Czy Persowie mogli pokonać Aleksandra Wielkiego?

[Madridista]

Zawsze można było wywołać powstanie na dalekich tyłach armii Aleksandra i wtedy pokonać odciętą od zaopatrzenia armię Macedońską.

Wątpię w to, iż ktokolwiek odważyłby się na powstanie zbrojne po tym co pokazał Aleksander w Tebach; zrównał je z powierzchni ziemi a mieszkańców wymordowano lub sprzedano w niewolę.

[Furiusz]

A jednak miasta i ludzie buntowali się przeciw niemu. Teby były czy miały być odstraszającym przykładem,a le takie trzeba co i rusz powtarzać, wystarczy spojrzeć na dzieje Asyrii.

[grzegorz1]

Aleksander miał wiele szczęścia to fakt. NIE było w tym czasie dla niego przeciwnika.

[Argaleb]

Może i miał dużo szczęścia ale daleki jestem od twierdzenia że miał więcej szczęścia niż rozumu. Bo błyskotliwej inteligencji miał dużo więcej niż szczęścia. To pozwoliło mu odnosić sukcesy w polu.

[Epigon]

Mawiają że szczęście sprzyja lepszym trzeba przyznać że Aleksander świetnie potrafił planować swe bitwy i bezlitośnie wykorzystywał wszystkie słabości przeciwnika.

[Furiusz]

Ciekawostka. Dobrze wszyscy kojarzą plan perskich dowódców - taktyka spalonej ziemi a jednocześnie nasza fota, atakuje tyły macedońskie szarpiąc Grecję i dążąc do powstania na tyłach. Wedle K. Niedziółka, Antykithira i jej miejsce w dziejach wschodniej części basenu Morza Śródziemnego, "ΣΧΟΛΑ" t.10 (2015) Navigare necesse. Morze-Podróż-Przejście-Przemiana, s.37-50 to własnie za perskie pieniądze założono na tej niewielkiej wysepce potężną fortecę która miała być bazą wypadowa do działań perskiej floty i jej sprzymierzeńca króla Agisa III. Jak wiadomo plan Aleksandra był lepszy a i Agis III nie uzyskał szerokiego poparcia i jego działania spełzły na niczym w krwawej bitwie pod Megalopolis. Sparcie bowiem nie udało się pozyskać większej liczby sojuszników a same pieniądze perskie i najemnicy nie dali rady.

[Mati64]

Nie można było pokonać Aleksandra Wielkiego, wspaniały geniusz i alkoholik.