Czego nie lubisz w historii?

[piterzx]

Witam,

Ja nie trawię PRL-u i wściekam się gdy uczę się o błędach Polaków, które to doprowadziły do upadku RP

Pozdrawiam

[Esplendido]

Czego nie nawidzę? "polska" gdzieś na przełomie XVI-XVIII wieku - tego nie trawie!

[912_1481369774]

Nie lubię PRL-u, i Historii Polski na krawędzi upadku, krew mnie zalewa jak czytam o tych wszystkich błędach, sobiepaństwie, itd. etc.

[Anders]

Historia Polski. Szczególnie średniowiecze i XIX-XX wiek.

[alexa]

Nienawidzę średniowiecze to jest takie inne porostu nie lubię i już wszystkie okresy mogą ale nie średniowiecze.

[Yapi]

Nie lubię historii Francji, może dlatego że nie umiem francuskiego i wkurzaja mnie te wszystkie nazwy, których nie potrafię przeczytać :roll:

[w4w]

Wychodząc z takiego założenia zapewne nie lubiszs też historii chin, czy grecji bo nazw z tych państw też nie możesz przeczytać.

[912_1481369774]

Wychodząc z takiego założenia zapewne nie lubiszs też historii chin, czy grecji bo nazw z tych państw też nie możesz przeczytać.

Drogi kolego, nie zniechęcaj jednej z niewielu przedstawicielek płci pieknej na tym forum. Szkoda by było gdyby twoje ostre słowa ją odstraszyły. Może dla ciebie j. francuski nie ma tajemnic, czego gratuluję, jednak nie każdy język ten opanował w równym stopniu. Trochę dystansu nie zaszkodzi nie sądzisz??

[w4w]

Drogi kolega ja wręcz przeciwnie chce koleżnakę zachęcić do zgłębiania historii francji.

Wytknąłem więc absurd w jej rozumowaniu, bo gdyby każdy historyk wychodził z jej założenia to mało kto uczyłby się czegoś więcej niż historia polski czy anglii.

[912_1481369774]

Teraz twoje motywy są już jasne wcześniejszy post jednak mógł sugerowa coś innego W każdym razie, skoro intencje kolegi były szlachetne zwracam honor.

[w4w]

Nieuprzejmy to jakie mogę być dla facetów dla kobiet nigdy.

[912_1481369774]

Nieuprzejmy to jakie mogę być dla facetów dla kobiet nigdy.

Przyjmuję deklarację za pewnik, temat uważam za zamknięty.

[Yapi]

Nie, tak szybko nikt mnie nie zniechęci, nawet facet z tak ostrym językiem jak kolega. Sama należę do osób złośliwych i ludzie często mi to wypominają.

W tym poście to był skrót myślowy i dlatego zostałam źle zrozumiana, i potępiona 8) Chodziło mi nie o to, że historia Francji jest głupia albo nudna albo niewarta uwagi(bo tak oczywiście nie uważam), tylko że jeśli mam coś opowiedzieć o historii Francji, to te nazwy sprawiaja mi trudność, bo po prostu nie umiem francuskiego i czytam je jakby po polsku, co jest błędem i wtedy czuje się jak idiotka, bo wiem, że robię to z premedytacją źle.

Mam nadzięję, że wyraziłam się chociaż w połowie tak jasno, jak chciałam i oczyściłam się z zarzutów Bo przeciez niemożliwe jest zrozumienie historii np. Polski, bez znajomości historii Europy, czyli także Francji.

[nazaa]

Nie lubię krucjat, przywilejów szlacheckich, wojen XVII-wiecznych, rewolucji francuskiej i całej reszty po rewolucji...

[bląsz]

Irytuje mnie wiele rzeczy. wszystkie partie polityczne, które mają idiotyczne nazwy , a tak naprawdę do niczego nie doprowadziły, XVII wiek, ten cały potop, wszelkie zależności geograficzne blablabla...