Polska w dobie wielkiego kryzysu

[Gnome]

No właśnie jest o wielkim kryzysie na świecie to dlaczego nie miałoby być o nim w odniesieniu do naszej pięknej II RP.

Tak więc temat w którym możemy zastanawiać się nad przyczynami kryzysu, przebiegiem, próbami jego przezwyciężenia oraz oczywiście skutkami jakie wywarł na naszą gospodarkę jak i rolnictwo.

Tak więc zapraszam do dyskusji.

[dzionga]

próbami jego przezwyciężenia

Próbowaliśmy wziąść kredyty, szkdoa tylko, że nikt nie chciał nam ich udzielić... Byliśmy krajem zbyt niepewnym, żeby nam udzielać pożyczki, bo byliśmy otoczeni przez niebezpiecznych sąsiadów.

Próby przezwyciężenia hiperinflacji podjął się Grabski i całkiem nieźle mu to poszło. Wprowadził złotówkę, założył Bank Narodowy i próbował zreformować rolnictwo nakazując parcelację wielkich majątków ziemskich.

[Gnome]

Próby przezwyciężenia hiperinflacji podjął się Grabski i całkiem nieźle mu to poszło. Wprowadził złotówkę, założył Bank Narodowy i próbował zreformować rolnictwo nakazując parcelację wielkich majątków ziemskich.

Ta tylko co to ma wspólnego z wielkim kryzysem, no chyba, że to taka dygresja?

A i nic nie nakazał tylko parlament uchwalił ustawę, która notabene była zgodna z tym co przewidywał tzw. pakt lanckoroński.

[dzionga]

Ta tylko co to ma wspólnego z wielkim kryzysem,

No fakt, zagalopowałam się z tym Grabskim, nie ten czas, przepraszam :wink:

Co do prób zwalczania wielkiego kryzysu w Polsce: wprowadzono roboty publiczne w celu zmniejszenia bezrobocia i ograniczenia liczby strajków. Poza tym te firmy, które nie poradziły sobie ze spłatami kredytów przeszły na własność państwa. Etatyzm rozwijał się także w innych państwach Europy w czasie wielkiego kryzysu.

[FSO]

Witam;

artykulik w temacie z G.W.: http://wyborcza.pl/1,75480,6381482,Krach_w...w_slawojce.html

pozdr