Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Czy wrogowie uczyli się od Napoleona? Jakie błędy popełnili?

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej przypadek, kiedy dobry rzemieślnik pokonuje artystę.

I nie sądzę, żeby Blucher, będąc sam-na-sam z Napoleonem 18 czerwca wieczorem, już po klęsce "herbaciarzy", zwiewał na Hannower. Stary Vorwarts najpierw zostawiłby kilka - kilkanaście tysięcy trupa na polu, potem wykonał odwrót i zebrał się znowu do kupy, żeby walczyć następnego dnia.

Z resztą - wobec kończącego się dnia i ogromu strat, to Francuzi mieliby większe powody do przerwania boju.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

Twoja wersja jest bardziej prawdopodobna niż moja. W końcu ja założyłem, że Blucher posłucha Gneisenaua... :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Jak ja to mówię, kiedy pojawia się temat bitwy pod Waterloo: Napoleon został pokonany przez samego siebie. Pod Waterloo Napoleon nie był tym samym człowiekiem, którym był np. pod Austerlitz. Wrogowie zaś poszli na przód, owszem. Skorzystali też z tego, że Napoleon się wypalił, że armia też nie była taka wspaniała. Mieli dużo szczęścia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Mamy tematy o błędach jakie popełniał Napoleon. Porozmawiajmy też o błędach jego wrogów. Jakie błędy: militarne i polityczne popełniali przeciwnicy Napoleona w walec z nim?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

Chyba najważniejszy to taki, że dopiero po 15 latach zorientowali się, że nikt nie ma z nim szans w pojedynkę :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   

Błędy wojenne jakie popełniali Austriacy i Prusacy w wojnie z nim to oczywiście lekceważenie potęgi Napoleońskiej strategii i organizacji armii. Ujawniło się to w 1805 i 1806 roku, a całkowicie zaskoczył ich Napoleon już we Włoszech w 1796 roku. Kompletne niedostosowanie się do nowych wyznaczanych przez Napoleona reguł walki, wojny błyskawicznej. Dopiero po roku 1813 widać wyraźnie poprawę w szeregach koalicji jeśli o to chodzi. Zwłaszcza reformy armii Austrii , księcia bodajże Karola.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Chyba najważniejszy to taki, że dopiero po 15 latach zorientowali się, że nikt nie ma z nim szans w pojedynkę

W jakim sensie w pojedynkę? Przecież byli zorganizowani w koalicje antyfrancuskie. Mógłbyś sprecyzować?

a całkowicie zaskoczył ich Napoleon już we Włoszech w 1796 roku.

Właściwie to ciężko było spodziewać się innej reakcji- przecież to od tej kampanii wszystko się zaczęło- Europa poznała Napoleona. Poza tym, inny front miał być tym najważniejszym. Niemniej jednak, wroga należy szanować. Nie wolno lekceważyć mało znanego przeciwnika- nawet takiego, który zasłynął może tylko pod Tulonem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
W jakim sensie w pojedynkę? Przecież byli zorganizowani w koalicje antyfrancuskie. Mógłbyś sprecyzować?

A niby gdzie te "koalicje" się realnie wspierały :?: Bo mentalnie, to i owszem, bardzo się wspierali :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
A niby gdzie te "koalicje" się realnie wspierały

Anglia sponsorowała te koalicje- wykładała spore sumy na wojny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, za 1796 rok trudno robić Austriakom wyrzuty, to trochę tak jak w `45 przyzwyczajeni do sukcesów piloci mustangów trafili nagle na Me 262... toto coś jest szybsze od nas?? Nikt nam o tym nie mówił...

Dość długo powielanym błędem koalicjantów było też, jak mi się zdaje, to, ze zamiast zastanowić się, poszukać zasad napoleońskiego systemu wojennego, oni wybierali szybką polewkę lukrową. Reforma Macka, reformy rosyjskie przed 1808 są tego wybitnym przykładem. Zamiast poświęcić trochę energii na zrozumienie i opracowanie podstaw, wprowadzano "wielkie" reformy które w istocie nic nie zmieniały.

Pierwszym, który pod lukrem dał nowe ciastko był chyba arcyks. Karol, choć i u niego trafiają się przeterminowane drożdże...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Anglia sponsorowała te koalicje- wykładała spore sumy na wojny.

Tylko, że Anglia to wyjątkowy przykład :)

//Estera,. Trzeci raz zwracam uwagę. Czasami nie wystarczy rzucić hasło. Jeśli nie wymaga tego dyskusja, proszę o posty dłuższe niż jedno zdanie. Już kiedyś zapowiedziałam, że czwarta uwaga zakończy się ostrzeżeniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Tylko, że Anglia to wyjątkowy przykład

I??? Rozwiń tę myśl! To Anglia utrzymywała koalicje i była siłą napędową oraz spoiwem.

Dość długo powielanym błędem koalicjantów było też, jak mi się zdaje, to, ze zamiast zastanowić się, poszukać zasad napoleońskiego systemu wojennego, oni wybierali szybką polewkę lukrową.

Ciekawie (i smacznie :) ) powiedziane. Zgadzam się w zupełności. A Napoleon na tym tylko korzystał, bo nie przeszkadza się wrogowi gdy popełnia błędy :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
I??? Rozwiń tę myśl! To Anglia utrzymywała koalicje i była siłą napędową oraz spoiwem.

Ja naprawdę nie rozumiem, co tu jest nie do rozumienia :) Anglia to wyjątkowy przykład, bo ona wspierała wszystkich pieniędzmi, ale tylko tym i tylko ona. Jakoś w 1805 roku ani Prusy, ani Hiszpania, ani (w pewnym stopniu) Rosja nie wspomogły walki Austrii.

PS Czy to już wystarczy? :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
nglia to wyjątkowy przykład, bo ona wspierała wszystkich pieniędzmi, ale tylko tym i tylko ona.

Pieniążki angielskie to spiritus movens, ale flota kiedy trzeba było swoje zrobiła. Jednak generalnie się zgadzam- Anglia walczyła cudzymi rękoma za swoje pieniądze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.