Propaganda w czasach napoleońskich i mit Napoleona, także o świętym Napoleonie

[Estera]

Czy takie zjawisko występowało w epoce napoleońskiej? A może są jakieś konkretne przykłady propagandy z tamtych czasów?

[adam1234]

No występowało, a Bonaparte to już mistrz PR

//Estera. Proszę o bardziej złożone wypowiedzi. Nie ograniczajmy się do jednego zdania, kiedy nie musimy.

[Estera]

Oczywiście. Jego odezwy do armii, memoriały- to wszystko było przesiąknięte pewnymi zabiegami propagandowymi, że tak to ujmę. Pewne informacje docierały do opinii publicznej, te mniej chwalebne zaś gdzieś umykały. Bonaparte przede wszystkim starał się by to on był uznawany za ojca sukcesu. Stąd pominięcie sukcesu Desaixa spod Marengo, czy Davouta spod Auerstedt.

[Don Pedrosso]

Zgadza się, informacje z danych bitew były głównym środkiem propagandy prowadzonej przez Napoleona, który on skrzętnie wykorzystywał ich potencjał. Dla przykładu podam raport odnośnie zdobycia Tczewa przez generała Dąbrowskiego 23 lutego: Generał Dąbrowski pomaszerował na garnizon w Gdańsku; po drodze zatrzymał się w Tczewie, który zajął, wziął 600 jeńców do niewoli, przechwycił 7 dział i ruszył dalej. Został też ranny od kuli. W tym czasie przybył marszałek Lefebvre, wraz ze swoim X Korpusem. Został on wzmocniony przez oddziały saskie i razem pomaszerowali na Gdańsk...

Prawdą jest jednak, że znajdowało się tam około 1000 Prusaków pod dwowództwem mjr. Von Botha. Podczas walk do Gdańska udało się zbiec 300, 150 wzięto do niewoli a reszta zginęła lub została ranna.

[Estera]

Bardzo dziękuje za ten ciekawy post Faktycznie- Napoleon wiedział co to magia liczb. Orientował się, co robi na ludziach wrażenie, przecież będąc młodym chłopakiem rozczytywał się w "Zywotach sławnych mężów" Plutarcha, czytał dzieła filozofów, historyków- ich sposób mówienia i bycia działał na niego.

[Don Pedrosso]

Faktycznie- Napoleon wiedział co to magia liczb.

Swoją drogą, w armii francuskiej uknuło się powiedzenie "łgać jak w biuletynie"

[Estera]

Swoją drogą, w armii francuskiej uknuło się powiedzenie "łgać jak w biuletynie"

Nie znałam tego powiedzenia- bardzo ciekawe i...trafne. Napoleon nieźle poprzez te biuletyny manipulował...

Co ciekawe, Bonaparte nazwał opinię publiczną...ekhm...panią lekkich obyczajów (on to ujął dosadniej, o tym cytacie na sowim blogu pisał poseł Giżyński)

[Narya]

Ile prawdy, a ile legendy jest w tej wielkiej postaci, którą był Napoleon Bonaparte? Czy on sam tworzył swój mit? Bo z pewnością bonapartyści - tak. Jaki więc mamy mit? Co jest mitem? Zapraszam do dyskusji!

[Estera]

Ile prawdy, a ile legendy jest w tej wielkiej postaci, którą był Napoleon Bonaparte?

Czy kiedykolwiek znajdziemy odpowiedź na to pytanie?

Czy on sam tworzył swój mit?

Oczywiście. On rozpoczął budowanie swego mitu. Nadał kształt swej osobie, budował swój wizerunek. Całym sobą i wszystkim co robił budował legendę- niekiedy świadomie, innym razem zaś nie.

To tak na początek dyskusji Z pewnością jeszcze się tutaj rozpiszę

[Narya]

Ile prawdy, a ile legendy jest w tej wielkiej postaci, którą był Napoleon Bonaparte?

Czy kiedykolwiek znajdziemy odpowiedź na to pytanie?

Z pewnością tak. Wystarczą szczegółowe badania nad tym zagadnieniem, jak i nad życiem Napoleona.

Już sam fakt gdzie stwierdziłaś w innym temacie, że nie przekroczył wąwozu hiszpańskiego na rumaku, ale na ośle, mule czy kucyku i nie miał takiej twarzy na tym obrazie, świadczy że jest taka możliwość.

Możemy spróbować w tym temacie oddzielić fakty od mitów wokół Napoleona.

[Estera]

Czy on sam tworzył swój mit? Bo z pewnością bonapartyści - tak

Już sam fakt gdzie stwierdziłaś w innym temacie, że nie przekroczył wąwozu hiszpańskiego na rumaku, ale na ośle, mule czy kucyku i nie miał takiej twarzy na tym obrazie, świadczy że jest taka możliwość.

O twarzy chyba nie wspominałam...A co do wąwozu- nie wiedziałam, że Wielka Przełęcz św. Bernarda to wąwóz hiszpański :shock: Czy to nie pomyłka?

Możemy spróbować w tym temacie oddzielić fakty od mitów wokół Napoleona.

Z przyjemnością. Zatem ja zacznę :mrgreen:

Mit: ulubiony przedmiot Napoleona- historia

Fakt: ulubiony przedmiot Napoleona- matematyka

Niektórzy na siłę chcą z Napoleona zrobić historyka. On był pasjonatem, owszem. Uwielbiał historię, ale w większym zakresie pochłaniała go jako ucznia matematyka.

[Narya]

Tak to pomyłka z tym wąwozem, przełęczą, tym czymś w górach, hm..

Mit: Był propolski.

Fakt: był realistą i profrancuski. (nie wiem czy dobrze myśl wyraziłem)

[Estera]

Niektórzy tak go nienawidzili, że zmienili datę jego urodzenia. Napoleon urodził się 15 08 1765 roku. Chcąc zrobić z niego cudzoziemca podawano fałszywą datę- 5 02 1768 r. Pewni historycy przejmowali tę fałszywą datację.

[Narya]

A co fałszywa data miała do jego pochodzenia? :|

[Estera]

A co fałszywa data miała do jego pochodzenia?

Miała wiele. Bo w 1768 Korsyka nie była francuska. Zatem patrząc na tę datę Napoleon nie był Francuzem. W 1769 Korsyka należała do Francji (chyba jakoś od czerwca...)- Napoleon był zatem obywatelem francuskim. Chodzi o kwestie formalne.