Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Dlaczego upadają reżimy?

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Dzisiaj zastanawiałem się nad tym pytaniem: dlaczego upadają reżimy, jak chociażby ten w Polsce (chociaż może to za duże słowo, jednak odważę się go użyć). Z drugiej strony, czemu te w Chinach, Korei Północnej czy też Związku Radzieckim nadal funkcjonują bądź też tak długo się utrzymywały?

Naszły mnie pewne refleksje. Może dlatego reżimy się utrzymują, że ludzie z pokolenia na pokolenie coraz bardziej przyzwyczajają się do ucisku i zasad panujących w systemie totalitarnym- przykładem Rosja- od wieków uciskana przez carów a później komunistów- Rosja, której mieszkańcy tak naprawdę nigdy nie zaznali wolności, nie wiedzą czym ona jest. Być może dlatego tak długo a nawet dzisiaj w kraju tym nie ma światełka na zaprowadzenie demokracji- ludzie nie wiedzą co to jest, nie wiedzą, co się z tym wiąże.

Z drugiej strony Polska- i Polacy którzy zawsze znali cenę wolności i dlatego też do niej dążyli- dlatego o nią walczyli czy to za rozbiorów, okupacji niemieckiej a później radzieckiej.

Dlaczego reżimy upadają? Może wiąże się to z tym, że ludzie uświadamiają sobie, że tak naprawdę system nie pozwala im się samorealizować- nie pozwala podejmować wolnych wyborów, poruszać się po świecie, robić coś zgodnie ze swoimi przekonaniami- może to dlatego też upadł komunizm w Polsce.

A co Wy sądzicie na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

To zależy od mentalności ludzi. Np. w Afryce widoki na zdobycie dyktatury są bardzo duże, a to poprzez to, że uciskani przez lata Murzyni, nie znają czegoś takiego jak wolność, czy demokracja - oni po prostu nauczyli się być sługami, nie równymi ludźmi. Co do niedawnych reżimów europejskich - one upadły, bo po prostu podporządkowane reżimowi narody "podpatrywały" co się dzieje u Zachodu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

nie mogę się zgodzić z kolegą Tofikiem (przynajmiej pobierznie czytając :mrgreen: ). Przecież to sami Afrykańczycy obalili apartheid...

Moim zdaniem to nie jest jednak tak, że ludzie widzieli jak jest u innych, bo chociażby rewolucje wybuchały, że tak powiem od wewnątrz kraju. Uważam więc, że jest to problem złożony, zawierający zarówno tradycje, przyzwyczajenia, uwarunkowania historyczne, ale także czas, sąsiedztwo i poziom oświaty.

Pozdrawiam :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Przecież to sami Afrykańczycy obalili apartheid...

Tak, ale bardzo umożliwiła to zagranica.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   

Rosjanie uwazali ze odwioda Polakow od myslenia o demokracji likwidujac polska inteligencje. Przeciez najczesciej to wlasnie ona chwytala za bron (powstanie listopadow,styczniowe,warszawskie - wyjatek - Obrona Jasnej Gory w czasie potopu szwedzkiego - wtedy chlopi zlapali za bron). Mysle ze im lepiej wyksztalcone poczucie przynaleznosci do narodu (jak np. w Polsce w latach 1795-1918) tym wieksza szansa na obalenie dyktatury. Poza tym wielu Polakow nialo dotychczas anarchistyczne zapedy - co tez sprzyja rewolucji, to samo bylo we Francji - swiadoma i glosna kryrtyka wladzy. Smiem twierdzic ze teraz Polacy nie byliby zdolni obalic dyktatury (vide tesknota za rzadami "dziadka Piłsudskiego").

