczech ta suma była znacząca, to w latach późniejszych absolutnie nie. Znalazłem również informację, że G2A skupował po zaniżonych cenach zboże w Rosji, dzięki czemu zarobił 2.4 mln riksdalerów z czego połowę w 1630. Zimą 1627-28 Szwedzi wybrali z Prus milion dalerów.

Co mnie najbardziej zaskoczyło to fakt, że SZwedzi w bardzo małym stopniu finansowali tą kampanię(3 miliony riksdalerów, w 1631 poniżej 2 milionów, w 1632 0.5 miliona). 100 tys riksdalerów zapłaciła Norymberga za frankońskie dobra zakonu krzyżackiego. 30 tysięcy r. miesięcznie płaciła Brandenburgia. Co do liczebności armii:

1629 mniej niż 45000

1630 72 50038 tys w 1630.

koniec 1631 78 tysięcy

marzec 1632 120 tysięcy

Ale to co było kluczem naszej rozmowy tylko 13 tysięcy Szwedów w armiach z 1632 i 38 tysięcy w 1630.

Dla porównania dochody RON

1626-1626 9315 kg srebra

1626-1627 12 026 kg

1627-1628 w teorii 16 200 kg

1628-29 21 818 kg

1629-1629 16 770 kg srebra

W tym czasie 1 grosz to było 0,27 g srebra, a 1 talar to 90 groszy. W takim przypadku 1 talar to 24 g srebra, czyli w najlepszym roku zebraliśmy 909 tys talarów. Nie wiem czy to prawda, ale Kadrinazi podał łup z Monachium taki sam jak ja mam u Anusika, tyle że Kadrinazi podał cenę w talarach, a Anusik w riksdalerach, mogę z tego wyciągnąc wniosek, że riksdaler był równy talarowi, z tego by wynikało, że RON podczas wojny uciułał w sumie raptem 2.8 miliona riksdalera, czyli mniej niż biedna Szwecja zbierała w rok i pamiętajmy, że wysiłek(co chyba nie jest zbyt dobrym okresleniem;p) finansowy naszej szlachty był najwyższy w historii.

Tak, więc albo Szwecja(6 razy mniej ludna) miała monstrualnie wielkie podatki, albo my żenujące niskie, albo moje obliczenia są do d... :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Przyjmuje się że 1 riksdaler = 1 talar, więc to akurat się zgadza.

Co do ceł pruskich - nie wiem skąd przekonanie, że były tak mało znaczące? W okresie 1632-1635 przynosiły 1/5-1/6 całego dochodu Królestwa Szwecji (w samym 1634 roku dały 812 118 riksdalerów). Poza tym trzeba pamiętać, jak były używane - pieniądze z ceł szły bezpośrednio do Szwecji i mogły być użyte na wydatki skarbu królewskiego, nie 'marnowano' ich więc na potrzeby armii w Niemczech. Administracja tymi akurat wpływami była tylko i wyłącznie w gestii Axela Oxenstierny - była używana np. do wzmocnienia floty, przygotowania nowych oddziałów krajowych (tak do Niemiec jak i do Prus i Inflant), etc. Trzeba bowiem pamiętać, że zupełnie inną strukturę miała armia walcząca w Niemczech, a inną stacjonująca w Szwecji, Finlandii, Inflantach i Prusach - stąd i potrzebna była inna metoda finansowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

W 1630 roku dochody ze Szwecji i Finlandii wyniosły 2.8 milionów riksdalerów, a w 1633 20(sic!) razy mniej. Dlatego nie sądzę, żeby przy braku dochodów z ceł pruskich uzupełnienie dochodów stanowiło poważny problem. Oczywiście lepiej mieć te cła niż ich nie mieć, ale np. 1630 dochody ze sprzedaży zboża rosyjskie dały 4 razy więcej niż przychody z ceł. Po za tym jak sam piszesz, dochody te były przeznaczana na to, żeby te dochody obronić. Tzn. gdyby nie wojna o ujście Wisły, to Gustaw nie potrzebowałby pieniędzy na powiększanie armii w Inflantach, utrzymanie armii w Prusach itp. Cła te uderzały głównie w interesy kupców holenderskich co na pewno nie podobało się Stanom Generalnym i dlatego subsydia holenderskie były tak żenująco niskie, gdyby nie cła to te subsydia byłyby wyższe, lepsze stosunki z Niderlandami rozwiązywałyby też problem z flotą, tzn. pomoc floty niderlandzkiej ograniczyłaby wydatki na flotę szwedzką.

btw Z tego co pisze Anusik to te 120 tys talarów, które Ty zaklasyfikowałeś jako dochody w 1630 zostały przekazane w 1631 i miały zrekompensować wydatki Gustawa za rok 1630.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Albo mi coś umknęło z danymi za rok 1630 albo mamy dwie różne książki :D W moim wydaniu Anusika (z tego roku) na stronie 147 podane są całkowite wpływy do skarbu w 1623 roku (1 mln 569 tys riksdalerów) i z 1632 roku (2 mln 31 tys. riksdalerów). Z kolei Sven-Erik Astrom w artykule 'The Swedish Economy and Sweden's Role as Great Power 1631-1697' (w: Sweden's Age of Greatness 1632-1718) podaje wpływy z całego państwa (włącznie z subsydiami i cłami) jako 3 mln 263 tys. riksdalerów (z tego 'zwyczajny' wpływ z samej Szwecji i Finlandii to 1 mln 229 tys.). Zresztą i prof. Anusik wspomina, że 'waga ceł pruskich w budżecie Szwecji była ogromna'.

