Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Karol V Habsburg

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

W jego monarchii "nigdy nie zachodizło słońce". Panował w Niemczech, Hiszpanii, króleswtie Neapolu, księstwie Mediolanu, Niderlandach, posiadłościach kolonialnych. Jakim był władcą? Jaką sytuację w zastał wstępując na tron? Jak wyglądała ta sytuacja po zakończonym w 1556 r. panowaniu? Jak wypada na tle innych Habsburgów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Hmm... niektórzy mówią, nie wiem czy słusznie, że był najwybitniejszym władcą europejskim od czasu Karola Wielkiego. Chyba pierwszym, który panował nad imperium, w którym nigdy nie zachodziło słońce. Dokonał rzeczy niebagatelnej przez 40 lat trzymając w ryzach imperium w stosunku do którego Francja była wroga, licznych buntów protestantyzmu i konfliktów z papiestwem etc. Jednak pod koniec życia imperium musiał podzielić? Więc odniósł porażkę, czy sukces?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.12.2008 o 12:37 AM, Jarpen Zigrin napisał:

Jednak pod koniec życia imperium musiał podzielić?

 

Pytanie tylko, czy chciał podzielić?

Geoffrey Parker, autor "Emperor: A New Life of Charles V" (oryg. wyd. "Carlos V. Una nueva vida del emperador"), uważa, że nie docenia się okresu przebywania w Yuste, który wcale nie było kresem spokojnej emerytury Karola V. Wskazywać ma na to jego całkiem obfita korespondencja z czasu pobytu w klasztorze (kiedy pisywał niemal po cztery listy dziennie) jak i jej treść. Po jej przeanalizowaniu Parker utrzymuje, iż tak na prawdę Karol V jedynie nie zdążył przekazać całości swego dziedzictwa synowi.

Karl Brandi, w swym opracowaniu "Kaiser Karl V: Werden und Schickal einer Persönlichkeit und eines Weltreiches", zapoczątkował perspektywę, w której polityczne poczynania Karola przedstawiano głównie w ujęciu dynastycznym (: Habsburgów), a w skrajnej ocenie jawi się on jako zakładnik tej rodziny i jej interesów (jak np. u Henry'ego Kamena). Całkiem inaczej chce to widzieć Filip Kubiaczyk (który na niwie naukowej rozpoczął swe kroki od obrony pracy "Idea monarchii uniwersalnej Karola V a hiszpańskie aspiracje imperialne w XVI wieku"; autor książki pt. "Cesarz Karol V. Klęska polityki, triumf idei"), który uważa, że aktywności politycznej Karola przyświecały przede wszystkim takiej cele, jak: utrzymanie całości cesarstwa oraz pokoju (i równowagi) pomiędzy chrześcijańskimi władcami. Jego idea imperialna miała stanowić próbę wcielenia w życie konceptu erazmiańskiego (Universitas Christina) podtrzymywanej przez wielu ówczesnych hiszpańskich zwolenników myśli autora "Querela pads", pośród których trzeba wymienić przede wszystkim postać Antonio de Guevary, kaznodziei dworu cesarskiego i jego kronikarza.  Z tym , że zdaniem  Kubiaczyka cesarz miał tę ideę przeformułować i wzbogacić o wymiar humanistyczny. Kubiaczyk zwraca uwagę, że Karol był dziedzicem czterech dynastii a w jego żyłach płynęła krew wielu europejskich rodów i konstatuje, że niezrozumiałym jest czemu wiązać go głównie z Habsburgami. On sam nie widział w nim Habsburga (inny biograf tej postaci Philippe Erlanger, autor "Charles Quint", przypominał, że sam Karol nie uważał się za Habsburga) i wiązał go raczej z tradycją burgundzką.

Zatem, bardziej "Habsburg" czy raczej praktyk idei wpojonych mu na dworze w Mechelen?

Na ile; często wyrażana; opinia o Karolu jako marionetce w rękach jego doradców, a zwłaszcza kanclerza Mercurina Gattinary, jest prawdziwa?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.