Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Jak oceniacie dyrektorów PGR ów?

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   

Bardzo proszę o waszą szczerą, poważną odpowiedź z uzasadnieniem. Bardzo liczę na waszą pomoc. Dzięki z góry.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

A jak mamy oceniać ? Byli to przeważnie apartyczycy niskiego szczebla (chociaż nie zawsze, i nie wszędzie), poniewaz zajmowanie stanowisk kierowniczych równoznaczne było z przynależnością do PZPR. Wiemy, iż PGR-y był to wymysł socrealizmu - niewydajne przedsiębiorstwa, które zajmowaly się produkcją rolną, i mimo dużego nasycenia maszynami (mechanizacja) byly mniej wydajne z 1ha, niż zwykłew gospodarstwa chłopskie (i ponownie - nie zawsze, i nie wszędzie). Dlaczego tak się działo ? Otóż praca "na państwowym" polegała na odbębnieniu 8 godzin, i do domu. A czy mógł tak postapić zwykły chłop, posiadający własne gospodarstwo rolne ? Powszechne było złodziejstwo i pijaństwo (sprzedaż "na lewo"nawozów, pasz, art. do prod. rolnej), a także "lewe" kursy (traktorem z przyczepą, snopowiązałką, czasem i kombajnem). Kadra kierownicza dwoiła się i troiła, by na papierze wszystko wyglądało imponująco ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Pamiętam taki numer, miała przyjechać "niezapowiedziana" wizytacja I Sekretarza wojewódzkiego, do PGR Eksperymentalnego Hodowli Krów. No i tych krów trochę brakowało do stanu jakiego ów "instytut"(tak to też nazywali :mrgreen: )był zobowiązany utrzymywać.

No więc dyrekcja wpadła na pomysł, by pościągać bydlęta od okolicznych gospodarzy.Wizytacja się udała, Sekretarz w dobrym humorze odjechał, ale po kilku dniach przyszło pismo od wojewody, by PGR spróbował pomóc okolicznym rolnikom z popularyzować hodowlę bydła, gdyż jadąc, I Sekretarz nie widział ani jednej krowy na prywatnym gospodarstwie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
A jak mamy oceniać ? Byli to przeważnie apartyczycy niskiego szczebla (chociaż nie zawsze, i nie wszędzie), poniewaz zajmowanie stanowisk kierowniczych równoznaczne było z przynależnością do PZPR. Wiemy, iż PGR-y był to wymysł socrealizmu - niewydajne przedsiębiorstwa, które zajmowaly się produkcją rolną, i mimo dużego nasycenia maszynami (mechanizacja) byly mniej wydajne z 1ha, niż zwykłew gospodarstwa chłopskie (i ponownie - nie zawsze, i nie wszędzie). Dlaczego tak się działo ? Otóż praca "na państwowym" polegała na odbębnieniu 8 godzin, i do domu. A czy mógł tak postapić zwykły chłop, posiadający własne gospodarstwo rolne ? Powszechne było złodziejstwo i pijaństwo (sprzedaż "na lewo"nawozów, pasz, art. do prod. rolnej), a także "lewe" kursy (traktorem z przyczepą, snopowiązałką, czasem i kombajnem). Kadra kierownicza dwoiła się i troiła, by na papierze wszystko wyglądało imponująco ...

Mial w ogole ktos ze szanownych forumowiczow do czynienia z rolnictwem ???

Nie bylo tak zle jak to usiluje wciskac propaganda RP nr III . To nie wszedzie byly

potjemkinowskie wioski. Dyscyplina pracy byla taka sama jak w calym PRL- u.

Kadry i wyniki tez.....:D Szczegoly nastepnym razem.

Znacznie ciekawszym zagadnieniem od "kapitanow" przemyslu rolnego jest

upadek PGR -w po 1990. Realne szanse, wplyw polityki/ideologii, konsekwencje

dla regionow. Wplyw na wspolczesna strukture wlasnosci na wsi itd.

Na marginesie....

W PGR - ach kradziono na potege.....podobno. Panstwowe czyli niczyje.

Ale czy ktos sie nad tym zastanawial co sie w tym sektorze dzialo po 1989 roku......???

Baaardzo interesujace......:lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Ale chyba nie wszyscy dyrektorzy źle zarządzali PGRami? Owszem - być może, większość, ale chyba nie wszyscy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wszyscy, zdarzały się wyjątki. Większość tych dyrektorów to były jednak bęcwały i tyle. Nie było źle, było fatalnie.

I to nie jest propaganda III RP, tylko ja tamte czasy bardzo dobrze pamiętam, miałem rodzinę na wsi. W PGR'ach kradli faktycznie, robili byle jak, organizacja produkcji wręcz tragiczna, zaangażowanie pracowników żadne.

To, że produkcja rolna była na zaspokajającym teoretycznie poziomie (choć pamiętamy kolejki po mięso i inne rzeczy) zawdzięczamy głównie relatywnie niskim płacom za komuny, czyli taniej sile roboczej. Wydajność niestety była słaba.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Nie, nie wszyscy, zdarzały się wyjątki.

To jestem spokojny. Bo mój dziadek był b. dobrym zarządcą, a był dyrektorem PGR. :D Jego PGR dobrze (w miarę na ile PGR mógł), a przynajmniej lepiej od niektórych. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Mial w ogole ktos ze szanownych forumowiczow do czynienia z rolnictwem ???

