Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Ludzkie odruchy SS-manów z obozów koncentracyjnych

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Jestem ciekaw, czy znacie przypadki ludzkich odruchów SS-mannów, członków załóg obozowych podczas IIWŚ?

Dla przykładu posłużę się postacią unterschaführera Viktora Pestka, służącego w Birkenau, o którym więźniowie mówili: "To był przyzwoity człowiek, który nigdy nie bił więźniów". Zakochał się w Żydówce Renee Neumannovej, która dzięki niemu dostała stanowisko blockschreibeki. Z obozu uciekł 5 kwietnia 1944 roku, motywując to tak: "...nienawidzę tego całego podłego procederu, ponieważ nie mogę znieść tego, że muszę patrzeć, jak morduje się kobiety i dzieci. Chcę coś uczynić, by zapomnieć o tym odorze i bym sam mógł poczuć się troszkę bardziej czysty". 23 maja 1944 Pestek ze współuciekinierem Lederem wrócił z powrotem do Auschwitz z nieznanych do końca powodów. Został złapany na terenie obozu i niedługo potem odbył karę śmierci za pomaganie więźniom i dezercję.

Za: "Ludzie w Auschwitz" Hermann Langebein.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Słyszałem kiedyś o niejakim Efingerze z Brzezinki. Mial u siebie kilkanaście dziewczyn, Polek i Niemek, które u niego pracowały. Ich zadaniem było rozkładanie bryłek środków dezynfekujących między ubraniami Żydów i Polakw, więźniów obozu. Wybierał spośród tych rzeczy kosztowności i biżuterię, które wysyłał dla żony, do domu, miał też dwóch synów. Jego pracownicom, tzw. ''efingerkom'' nigdy niczego nie brakowało, były ubrane i nakarmione. Oczywiście, były to wybrane losowo dziewczyny, a nie kolaborantki. Jednak szczęście Efingera się skończyło- w 1944r. bomby zniszczyły jego dom, zabiły rodzinę. Odtą, pomimo, iż się opiekował pracownicami, wydawał większośc pieniędzy na wódkę. Pewnego dnia, obudził go komendant obozu. Oczywiście Efinger był pijany- topił smutek w wódce. Wtedy Efinger powiedzial:''...sram na cały ten obóz, na Pana, komendancie, na Hitlera i na cały ten gnój!'' Po tym Efinger sam trafił do obozu w Brzezince.

A co sądzisz o dr Alfredzie Trzebinskim.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Antek   

Jednym z bardziej znanych członków załogi KL Auschwitz uniewinnionych w procesie, jaki miał miejsce w roku 1946 w Polsce, był lekarz obozowy SS dr Hans Münch (1911 – 2001).

Robert Jay Liftons wymienia Hansa Müncha w swojej książce (1986) o lekarzach Auschwitz jako jedynego lekarza, którego przywiązanie do przysięgi Hippokratesa okazało się silniejsze od wierności przysiędze SS. Münch sprzeciwił się udziałowi w selekcjach przybyłych w transportach na rampę Auschwitz-Birkenau żydowskich kobiet, dzieci i mężczyzn do pracy w obozie lub do natychmiastowego zabijania w komorach gazowych.

