Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
dzionga

Świadomość, stan wiedzy, pamięć...

Rekomendowane odpowiedzi

dzionga   

Serial o takiej tematyce mógłby się zrseztą nie sprawdzić, bo teraz dominują takie "M jak Miłość", "Klany" i inne seriale o perypetiach rodzinnych. Ludzie do tego przywykli. Nie jestem przekonana czy taki serial odniósłby taki sukces jak np: "Stawka większa niż życie" albo "Czterej pancerni i pies".

Chociaż z drugiej strony może stęsknili się za taką odmianą, tym bardziej opowiadającą o Polakach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Jeśli było by zrobione w stylu podobnym do "Kompanii Braci" to czemu nie. Wojna w TV w każdym wydaniu sprzedaje się bardzo dobrze Natomiast jeśli całość była by równie fascynująca co "TTS"... bez komentarza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pow...mosc_video.html

Trochę krótki ten artykuł, ale mówi o tym co tzreba, czyli o marzeniu powstańców. Przy odrobinie wysiłku ze strony naszej, a raczej naszego pokolenia możemy to zrobić. Na pewno nie w takim wymiarze jak to było w przypadku pokolenia Kolumbów, ale możemy nauczyć dzieci i młodzież, że to Ojczyzna jest najważniejsza.

Ja się nauczyłam :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Jak sądzicie, czy kolejne rocznice Powstania zmieniają jakoś szczególnie świadomość społeczeństwa? A może to imprezy, które wtedy się odbywają, mają na to wpływ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Ja mam nadzieję (i chcę wierzyć całym sercem), że z roku na rok będzie coraz lepiej, bo teraz chyba z każdym rokiem jest lepiej niż poprzednio...

A może to imprezy, które wtedy się odbywają, mają na to wpływ?

Jeżeli to imprezy typu koncert Lao Che czy jakaś inna fajna inicjatywa to na pewno pomagają i to sporo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

To chyba najlepszy temat na to . Materiał trochę stary, bo dodany jeszcze 1 sierpnia, ale nie szkodzi :) Widać, że dwójka młodych ludzi zapytanych już przy końcu nie bardzo wiedziała o co chodzi, dziewczyna się wybroniła, ale chłopak to już trochę gorzej;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
To chyba najlepszy temat na to .

O świadomości historycznej Młodych wypowiedziałem się w temacie o świadomości historycznej wśród młodzieży i w kontekście tego co napisałem tam, to w linku to wcale nie jest świadomość historyczna, jeszcze. Wiedza to nie świadomość. Ale o tym zapraszam do tamtego tematu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Wiedza to nie świadomość.

W tym materiale, raczej mało było nt. samej konkretnej wiedzy. Stosunek do obchodów, to raczej nie wiedza.

W sumie najbardziej zaciekawiła mnie wypowiedź ostatnia, nt. tej niesłusznej jakoby oceny zrywu. Szkoda, że ludzie nadal podchodzą do tego w ten sposób.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Stosunek do obchodów, co więcej martyrologiczny i pozytywny, to też nie jest świadomość, a z pewnością nie pełen. Chyba, że ustalimy, że świadomość kształtuje się przez politykę historyczną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

może mnie "nie zjecie" ale...

by Powstanie Warszawskie moglo zaistnieć w świadomości spolecznej jako wydarzenie tyle ważne co tragiczne jest konieczna rozmowa na jego temat i to nawet nie oglądanie kanalów którymi chodzili powstańcy czy Liberatora z którego lecialy zasobniki, albo rekonstrukcji Neberwerfera tzw. krowy tylko jego odpolitycznienie.

Dawniej PW to byla rocznica jeżeli w jakiś sposób obchodzona to w stylu: idiotyzm [jak leci] dowództwa i bohaterstwo żolnierzy którzy się bili w imię rozkazów dowództwa z olbrzymią pomocą Kościuszkowców i Rosjan od Pragi i udawaniem pomocy ze strony Zachodu...a teraz - genialne dowództwo, żolnierze jak bylo, pomocy że wschodu żadnej, z zachodu zaś ogromna. Do tego kilka ślicznych "spiczy" polityków zmian wart i wspomnień coraz starszych kombatantów jak i ich dzieci pt "tata wspominal". I zero niemal poglądów różnicących się od oficjalnej wersji

Obchody i pamięć na pewno, wspomnienia też, ale niech będzie jakaś dyskusja, wymiana poglądów. Pamiętajmy, skladajmy kwiaty, mówmy glośno o blędach powstania, odpowiadajmy na pytanie czy mialo sens - nie obrażajmy się na inne wypowiedzi. Po jakimś czasie, PW będzie wydarzeniem które będzie kojarzone z tą kartą w dziejach która miala swój tragizm i sens - bo zmienila nas, zmienila nasze podejście do hstorii.