A i owszem - zdarzało mi się za młodych lat pomagać dziadkowi przy zwózce siana, pracach żniwnych, czy zbieraniu kartofli. :roll:

Nie bylo tak zle jak to usiluje wciskac propaganda RP nr III

To spytam inaczej: skoro było tak dobrze, to dlaczego było tak źle ?

Znacznie ciekawszym zagadnieniem od "kapitanow" przemyslu rolnego jest

upadek PGR -w po 1990.

A to już w innym dziale - nas interesuje wyłącznie PRL.

Dyscyplina pracy byla taka sama jak w calym PRL- u.

Czyli - niemal żadna ("Czy się stoi, czy się leży, pieć tysięcy, się należy", lub "Wpół do trzeciej bierz kapotę, p ***l majstra, i robotę" :roll: )

Kadry i wyniki tez.....:D Szczegoly nastepnym razem.

Czekamy ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

ak_2107 napisał/a:

Dyscyplina pracy byla taka sama jak w calym PRL- u.

Czyli - niemal żadna

"Świnki z PGR-u uciekły... Kowalskiemu przybyło raptownie 10 nowych"; "Nowak miał nakarmić kury - po dwóch tygodniach kury zdechły"* :lmao: :lmao:

*cytaty z mojego nauczyciela :D

Nie bylo tak zle jak to usiluje wciskac propaganda RP nr III .

Zależy co masz na myśli, lecz grunt, że były nieekonomiczne, a to już gwarantuje fakt niemożliwości przetrwania takowego tworu w gospodarce wolnorynkowej.

A swoją drogą, to ciekawy pomysł - gospodarka planowana - jak można zaplanować przykładowo ilość zebranych ziemniaków nawet w jednym gospodarstwie, a cóż dopiero w skali kraju - a im się udawało :lmao:

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

O dyrektorach miala byc mowa....:arrow:

Tych tepawych aparatczykach z wizji Wildsteinowo/Kurtykowskiego PRL -u.....:arrow:

Rezultatem dzialalnosci PGR ow bylo zadluzenie w wysokosci okolo 500 zl/ha w

momencie likwidacji tych jednostek. Trzeba jednak pamietac, ze dopiero od

lat 80 - tych towarzysze dyrechtory mogli w miare samodzielnie gospodarzyc na

tych swoich sowchozach.....Dodatkowo PGR - y wydawaly/zobowiazane byly

wydawac mase kasy na swiadczenia socjalne i inne bajery - rolnik indywidulalny

w tym czasie raczej nie dokladal bezposrednio do przedszkola gdzie chodzila

jego dziatwa. Mimo tego - i calego bajzlu - jak wszedzie "na panstwowym",

w wiekszosci PGR - w wydajnosc byla ciut wyzsza niz w przecietnym,

2,5 hektarowym chlopsko - robotniczym gospodarstwie gdzies na Podlasiu, z konikiem

i krowka pasana na postronku na miedzy.....:D. Rowniez dzieki dotacjom....

Ludzie jak ludzie - taki sowchozowy menadzer - jesli mial ambicje byl ciagle jedna noga

w kiciu.....wiekszosc plynela z pradem....:P. Trzeba powiedziec, ze niezaleznie od

doboru kandydatow na stanowiskia dyrektorskie ci mieli niewiele do powiedzenia -

ekonomiczne i techniczne reguly gry byly im dyktowane odgornie. Sytuacja

z sila robocza katastrofalna.

Sporo "popegeerowskich" i "pospospoldzielczanych kadr" znalazlo sie zreszta w

nowej rzeczywistosci i gospodaruje - w ramach roznych form dzialalnosci z powodzeniem

ku chwale III - ej - tym razem - Rzeczpospospolitej.

Jesli mowimy o poczatkach i dzialalnosci PGR - w w PRL - u to nie bardzo rozumiem

dlaczego nie mamy pisac tutaj o ich koncu.....:). Polska Ludowa swego czasu skutecznie

zarznela prywatna dzialalnosc w sferze uslug, rzemiosla i drobnej wytworczosci -

jak malpa, ktorej brzytwe dano do reki......

Ta sama malpa, ta sama ideologiczna brzytwa - lata 90 - te.......:(

Za opracowaniem o historii rolnictwa w Polsce :

Przechodzenie do gospodarki rynkowej zaowocowało szeregiem politycznych decyzji, między innymi o likwidacji państwowych gospodarstw rolnych - symbolu socjalistycznego rolnictwa. W 1989 roku cofnięto ich dotowanie, a w 1991 roku postawiono je w stan likwidacji. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że likwidacja wszystkich państwowych gospodarstw rolnych była decyzją bardzo niekorzystną dla polskiego rolnictwa. Koszty zasiłków dla bezrobotnych, programów aktywizacji ludności pozostającej bez pracy i skutki społeczne przewyższają koszty dopłat do nierentownych gospodarstw.

Ciekawe zreszta, ze mimo spadku produkcji rolnej w latach 90 - tych, tego

spadku spoleczenstwo nie odczulo.....:)

pozdr

PS.

W "rolniczym" kontekscie ciekawa jest sytuacja z lat wojny - GG/Warthegau.

GG nie bylo samowystarczalne pod wzgledem zaopatrzenia w zywnosc w czasie II WS.

W Warthegau od bodajze 1942 r osiagano spore nadwyzki produkcji rolnej -

przede wszystkim dla Rzeszy....Niemcy to osiagneli przy pomocy bardzo prostych

aczkolwiek brutalnych srodkow.....

Ale temat do innego dzialu....:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.