Liga Mistrzów sezon 2007/2008

[Albinos]

Nawet bez Ronaldinho i Messiego jest najlepszą drużyną.

Wyniki tego absolutnie nie potwierdzają. Te na razie stoją zdecydowanie po stronie ekipy Fergusona. Także wśród bukmacherów to Czerwone Diabły mają najlepsze notowania. Siłą ManU jest świetna obrona, z Vidicem i Ferdinandem na czele. Absencja tych zawodników może oznaczać dla ManU spore problemy na tyłach, chyba że Pique znowu udowodni, że jest zawodnikiem nadzwyczaj utalentowanym.

z rewelacyjnym C. Ronaldo (którego osobiście nie trawię ale grać to potrafi co trzeba przyznać :wink: ).

Dla mnie najważniejsze jest to, że gra wprost fenomenalnie. Aktualnie absolutny numer 1, ciekaw jestem jak długo jeszcze utrzyma taką formę.

[Nautilos]

Nawet bez Ronaldinho i Messiego jest najlepszą drużyną.

Wyniki tego absolutnie nie potwierdzają.

Dlaczego ? W LM Barca i MenU mają dokładnie taki sam bilans bramkowy(17 : 5) i po 7 wygranych 2 remisach 0 porażek więc nie wiem czemu wszyscy obwieszczają kryzys Barcy :? ,a liga to już co innego, choć w lidze też ManU i Barca nie zachwycili w ostatniej kolejce Barca 0:0 Getafe i Middlesbrough 2:2 ManU więc o jakie wyniki ci chodzi ?

[Albinos]

a liga to już co innego, choć w lidze też ManU i Barca nie zachwycili w ostatniej kolejce Barca 0:0 Getafe i Middlesbrough 2:2 ManU więc o jakie wyniki ci chodzi ?

Chociażby takie, że ManU aktualnie jest liderem Premiership, a Barca traci bodajże 7 oczek do Realu, i wcale grą nie zachwyca. Ostatni mecz, ok, nie wyszedł ManU, ale Middlesbrough to drużyna, która od dawna nie leży Czerwonym Diabłom (do tego seria kontuzji). ManU ostatnio ma na rozkładzie Romę 2:0 w LM, Liverpool 3:0 w lidze czy też Aston Villę 4:0. Barca tymczasem ledwo wygrała z Schalke, zremisowała z Getafe 0:0 i 2:3 przegrała z Betisem czy też 2:2 zremisowała z Almerią. To już nie jest ta sama ekipa co kiedyś. Ronaldinho daleki od formy, Henry też nie zachwyca, Messi kontuzjowany.

Dlaczego ? W LM Barca i MenU mają dokładnie taki sam bilans bramkowy(17 : 5) i po 7 wygranych 2 remisach 0 porażek więc nie wiem czemu wszyscy obwieszczają kryzys Barcy :?

Biorąc pod uwagę to jak potrafiła grać jeszcze sezon-dwa temu, to różnica jest. Aktualnie w porównaniu z ManU prezentują się raczej słabo.

[Regulus]

Na pohybel angolom, Forza Roma!! Ktoś musi bronić honoru najlepszej ligi na świecie ;p

[Tofik]

Na pohybel angolom, Forza Roma!!

W 100% się zgadzam. Nie chcę, by było na pohybel ManU, ale tym bardziej nie chce, by Romie coś nie poszło :wink: (choć w dzisiejszym pojedynku daję drużynie Tottiego małe szanse).

[Jarpen Zigrin]

Wyniki tego absolutnie nie potwierdzają. Te na razie stoją zdecydowanie po stronie ekipy Fergusona. Także wśród bukmacherów to Czerwone Diabły mają najlepsze notowania. Siłą ManU jest świetna obrona, z Vidicem i Ferdinandem na czele. Absencja tych zawodników może oznaczać dla ManU spore problemy na tyłach, chyba że Pique znowu udowodni, że jest zawodnikiem nadzwyczaj utalentowanym.

Man Utd. pewnie Barcę o ile awansuje ona rozwałkuje bez wdzięku, bez polotu, nuda. Barcelona z taką grą, z takim zaufaniem do trenera, konfliktami i bez pewnych graczy dużo nie powalczy i tym samym Man Utd. zagra pewnie w finale.

Ta LM jak już pisałem może nie jest nudna, ale nie ma drużyny wybitnej pod względem efektów jak i pod względem wirtuozerii i błyskotliwości.