Btw. w Niemczech po wojnie bylo coś co się zwalo "Historigkeit" [o ile dobrze napisalem] byl to spór historyków mający odbicie na spoleczeństwo pt "Czym byla III Rzesza i dlaczego". Nas też to czeka, musimy przez to przejść w odniesieniu do PW.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Zgadzam się częściowo z Tobą FSO. Politycy zrobili sobie z tego polityczną szopkę, nie byliby sobą jakby nie wykorzystali tego szczególnego dnia na swoje potrzeby... Skoro prezydent RP, wcześniej prezydent Warszawy, na obchodach 64 rocznicy powiedział, że PW dało nam wolność, no to czego się spodziewać po ludziach, którzy to oglądają w TV i nie mają zbyt wielkiego pojęcia o tym? Potrzeba, żeby ktoś w końcu walnął taką przemowę, że Powstanie było błędem dowództwa, doceniając przy tym niesamowite bohaterstwo powstańców. Podejrzewam, że zrobiłby się wokół tego niezły szum medialny, bo jesteśmy narodem romantyków, ale to byłoby tylko dobre dla świadomości historycznej odnośnie PW.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
tylko jego odpolitycznienie.

Jasne że tak, ale dzionga zwróciła tutaj uwagę na ważną rzecz. Politycy wręcz muszą dla siebie ten dzień wykorzystać, mają to chyba wpisana gdzieś. I tak jest przy wszystkich uroczystościach tego typu. Jak to ostatnio ładnie napisał kolega z roku, "w państwie totalitarnym prawo do gwałcenia święta ma jedna osoba (względnie jedna grupa), w państwie demokratycznym wszyscy". I to się chyba nie zmieni, niestety.

a teraz - genialne dowództwo, żolnierze jak bylo, pomocy że wschodu żadnej, z zachodu zaś ogromna.

Z tą ogromną od Zachodu, to bym się spierał:) Wszak jaka pozycja na rynku zrobiła w ostatnich latach największą furorę? Orpen? Komorowski? Nie, Davies, dla którego alianci zdradzili Polskę. Dlatego nie byłbym taki pewien, czy ta pomoc dla nas z zachodu jest dzisiaj tak znowu doceniana.

Co do wypowiedzi dziongi. To wszystko prawda co pisze. Dodałbym jeszcze, że takiego dnia raczej prędko się nie doczekamy, mam wrażenie, że dopiero za jakiś czas, gdy między nami nie będzie już bohaterów tamtych dni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Btw. w Niemczech po wojnie bylo coś co się zwalo "Historigkeit"

"Historikerstreit" - spór historyków o Trzeciej Rzeszy i jej zbrodniach - ogólnie. :)

Potrzeba, żeby ktoś w końcu walnął taką przemowę, że Powstanie było błędem dowództwa, doceniając przy tym niesamowite bohaterstwo powstańców. Podejrzewam, że zrobiłby się wokół tego niezły szum medialny, bo jesteśmy narodem romantyków, ale to byłoby tylko dobre dla świadomości historycznej odnośnie PW.

W myśl tego co napisałem w temacie https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php...11&start=45 napisałem o świadomości:

w której wszystkie treści powiązane ze sobą tworzą określony system, który funkcjonuje społecznie, choć nie nie może być w całości w świadomości indywidualnej, a więc nie jest na pewno indywidualną.

I w myśl tego żadna wypowiedź indywidualnej jednostki ludzkiej nie wpłynie na zmianę w świadomości historycznej. Dyskusję na ten temat jednak zapraszam do tamtego tematu..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Uważam decyzję o Powstaniu za błąd. Nie będę się rozpisywał dlaczego. Większość argumentów już tu padła. Ale jak już się stało, to teraz trzeba robić dobrą minę do złej gry i przedstawiać je w samych superlatywach. I taka ma być świadomość społeczna (pożądana i docelowa).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
I w myśl tego żadna wypowiedź indywidualnej jednostki ludzkiej nie wpłynie na zmianę w świadomości historycznej.

Uważasz, że to, że ciągle się słyszy na obchodach jakie to Powstanie było wspaniałe i co nam przyniosło nie ma wpływu na świadomość? Jakby trochę czepić się tematu i mówić tak jak było naprawdę przez parę lat to wtedy stosunek do Powstania zmieniłby się.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.