Münch został w amerykańskim obozie dla internowanych w roku 1945 rozpoznany jako były lekarz obozowy KL Auschwitz i w roku 1946 przekazany władzom polskim. W r. 1946, w krakowskim procesie zbrodniarzy KL Auschwitz został oskarżony w sprawie dokonywanych w obozie eksperymentów nad malarią i reumatyzmem. Wielu świadków, b. więźniów obozu, wypowiadało o nim na procesie pozytywne opinie. W wyniku uniewinniającego wyroku Trybunału Narodowego (22.12.1947), Münch Kraków opuścił jako uniewinniony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Co do Munscha- on sam po latach przyznał się, że dokonywał za murami obozowymi selekcji i pseudoeksperymentów medycznych. Dr Hans Munsch był też przyjacielem dr Mengele. Było więcej lekarzy obozowych, o których po wojnie pozytywnie wypowiadali się więźniowie, a mimo to w rzeczywistości mieli wiele na sumieniu. Należeli do nich, prócz Munscha, Werner Rohde, Horst Fischer i Eduard Wirths.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jedyny, ktory przychodzi mi do glowy to Otto Kussel. Był niemieckim kryminalistą, złodziejem dokonującym brutalnych rozbojów. Był jednym z trzydziestu pierwszych więźniów Auschwitz, przy czym dla Niemców-kryminalistów, przeznaczono od razu rolę kapów. Już po kilku miesiącach był jedynym kapo, który - na tyle na ile mógł - pomagał więźniom i traktował ich po ludzku. Szczególną sympatią darzył Polaków. W niemal wszystkich wspomnieniach polskich więźniów Auchwitz, Otto Kussel - ten przedwojenny zbrodniarz! - figuruje jako osoba życzliwa i dodająca otuchy. Nie sposób dokładnie oszacować ilu osobom ocalił życie (poprzez skierowanie do lżejszej pracy, "załatwienie" dodatkowej żywnosci), ale idzie to w setki. Kiedyś któryś więzień spytał go dlaczego się naraża - jest przecież Niemcem. Kussel odparł, że po tym co widzi już nigdy nie poczuje się Niemcem, czuje się natomiast duchowo Polakiem. Kussel przeżył obóz. W 1946 roku odebrał w Warszawie honorowe obywatelstwo polskie. Do końca życia mieszkał w Wiedniu jako aktywny działacz jednej z organizacji humanitarnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do Munscha- on sam po latach przyznał się, że dokonywał za murami obozowymi selekcji i pseudoeksperymentów medycznych. Dr Hans Munsch był też przyjacielem dr Mengele. Było więcej lekarzy obozowych, o których po wojnie pozytywnie wypowiadali się więźniowie, a mimo to w rzeczywistości mieli wiele na sumieniu. Należeli do nich, prócz Munscha, Werner Rohde, Horst Fischer i Eduard Wirths.

Ceniąc sobie wpisy mch90 to jednak coś tu trzeba dodać...

kwestia "przyznania" się jest cokolwiek skomplikowana. Wywiad udzielony został w 1997 r. po projekcji filmu "Lista Schindlera" (Bruno Schirra opublikował go rok później).

W 2000 r. niemiecki wymiar sprawiedliwości rezygnuje ze śledztwa z racji otępienia starczego jakie przejawia Münch (a nie - Munsch).

Czy można wierzyć jego synowi, kiedy mówił o chorobie ojca i jego problemach z rozpoznawaniem ludzi i zwierząt z jego otoczenia?

Chyba można, bo jak owe wyznanie winy znaleźć w kontekście wypowiedzi dla France-Inter?

Francuskie śledztwo również wskazywało, że Münch objawia pewne problemy natury psychicznej.

Pomiędzy przyznaniem się do selekcji a tym co odnotowują więźniowie i obsada obozu jest pewien rozdźwięk - nikt nie wspomina jego udziału w tym procederze, natomiast wiadomo jest, że odmówił a zastąpił go Victor Capesius. Argument jakiego użył był natury formalnej - wskazał Eduardowi Wirtshowi, że nie podlega jemu, a jedynie poleceniom prof. Jaochimowi Mrygowsky'iemu z IH Waffen SS w Berlinie.

Dowodów - nie znaleziono.

Można wskazać na postać SS-Obersturmführera Konrada, lekarza w Mauthausen-Guben, po tym jak zobaczył uśmiercanie więźniów przez Helmutha Vettera (zastrzyk z fenolu) zameldował o tym naczelnemu lekarzowi Eduardowi Krebsbachowi i oświadczył, że nie będzie z owym lekarzem współpracował.

Został przeniesiony do Mauthausen - gdzie również odmówił likwidacji więźniów.

Za karę trafił na front wschodni, gdzie poległ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Można zajrzeć do studium:

G. Weirich "Analiza usytuowania i postaw ofiar i katów w obozach koncentracyjnych w perspektywie religijnego poszukiwania sensu", w: "Porzucić etyczną arogancję. Ku reinterpretacji podstawowych pojęć humanistyki w świetle wydarzeń Szoa" red. B.A. Polak, T. Polak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.