F1 - 2008

[Col. Frost]

Po prostu tor był pod Ferrari i McLareny. Tory w Monako i Kanadzie to tory, na których znacznie więcej zależy od umiejętności kierowców. Tutaj większą role odgrywają parametry auta. I było widać jaka jeszcze przepaść dzieli BMW od McLarenów i Ferrari. Zresztą Robert też się nie popisał. Właściwie prócz startu nie zauważyłem jakiegoś pozytywu w jego jeździe. Nawet nie starał sie wyprzedzać przeciwników. Jechał po prostu za nimi.

[Pancerny]

Kubica znowu ma problemu z samochodem, dzisiaj na treningu był przedostatni. I to dla mnie dziwne, jak już było tak dobrze w stajni BMW, i Robert szedł ostro na mistrza, nagle problemy z bolidem, zaczynam być podejrzliwy...

[mostostal]

zaczynam być podejrzliwy...

dopiero teraz zaczynasz... :wink:

[Pancerny]

No cóż, wyścig dla Roberta już się zakończył...Szkoda...

dopiero teraz zaczynasz...

I to coraz bardziej.

[widiowy7]

Robert popełnił błąd. Za wcześnie zaatakował Kovalainena. Było jeszcze zbyt mokro.

A mogło być tak fajnie :cry:

[w4w]

Błąd popełnili mechanicy i to dwukrotnie. Gdyby nie błąd podczas wymiany opon to Kubica wyjechałby przed Kovalainem. Drugi błąd to nałożenie mu opon przejściowych. Przykład Barichello udowodnił, że bardziej opłacało się jechać na oponach na mokrą nawierzchnię, a potem zjechać 3 raz i zmienić na przejściowe.

[Gnome]

Błąd popełnili mechanicy i to dwukrotnie. Gdyby nie błąd podczas wymiany opon to Kubica wyjechałby przed Kovalainem. Drugi błąd to nałożenie mu opon przejściowych. Przykład Barichello udowodnił, że bardziej opłacało się jechać na oponach na mokrą nawierzchnię, a potem zjechać 3 raz i zmienić na przejściowe.

Tak tylko zważ kiedy założono Barichello te opony, kiedy Kubica zjechał do boksu nie miało to już sensu tor przesycha a Barichello dostał opony przejściowe.

Co do samego występu Kubicy, taki jest sport jeden błąd i po wyścigu, ale w Niemczech liczę na podium.

[Jarpen Zigrin]

Kubica przeszarżował, a te opony co miał Barichello jak nawet lało ostry deszcz nikt nie założył, a widzieliście, co one czyniły... gdyby Kubicy je założyli to by co najmniej 2 dojechał do mety.

[w4w]

Tak tylko zważ kiedy założono Barichello te opony, kiedy Kubica zjechał do boksu nie miało to już sensu tor przesycha a Barichello dostał opony przejściowe.

Z tego co pamiętam to Barichello zjechał po raz ostatni 8 okrążeń po Kubicy gdyby Kubica dostał opony na mokrą nawierzchnię i tak jak Barichello jechał o 5-7 sekund na okrężeniu szybciej niż Ci na przejściowych to już po 6 okrążeniach nadrobiłby więcej sekund niż zajmuje kolejny zjazd do pit stopów.

[Pancerny]

W kwalifikacjach do GP Niemiec na torze Hockenheimring Robert Kubica zajął 7 miejsce. Nick Heidfeld wystartuje dopiero na 12 pozycji. Niemiec jedzie u siebie w domu, i zrobi wszystko by jak najlepiej się zaprezentować. Dobrze, że wystartuje daleko od Kubicy...

[widiowy7]

Widzę że Jarpen wczorajszego wyścigu nie skomentował. Pewnie długotrwałe omdlenie

Kubicy nie wymieniono opon. Jechał na zużytych i coraz bardziej odstawał od rywali.

Błąd ekipy, czy też jakieś przepisy? Coś mi się kołacze, że na weekend kwalifikacyjno/wyścigowy, mają na bolid jakąś określoną liczbę kompletów ogumienia.

No i ten totalny pech Felipe Massy :evil:

[Col. Frost]

Coś mi się kołacze, że na weekend kwalifikacyjno/wyścigowy, mają na bolid jakąś określoną liczbę kompletów ogumienia.

Nie, tak było kiedyś, że na jednym komplecie opon musieli startować. I o ile się nie mylę od przyszłego sezonu znowu wchodzi ten przepis, tyle że tym razem będą to dwa komplety. Ciekaw tylko jestem co się będzie działo w takich wyścigach, gdzie czasami będzie padał deszcz, a czasami świeciło słońce.

Błąd ekipy, czy też jakieś przepisy?

Oczywiście, że błąd ekipy. Ekipa BMW już nie raz i nie dwa udowadniała, że daleko jej do standardów czołówki ;-)

[Pancerny]

Oczywiście, że błąd ekipy. Ekipa BMW już nie raz i nie dwa udowadniała, że daleko jej do standardów czołówki

Właśnie, Robert Kubica walczy o każdy punkt. Marzy mi się 3 miejsce Roberta na koniec sezonu, a tych punkcików może potem zabraknąć.

[Col. Frost]

I dlatego właśnie kiedyś już to napisałem, a teraz powtórzę. W BMW Robert nie ma szans niczego osiągnąć.

Co prawda niemiecki team zrobił wielkie postępy w czasie przerwy między sezonami, ale teraz stoi w miejscu. A kto w F1 stoi w miejscu, ten się cofa. Ferrari i McLaren już dawno odjechały, a teraz lepsze wydają mi się nawet Toyoty.

Nie jest dobrze, powiadam Wam

[Pancerny]

Robert Kubica trzeci w kwalifikacjach do GP Europy, i był zadowolony z samochodu, nawet zapowiadał walkę o I miejsce, zobaczymy.