Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Nagant wz.1895

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Belgijski rewolwer kalibru 7,62 mm. Jedyny szerzej znany typ rewolweru gazoszczelnego ) Używał nabojów o specjalnej konstrukcji,pocisk był całkowicie schowany w łusce. Mechanizm powodował dosuwanie bębenka do przodu, do wlotu lufy, a krawędź łuski była wsuwana do lufy i w rezultacie następowało uszczelnienie połączenia.

Broń była bardzo popularna w okresie przed I wojną światową i w okresie międzywojennym, zwłaszcza w Rosji, gdzie była produkowana na licencji i przyjęta jako przepisowa broń boczna podoficerów i oficerów. Naganty używane były następnie w Armii Czerwonej i organach bezpieczeństwa (Czeka, NKWD), aż do wyparcia przez pistolety TT. Rosyjskie i radzieckie Naganty wz.1895 w niewielkich ilościach były też używane w Wojsku Polskim w latach 1918-23, a następnie w Ludowym Wojsku Polskim od 1943 do lat 50. Nieco lżejszy wariant produkowano w Polsce dla potrzeb policji w fabryce Broni w Radomiu (jako Nagant wz. 30 - Ng 30), używane od 1930. Błędna forma nazwy to: nagan

Co myślicie o tej broni? Dlaczego Rosjanie jej używali podczas I wojny? Dlaczego nie produkowali Parabellum?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Naganty do lat 80-tych znajdowały się też na wyposażeniu milicjantów wydziału kryminalnego jako tzw.broń zapasowa (oprócz zasadniczego P-64, a w niektórych wypadkach TT).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wiem o tym, ba podejrzewam, że do dziś w niektórych zapomnianych magazynach broni policji leżą jeszcze TT, naganty i pepesze. Dlaczego tak używano tej broni? Przecież rewolwer był gorszy od pistoletu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Kwestia gustu.Rewolwer ma mniejszy odrzut, jest celniejszy i łatwiejszy w opanowaniu obsługi.

Jego wadą jest tylko mała ilość amunicji i trudność w ładowaniu bębenka.

Przy dzisiejszej technice broni krótkiej normą stały się 4 magazynki do pistoletu (zwykle 60 sztuk amunicji) przy rewolwerze to 24 sztuki.

Należy jednak zauważyć że nie przekłada się to na skuteczność ognia lecz jedynie na długość jego prowadzenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Rewolwer ma najwyżej 7 naboi w bębenku, pistoletu- maksymalnie miały 20. Kto dłużej prowadził ogień? Rewolwer trudniej się ładowało, pistolet łatwo. Co lepsze?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   

Ale uwzględnijcie ewentualny czas usunięcia zacięcia. W przypadku rewolweru obraca się tylko bębenek o jedną komorę i można strzelać dalej.

Mi Nagant nierozerwalnie kojarzy się z Rosyjską Ruletką...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wiadomo= rosyjski wyrób= rosyjska ruletka, mam podobne skojarzenia. Ale przecież w rewolwerze trzeba było wsunąc po naboju do każdej komory, zamknąc rewolwer, odbepieczyc, strzelac, otworzyc, wysypac łuski i od nowa. Przecież jak Niemcy mieli Parabrllum to mogli błyskawicznie zmienic magazynek i znowu strzelac.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   

Zgadza się. Tyle, że ja nie mówiłem o przeładowaniu, a usunięciu zacięcia. Chodziło mi o to, że dzięki prostszej konstrukcji łatwiej przywrócić broń do stanu używalności. W przypadku wspomnianego przez Ciebie Parabellum trzeba się było nieco pogimnastykować z kolankiem, żeby wprowadzić kolejny nabój go lufy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Ależ ja nie kwiestonuję Twojego zdania, Bejdaku. Odnosiłem się tylko do poprzedniej wypowiedzi Darkmana. Oczywiście, rewolwer był o wiele prostszej konstrukcji niż bardzo skomplikowany konstrukcyjnie Luger P'08. Tyle, że pistolet miał tą zaletę, że miał bardziej pojemny magazynek i łatwiej go było przeładowac. Co do Parabellum- jdną z jego wad było to, że łuski leciały prosto w twarz strzelca(sam tego doświadczyłem :) ).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Co do tej długości ładowania, obecnie stosuje się specjalne łódki do ładowania, które jednak mają jedną wadę - są dość pękate i nieporęczne w noszeniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Ale, Darkmanie, przyznasz mi rację, że pistolet było o wiele łatwiej (nie każdy) załadowac i szybciej. Jednak Nagant miał tę zaletę, że był poręczniejszy no i kazdy po krótkim przeszkoleniu mógł się nim posługiwac.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Wydaje mi się, że odbiegamy od tematu i zaczynamy teoretyzować i gdybać.

Tak masz rację Andrea$, łatwiej jest wsunąć załadowany magazynek lecz spróbuj go załadować w trakcie "akcji" (nawet 6 nabojami) i oddać strzał.

Tu w użyciu przez niewprawną osobę wygra rewolwer.Podobnie będzie już w momencie strzału.Bardzo wiele osób nie przeładuje pistoletu po podłączeniu magazynka, poza tym często dochodzi do uszkodzeń dłoni na skutek złego uchwytu (zamek w czasie odrzutu rozrywa skórę i mięśnie dłoni lub wybija kciuk).Przy rewolwerze nie masz takich "opcji".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Dobrze, pod względem łatwości użycia rweolweru czuję się pokonany.

Ale dlaczego Rosjanie produkowali go aż do lat 60.? Dlaczego armia carska nie wyprodukowała własnego pistoletu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Przecież Nagant był rosyjskim pistoletem na licencji belgijskiej.

Produkowano go w Rosji i później w ZSRR jak sam zauważyłeś aż do lat 60-tych.

Za cara widocznie wybrano najlepszy optymalny wariant broni krótkiej o dużej niezawodności, niskiej cenie i łatwości produkcji.Armia Rosji i jej pochodne oraz wszelkie służby mundurowe były wszak bardzo liczne.

Albo może prozaicznie i tak po prostu ktoś wpływowy przyjął prezent i pociągnął "za odpowiednie sznurki" i wyścig o lukratywny kontrakt wygrali Belgowie. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.