Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Wojny Polski z Rosją w XVII w.

Rekomendowane odpowiedzi

Skutki - chęć przebicia się Rosji do Bałyku oraz sławne "Zbieranie ziem ruskich", z drugiej strony - chęć odzyskania przez RON utraconych an wschodzie ziem oraz interwencje w czasie osłabienia państwa carów; także sprawa Kozaków. Moja ocena - szło dobrze do 1654... najlepiej radzili sobie w nich Batory i Władysław IV, najgorzej - Jan Kazimierz (wyprawa zadnieprzańska).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Moja ocena - szło dobrze do 1654... najlepiej radzili sobie w nich Batory i Władysław IV, najgorzej - Jan Kazimierz (wyprawa zadnieprzańska).

Co do Jana Kazimierza to się zgodzę, ale on sam poległ całkowicie tylko na gruncie politycznym, tzn. nie odwodził w wystarczającym zakresie cara od przymierza z Kozakami. Co do spraw wojskowych, to napiszę o tym niżej.

Co do Władysława IV - chciałbym go widzieć, w walce z Rosjanami w Smoleńsku. Nie neguję, że wojna smoleńska to jedno z najlepszych polskich wojen w XVII wieku, ale polegało ono głównie na tym, że Smoleńsk mimo wszystko się utrzymał (również dzięki kilku oddziałom podsyłanym przez Krzysztofa Radziwiłłowi jeszcze przed główną odsieczą). IMHO zasługa ta, to dzieło po pierwsze Zygmunta III, który wydawał polecenia odnawiania i wzmacniania granicy wschodniej, po drugie tutejszej szlachty, która ta zalecenia wykonywała (jak dla mnie to kolejny dowód na to, że był niezłym autorytetem, jego słuchano, jego synów w przyszłości nie).

Wracając co do Jana Kazimierza - niestety, w 1654 r. sytuacja była beznadziejna. Jak wspomniałem wina Jana Kazimierza leży przede wszystkim i prawie wyłącznie jeśli chodzi o politykę, ale główną winę ponosi szlachta - przez swą niechęć zarówno do walki (czy nawet współpracę z Rosjanami) jak i do wzmacniania granicy przed wojną. Inna sprawa, że przed 1655 r. króla Litwa w ogóle nie interesowała (choć jakoś specjalnie jej wzmocnić nie mógł). Nie winiłbym też jego głównie za klęski lat 1660 - 1667. Można go co najwyżej winić za to, że jednocześnie próbował zmieniać coś wewnętrznie, ale to sprawa złożona.

Przyczyny

Zależy kiedy. Wojny 1578 - 1582 i 1605 - 1618 (dymitriady też uznaję za wojnę) to agresywne działania Polaków, ale albo podyktowane agresywnymi działaniami Rosji (zajęcie Połocka w kontekście pierwszej wojny) albo zabezpieczeniem się przed agresywnymi działaniami (druga wojna). Oczywiście Rosjanie zmierzali również do uzyskania dostępu do Bałtyku, jednak w końcu zaniechali tego planu i przerzucili się na typowe "zbieranie" ziem ruskich. Za cel postawili sobie przede wszystkim odzyskanie ziem straconych na mocy rozejmu w Dywilnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do J2K - chodziło mi o przygotowaną z wielkim rozmachem ogromna wyp0rawę na Moskwę 1663-64, w której miało brać udział aż 95 tys. wojsk polsko-tatarsko-kozackich. Zagony dochodziły nawet do Moskwy, ale król wolał walczyć na Zadnieprzu, a w końcu oblegać Siewsk, pod którym zamknęła się armia moskiewska (właśnie z powodu mizernych ruchów wojsk królewskich na Zadnieprzu).

Co do W4W - jego zasługa w pokonaniu armii Szeina była bardzo duża, podszedł do sprawy bardzo poważnie, wiedział, ze tutaj nie pomoże tylko uderzenie mas kawalerii, zasady staropolskiej sztuki wojennej, ale wykorzystać trzeba będzie myśl zachodnioeuropejska, którą król poznał min. obserwując zdobywanie Bredy. Smoleńsk się trzymał, to prawda, ale jak widać sam się oswobodzić nie umiał i trzeba było zamknąć oblegających pierścieniem wojsk odsieczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Smoleńsk się trzymał, to prawda, ale jak widać sam się oswobodzić nie umiał

Patrząc na liczby wojska rosyjskiego i na liczbę załogi twierdzy, to raczej szans na to nie było.

Oczywiście, nie neguję dużego wpływu Władysława IV na zwycięstwo, uważam tylko, że przypisywanie mu całych zasług w tych walkach to przesada.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.