Co do kwestii niderlandzkiej - Holendrom mogły przeszkadzać cła, ale dla nich główną kwestią było pchnięcie Szwecji przeciw Austriakom (i dzięki temu Hiszpanom), zwłaszcza po upokarzającej porażce Danii (widmo cesarskiej kontroli Sundu...). Cesarskie plany dotyczące budowy floty na Bałtyku stałyby się poważną przeszkodą dla handlu holenderskiego, więc Szwecja była w tym momencie (ze swymi cłami pruskimi) 'mniejszym złem'.

Szwecja nie mogła sobie pozwolić na ograniczenie wydatków na flotę - silna flota była wszak jednym ze wskaźników potęgi państwa. Widać to zresztą w nacisku jaki na rozwój tej gałęzi armii kładł Gustaw Adolf (wystarczy chociażby zerknąć do pracy prof. Anusika - str. 140-142).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Anusik napisał, że jeden riksdaler to 1 5/8 dalera. O ile w pierwszym przypadku 2550 dalerów co przy kursie 1:1 5/8 odpowiada właśnie 1569, to przy drugim już nie. Uznałem, że doszło do pomyłki i pomnożyłem 4031 tys przez 1 5/8 i wyszło mi właśnie 6500 tys dalerów. Co więcej w wikipedii jest napisane:

,,W 1664 roku rzeczywisty talar szwedzki był równy 13/8 talara obrachunkowego (riksdalera riksmynt) i zawierał 23.4741 gramów srebra.''

O ile więc nie doszło do sytuacji, w której najpierw był stosunek 13/8 później ten stosunek zmieniono, a potem wrócono to mam rację.

Pozwolę sobie również zauważyć, że sam podałeś kilka postów wcześniej sumę 3.7 mln riksdalera. Anusik jako zwyczajny wpływ podaje 2200 tys dalerów i mówi o całym państwie, a więc także o Inflantach. Jeśli przyjąć mój przelicznik otrzymujemy kwotę 1353 tys rixtalarów, tak więc wpływy z Inflant musiałyby wyniesc 125 tysięcy riksdalerów(jeśli odjąc mój wynik od podanego przez Astroma), przyjmując imho błędny przelicznik z książki 1:3,25 Otrzymuję 676 tys riksdalerów, czyli z Inflant musiał zebrac tyle samo co z Szwecji i Finlandii razem wziętej. Który wynik wydaje Ci się bliższy prawdzie?

Co do Twojej wypowiedzi nt. Niderlandów to nie bardzo wiem co chcesz udowodnić, chyba wyważasz otwarte drzwi i próbujesz mnie przekonac do oczywistej oczywistości, że im więcej Habsburgowie mieli wrogów tym lepiej dla Niderlandów. Na stronach, które mi podałeś jest napisane, że Gustaw potrzebował floty, ponieważ:

,, znaczna część floty wojennej rozpoczęła służbę patrolową na wodach południowego Bałtyku.''

Nie ma ceł, nie ma potrzeby utrzymywania tak dużej floty.

Masz 100% rację w tym, że lepiej było posiadać większą flotę i zbierać cła, jednakże uważam, że zarówno bez ceł jak i bez tak dużej floty wojennej Szwecja mogła z równie dużym powodzeniem toczyc wojnę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   
Na stronach, które mi podałeś jest napisane, że Gustaw potrzebował floty, ponieważ:

,, znaczna część floty wojennej rozpoczęła służbę patrolową na wodach południowego Bałtyku.''

Nie ma ceł, nie ma potrzeby utrzymywania tak dużej floty.

Nie samymi cłami flota żyje :D. Zresztą z podanego przez Ciebie cytatu nie wynika wcale że „znaczna część floty wojennej” została zaangażowana do pobierania cła. Stąd wniosek: „Nie ma ceł, nie ma potrzeby utrzymywania tak dużej floty” jest, moim zdaniem, zupełnie błędny.

Zagrożenie jakie stwarzały „od strony morza” flota cesarska czy Dania (która tylko czekała na okazję aby przywrócić Unię Kalmarską) było całkiem spore. Szwecja była uzależniona od transportu morskiego, tak dla „materiałów wojennych” jak i ludzi. Znaczne oddalenie „metropolii” od głównego teatru działań wojennych sprawiało, iż zapewnienie stałego i niezakłóconego połączenia było tutaj bardzo ważne. Bez silnej floty wojennej nie dało by się tego uzyskać.

