Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Paul von Rennenkampf

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Paul von Rennenkampf lub Pavel Karlovich Rennenkampf (ur. 17 kwietnia 1854 w zamku Pankul koło Rewla w Estonii, zm. 1 kwietnia 1918 w Taganrogu) – rosyjski generał kawalerii armii carskiej.

Pochodził z rodziny niemieckiej, która przybyła w XVI wieku z Westfalii w rejon ówczesnych Inflant.

Ukończył oficerską szkołę piechoty junkrów w Helsinkach oraz Mikołajewską Akademię Sztabu Generalnego. Po ukończeniu akademii służył w sztabie Warszawskiego Okręgu Wojskowego. W 1900 został dowódcą brygady kawalerii. Uczestniczył w likwidacji powstania bokserów w Chinach. W czasie wojny rosyjsko-japońskiej dowodził Zabajkalską Dywizją Kawalerii. Po wybuchu rewolucji 1905 roku w latach 1905-1907 jako dowódca oddziału karnego we wschodniej Syberii brał udział w likwidacji rewolucji. W 1910 został mianowany generałem kawalerii. W 1913 r. został dowódcą Wileńskiego Okręgu Wojskowego.

Na początku I wojny światowej objął dowództwo rosyjskiej 1. Armii. W czasie tzw. Operacji Wschodnio-Pruskiej nie udzielił pomocy 2. Armii, co doprowadziło do jej rozbicia, a później we wrześniu 1914 r. rozbicia jego własnej 1. Armii. Podczas bitwy pod Łodzią w listopadzie 1914 r. w wyniku nieudolnych działań dowodzonej przez niego 1. Armii, niemieckiej Grupie gen. Scheffera udało się wyjść z okrążenia. Te błędy przypłacił zdjęciem ze stanowiska dowódcy armii. Po dymisji przeprowadzono dochodzenie, które potwierdziło jego odpowiedzialność, prócz tego wykryto defraudację pieniędzy wojskowych. Dzięki poparciu cara nie był sądzony, jedynie został zmuszony do odejścia w stan spoczynku. Po rewolucji lutowej 1917 był aresztowany i osadzony w twierdzy pietropawłowskiej. Rozpoczęło się przeciw niemu nowe dochodzenie prowadzone przez Nadzwyczajną Komisję Śledczą Rządu Tymczasowego. Po rewolucji październikowej został zwolniony z więzienia, wyjechał do Taganrogu, gdzie się ukrywał. Aresztowany 16 marca 1918 przez funkcjonariuszy Czeka. Odmówił wstąpienia do Armii Czerwonej. W końcu marca Władimir Antonow-Owsiejenko wydał rozkaz o jego rozstrzelaniu, wyrok wykonano w nocy 31 marca 1918.

Co myslicie o tej postaci? Czy jego winą była klęska pod Tannebergiem? Dlaczego nie wstapił do ACz?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Swoją drogą dziwię się, że Rosjanie dali Rennenkampfowi drugą szansę po Tannenbergu. Fakt, że Samsonow też w tej bitwie mnóstwo błędów popełnił, ale Rennenkampfa nie rozumiem po prostu. Choć może, gdyby Samsonow był tak samo ostrożny, to Niemcom byłoby trudniej ich z Prus Wschodnich wyrzucić.

Dziwię się, że bolszewicy chcieli Rennenkampfa zwerbować do Armii Czerwonej - przecież w czasie wojny wykazał się niekompetencją. Chcieli efektu propagandowego? Dziwne przy tak czarnej legendzie, jaka otacza Rennenkampfa. No, chyba że w 1918 r. nie była taka czarna...

Decyzję odmowy wstąpienia do Armii Czerwonej rozumiem jak najbardziej. Pochodził przecież ze szlachty [kurlandzkiej, o ile mnie pamięć nie myli] czyli reprezentował ten świat, który bolszewicy chcieli zniszczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A co Rennenkampf ma wspólnego z Tannenbergiem? ;) Ciała dał dopiero nad Jeziorami Mazurskimi. Mimo to car ( podobno pod wpływem małżonki) dał mu jeszcze jedną szansę i powierzył mu komendę nad wojskami rosyjskimi pod Łodzią, gdzie znowu nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Szkoda, bo początkowo Armia Carska radziła tam sobie całkiem nieźle i prawie "ugotowała" Niemców. Po tych wydarzeniach wódz naczelny nie mógł pozostać bierny wobec narastającej fali krytyki na temat talentów militarnych Rennenkampfa i pozbyto się go z czynnej służby. Na ulicach, w szeregach zwykłych żołnierzy, a nawet w samej Stawce oskarżano go o szpiegostwo na rzecz Państw Centralnych i romans z carycą. Według mnie jeden z najgorszych dowódców Wielkiej Wojny.

Co do śmierci Paula von Rennenkampf, to nie wstąpił on do Armii Czerwonej, ponieważ:

- wietrzył w tym jakichś nikczemny bolszewicki podstęp.

- nie wierzył w możliwość trwałego utrzymania się komunistów przy władzy.