[Albinos]

Ktoś musi bronić honoru najlepszej ligi na świecie ;p

I bronią aż trzy zespoły: ManU, Liverpool i Chelsea:)

Pewny awans Manchesteru. O ile pierwsza połowa mogła się przez większą jej część podobać, o tyle już druga była raczej bezbarwna. Raz na jakiś czas któraś z ekip podrywała się do ataku... i tyle. Manchester małym nakładem sił wykonał swoją robotę, teraz czas na pojedynek z Arsenalem. Barca zgodnie z przewidywaniami wygrywa z Schalke. Liczę na piękny dwumecz. Obie ekipy mają duży potencjał, i stać je na piękną grę, nawet jeśli nie zawsze to widać.

A więc w półfinałach Liverpool zmierzy się z Chelsea, a Manchester z Barceloną. Macie już jakieś typy?

[Regulus]

Szykuje sie angielski finał... niestety.

Liga Mistrzów 2007/2008 [']

[Albinos]

Szykuje sie angielski finał... niestety.

Dla kogo niestety dla tego niestety, dla mnie bardzo dobrze. Był hiszpański, był włoski, czas na angielski. I oby kolejny triumf ManU.

[Jarpen Zigrin]

Szykuje sie angielski finał... niestety.

Dla kogo niestety dla tego niestety, dla mnie bardzo dobrze. Był hiszpański, był włoski, czas na angielski. I oby kolejny triumf ManU.

Najlepsze są mieszane finały, jak grają drużyny z jednego państwa to zwykły mecz ligowy tyle, że o puchar.

Co do meczu był fajny, a mógł być lepszy gdyby de Rossi strzelił karnego, którego fantastycznie wymusił Mancinni : D.

Ale w sumie Man Utd. grał ładnie, najładniej z drużyn w ćwierćfinale. Tyle, że ja tam nie mogę znieść C. Ronaldo tego infantylnego dzieciaka, który mnie irytuje na każdym kroku.

[szpek_chomik]

Mecze angielskie zawsze są nudne (mecz Live - Arsenal to wyjątek który potwierdza tu regułę). I jeśli będzie finał angielski to też będzie nuda :wink:

[Albinos]

Ale w sumie Man Utd. grał ładnie, najładniej z drużyn w ćwierćfinale. Tyle, że ja tam nie mogę znieść C. Ronaldo tego infantylnego dzieciaka, który mnie irytuje na każdym kroku.

Czy najładniej to bym akurat polemizował, znacznie ciekawiej zagrały Arsenal z Liverpoolem, jednak ManU na pewno najskuteczniej. Pierwszy mecz wygrany 2:0, drugi z oszczędzeniem najlepszych graczy 1:0. Roma w drugiej połowie za dużo sobie nie pograła. Co do Cristiano. Na pewno jest to piłkarz genialny, który już teraz zapisuje się w kartach ManU (pobił już rekord Besta, teraz poluje na rekord Lawa). Piłkarz którego piekielnie ciężko zatrzymać gdy jest w formie. Rywale muszą uciekać się do faulów, aby sobie z nim poradzić. Jak na chwilę obecną dla mnie najlepszy piłkarz świata. Chociaż znaczenie bardziej wolę starą gwardię ManU z Giggsem, Scholesem i Nevillem na czele. Z młodych Diabłów najlepsze wrażenie robi na mnie Rooney, nie odpuszcza nawet na moment, biega od bramki do bramki, sporo asystuje, ostatnio też zaczął w końcu strzelać. Szalenie ważna postać.

Najlepsze są mieszane finały, jak grają drużyny z jednego państwa to zwykły mecz ligowy tyle, że o puchar.

Spotkania ManU z Liverpoolem to nie są zwyczajne mecze ligowe, to są jedne z najgorętszych spotkań w Europie, to jest gra o honor i prestiż. To zdecydowanie coś więcej niż mecz o puchar czy też punkty.

[Jarpen Zigrin]

Spotkania ManU z Liverpoolem to nie są zwyczajne mecze ligowe, to są jedne z najgorętszych spotkań w Europie, to jest gra o honor i prestiż. To zdecydowanie coś więcej niż mecz o puchar czy też punkty.

Każdy finał LM to gra o honor, prestiż i wielkie pieniądze do tego.

[Albinos]

Każdy finał LM to gra o honor, prestiż i wielkie pieniądze do tego.

Tylko że inny wymiar ma mecz pomiędzy np. Porto a Monaco, a inny pomiędzy takimi rywalami jak Liverpool i ManU. I to już nawet nie chodzi o różnicę klas, ale o to, że to są jedne z najważniejszych spotkań w Europie w sezonie. Chyba tylko Real-Barca przyciąga więcej widzów.

[Jarpen Zigrin]

Miało być nudno i było jeśli będzie angielski finał będzie jeszcze nudniej... Trudno cokolwiek powiedzieć o meczu, mało się działo, a obie bramki przypadkowe. Wynik 1:1 jest dla Chelsea korzystniejszy.