Także wspomniane przez Ciebie ogromne zyski na zbożu moskiewskim nie były by możliwe do uzyskania gdyby Szwecja nie potrafiła zagwarantować właściwej ochrony statkom które to zboże przewoziły.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Nie samymi cłami flota żyje :D. Zresztą z podanego przez Ciebie cytatu nie wynika wcale że „znaczna część floty wojennej” została zaangażowana do pobierania cła. Stąd wniosek: „Nie ma ceł, nie ma potrzeby utrzymywania tak dużej floty” jest, moim zdaniem, zupełnie błędny.

Zagrożenie jakie stwarzały „od strony morza” flota cesarska czy Dania (która tylko czekała na okazję aby przywrócić Unię Kalmarską) było całkiem spore. Szwecja była uzależniona od transportu morskiego, tak dla „materiałów wojennych” jak i ludzi. Znaczne oddalenie „metropolii” od głównego teatru działań wojennych sprawiało, iż zapewnienie stałego i niezakłóconego połączenia było tutaj bardzo ważne. Bez silnej floty wojennej nie dało by się tego uzyskać.

Także wspomniane przez Ciebie ogromne zyski na zbożu moskiewskim nie były by możliwe do uzyskania gdyby Szwecja nie potrafiła zagwarantować właściwej ochrony statkom które to zboże przewoziły.

pozdr

Z dalszej części cytatu wynika, że „znaczna część floty wojennej” została zaangażowana do pobierania cła.

Flota G2A była znacząco większa od floty Cesarskiej, więc zagrożenia nie było. Twierdzenie, że Dania w 1629 chciała przywrócić Unię Kalmarską to mit, nie mam pojęcia skąd wymyśliłeś taką g.... b..... niezgodną z faktami historycznymi teorię. Jeżeli ktoś zagrażał od strony morza Szwedom to tylko Hiszpania, Hiszpania mogła poważnie zaszkodzić Goetoborgowi i handlowi szwedzkiemu, ale było rzeczą oczywistą, że Hiszpanii nie zależy na wojnie ze Szwecją bo to by oznaczało wejście armii G2A do posiadłości hiszpańskich między Cesarstwem a Francją. Armia szwedzka w Niemczech nie była uzależniona od transportów z metropolii w ostatnim roku życia jego armia była w 90% nieszwedzka, a większość potrzebnych mu rzeczy czerpał z olbrzymich przecież terenów jakie podbił w Niemczech. Kto niby miałby zagrażać szwedzkim dostawom rosyjskiego zboża na rynek holenderski? Tylko Hiszpanię, Niderlandy prowadziły z Hiszpania wojnę i ochrona szwedzkich konwojów była tak samo ważna dla Holendrów jak i dla Szwedów, a może nawet ważniejsza dla Holendrów bo mam wątpliwości czy poradziliby sobie bez dostaw żywności spoza kraju.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   
Z dalszej części cytatu wynika, że „znaczna część floty wojennej” została zaangażowana do pobierania cła.

Czy mógłbyś mi przybliżyć wspomnianą przez Ciebie „dalszą cześć cytatu”, gdyż nie dane mi było dotychczas jej zobaczyć i trudno mi się do niej odnieść tak „w ciemno”.

Flota G2A była znacząco większa od floty Cesarskiej, więc zagrożenia nie było.

Zerknijmy może na liczbę okrętów wg stanu na 1630 r:

- Szwecja: 31 okrętów

- flota Cesarska: 12 okrętów + 6 galer i pinas

Wydaje mi się że przy takich „proporcjach” Flota Cesarska jednak stanowiła pewien problem dla G2A.

Twierdzenie, że Dania w 1629 chciała przywrócić Unię Kalmarską to mit, nie mam pojęcia skąd wymyśliłeś taką g.... b..... niezgodną z faktami historycznymi teorię.

Szczerze mówiąc nie znam żadnych faktów historycznych które wskazywały by na nagłą rezygnację w 1629 roku przez Chrystiana IV z planów podporządkowania Szwecji (czyli – jak dla mnie - przywrócenia unii kalmarskiej). Czy mógłbyś mnie nieco naprowadzić? Bardzo chętnie bym o tym poczytał, może w dedykowanym temacie, np. dotyczącym sytuacji międzynarodowej w Europie w 1629 roku. Poważnie.

Dotychczas byłem przekonany że Dania (w I poł. XVII w.) tylko czekała na okazję żeby dokopać Szwecji.

Co do reszty – w zasadzie się zgadzam z tym co napisałeś. Nie przeceniał bym jednak roli hiszpańskiej floty, która była tylko nieco większa od Duńskiej (w 1630: Hiszpania 52 okręty, Dania 42), a do ochrony miała baaardzo rozległe tereny.

Ponadto wydaje mi się że okręty Holenderskie w I poł. XVII w. nie konwojowały swoich statków na Bałtyku, tak jak i Szwedzkie nie wypływały raczej poza Sund.

Wracając jednak do tematu: nadal nie jest dla mnie przekonująca teza o możliwości skutecznego prowadzenia wojny przez Szwecję bez dużej floty (z uwagi na zagrożenie ze strony Floty Cesarskiej i Danii), jak również bez pobierania ceł z portów pruskich (z uwagi na duży procentowo udział ceł w dochodach skarbu Szwedzkiego).

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.