- to było sprzeczne z jego pochodzeniem, poglądami i wartościami.

W sumie odważny.

Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
A co Rennenkampf ma wspólnego z Tannenbergiem? ;) Ciała dał dopiero nad Jeziorami Mazurskimi.

No właśnie zawinił dlatego, że tak mało ma wspólnego z Tannenbergiem :lol: Fakn, nad JEziorami Mazurskimi się nie popisał, ale przynajmniej nie dał się okrążyć, co jakąśtam pociechą jest.

Dziwię się też bolszewikom, że go w ogóle chcieli. Aż tak brakowało im kadr?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jest przypadek Brusiłowa, który również nie sympatyzował z bolszewikami,miał przekonania monarchistyczne, pochodził z oficerskiej rodziny o długoletniej tradycji a jednak ostatecznie wstąpił w szeregi armii Czerwonej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No właśnie zawinił dlatego, że tak mało ma wspólnego z Tannenbergiem ;) Fakn, nad JEziorami Mazurskimi się nie popisał, ale przynajmniej nie dał się okrążyć, co jakąśtam pociechą jest.

Według mnie Samsonowa nie można mierzyć tą samą miarą co Rennenkampfa.

Dziwię się też bolszewikom, że go w ogóle chcieli. Aż tak brakowało im kadr?

Tak. Wiesz, oni się na wojskowości praktycznie w ogóle nie znali. Dowiedzieli się, że w Taganrogu przebywa słynny i znany wyższy oficer, który już nieraz dowodził regularną armią w polu, więc postanowili go zwerbować do swoich celów. To działo się wiosną 1918 r., czyli w okresie, w którym komuniści zrozumieli, że nie są w stanie toczyć wojny za pomocą tylko takich sił i środków jakimi chcieliby dysponować, a nawet gdy już znaleźli się zwykli żołnierze, to okazało się, że nie ma kto nimi efektywnie dowodzić.

Ciekawy jest przypadek Brusiłowa, który również nie sympatyzował z bolszewikami,miał przekonania monarchistyczne, pochodził z oficerskiej rodziny o długoletniej tradycji a jednak ostatecznie wstąpił w szeregi armii Czerwonej.

Brusiłow od grudnia 1917 r. do maja 1920 r. był przez bolszewików więziony. Dopiero gdy dotarła do niego informacja o zabiciu przez "białych" syna i o polskiej ofensywie na Kijów, zdecydował się pójść na współpracę. Z drugiej strony nie wykazywał się na usługach "czerwonych" jakąś wielką "czujnością rewolucyjną", np. nigdy nie wstąpił do partii i odmówił dowodzenia w polu.

Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Według mnie Samsonowa nie można mierzyć tą samą miarą co Rennenkampfa.

Masz rację, Samsonow, to klasa sama w sobie. Dzięki niemu stoczona została najbardziej chyba znana bitwa wielkiej wojny ;)

Tak. Wiesz, oni się na wojskowości praktycznie w ogóle nie znali. Dowiedzieli się, że w Taganrogu przebywa słynny i znany wyższy oficer, który już nieraz dowodził regularną armią w polu, więc postanowili go zwerbować do swoich celów. To działo się wiosną 1918 r., czyli w okresie, w którym komuniści zrozumieli, że nie są w stanie toczyć wojny za pomocą tylko takich sił i środków jakimi chcieliby dysponować, a nawet gdy już znaleźli się zwykli żołnierze, to okazało się, że nie ma kto nimi efektywnie dowodzić.

No to wyjaśniłeś mi zagadkę, nad którą już jakiś czas się głowiłem ;) Nie wpadłem na to, że mogli nie słyszeć o jego wojennych wyczynach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No to wyjaśniłeś mi zagadkę, nad którą już jakiś czas się głowiłem ;) Nie wpadłem na to, że mogli nie słyszeć o jego wojennych wyczynach...

Chyba bardziej liczył się fakt, że on w ogóle dowodził armią no i miał jakieś tam doświadczenie bojowe oraz wykształcenie wojskowe. W dodatku nie wstąpił jeszcze do Armii Ochotniczej, czyli "był wolny".

Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Częstochowski cmentarz św. Rocha którego początki sięgają XVII stulecia, został tak pięknie ogołocony przez władze "kościelne" iż najstarsze nagrobki [jest ich dwa, może trzy] sięgają lat 50-tych XIX stulecia.

Reszta nie istnieje... zostały zniszczone by na ich miejscu mogły powstać nowiutkie "granitowe" pomniki.

Wiemy z różnych przekazów, że na tym cmentarzu znajdowały się groby żołnierzy z wojny 1809, 1812, 1813 roku.

Acz, nie powyższe przywiodło mnie do tego tematu. Otóż w kościele cmentarnym; św. Rocha był ojcem chrzestnym pewnego pacholęcia, naówczas pułkownik Szef Sztabu 14. Dywizji Kawalerii [której kwatera mieściła się w Częstochowie], Paweł Karłowicz Rennenkampf, późniejszy dowódca 1 Armii w bitwie pod Tannenbergiem z 1914 roku. ;)

Pozdr.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.