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze demokracja to też reżim :wink:

Dyktatury upadają, bo są niesprawiedliwe. Zdanie banalne ale nie można się z nim nie zgodzić :wink: Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie o sprawiedliwość walczył.

wyjatek - Obrona Jasnej Gory w czasie potopu szwedzkiego - wtedy chlopi zlapali za bron

Jak pisał historyk Sienkiewicz :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
w Afryce widoki na zdobycie dyktatury są bardzo duże, a to poprzez to, że uciskani przez lata Murzyni, nie znają czegoś takiego jak wolność, czy demokracja

Przyczyna jest raczej inna. Państwa w Afryce w znakomitej wiekszosci sa sztuczne. To byłe kolonie, kórych granice przebiegaja w poprzek podziałow plemiennych czy klanowych. No i własnie, jak dyktator jest z mojego plemienia i mojemu plemieniu działa na reke to dlaczego mam go nie popierac? Przeciez to lepiej niz żeby to drugie plemie narzucilo mi swojego dyktatora, prawda?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Czemu upadają? Powodów może być wiele, wszystko zależy od sytuacji i nie da się podać jednego najważniejszego, jednak Szpek ma rację pisząc, że dlatego iż są niesprawiedliwe, ale to jak dla mnie zbyt ogólne stwierdzenie. Dyktatury są dobre do momentu, kiedy ludzie nie odczuwają braku podstawowych czynników, niezbędnych im do życia. Jeśli człowiek może się spokojnie najeść, napić, wyspać, odpocząć w ten czy inny sposób to nie będzie raczej się buntował, bo nie przeciwko czemu. Jednak gdy dyktatura zaczyna mieć problemy z zapewnieniem tego wszystkiego zwykłemu szaremu obywatelowi, wtedy musi zacząć się liczyć z problemami. Wołodia napisał, że to nasza inteligencja podrywała nas do walki z reżimami. Czyli można przyjąć, iż to inteligencja jest siłą, która odpowiada za zapoczątkowanie obalania niechcianej władzy (nie zawsze tak musi być, ale jest to zjawisko chyba dość powszechne). Jednak bez pomocy pozostałej części społeczeństwa na niewiele to się zda.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Jeśli człowiek może się spokojnie najeść, napić, wyspać, odpocząć w ten czy inny sposób to nie będzie raczej się buntował, bo nie przeciwko czemu.

Na samym szczycie piramidy Maslowa stoi jeszcze bardzo ważna potrzeba człowieka- a mianowicie chęć samorealizacji, spełnia się, dążenia do rozwoju możliwości- a tego system totalitarny zapewnić nie może, on ogranicza obywatela, zabiera mu tą wolność i może to popycha ludzi do buntowania się- albo przynajmniej jest znaczącym czynnikiem tego. Przykładem tego może być, wg. mnie, chociażby potrzeba podróżowania, kontaktowania się ze światem, odwiedzania rodziny za granicą (było to najbardziej aktualne po wojnie, gdzie rodziny bywały rozdzielone na wschodzie i zachodzie Europy).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Na samym szczycie piramidy Maslowa stoi jeszcze bardzo ważna potrzeba człowieka- a mianowicie chęć samorealizacji, spełnia się, dążenia do rozwoju możliwości- a tego system totalitarny zapewnić nie może, on ogranicza obywatela, zabiera mu tą wolność i może to popycha ludzi do buntowania się- albo przynajmniej jest znaczącym czynnikiem tego
.

Taa, piramida Maslowa, ogólnie rzecz biorąc masz rację, ale bądźmy szczerzy, jeśli władza w odpowiedni sposób o to zadba może sprawić, że człowiek nie będzie myślał o takich rzeczach jak samorealizacja. Człowiek nie może tęsknić za czymś, czego nigdy nie doświadczył, to przeczy jakiejkolwiek logice. A więc jeśli władza od początku zadba o to, aby maksymalnie ograniczyć społeczeństwu możliwość kontaktu ze światem, wtedy może liczyć na sukces. Oczywiście byłby to proces bardzo złożony i wymagający ogromnej pracy, ale szansa na pozytywne rozstrzygnięcie, pozytywne dla władzy, zawsze jest. Niemniej masz oczywiście rację. Jednak to też (ta samorealizacja), w dużej mierze jest zazwyczaj domeną inteligencji, dla wielu osób nie ma to większego znaczenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie może tęsknić za czymś, czego nigdy nie doświadczył, to przeczy jakiejkolwiek logice.

Chyba że doświadczają tego np. mieszkańcy sąsiedniego kraju, albo członkowie aparatu władzy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
ale bądźmy szczerzy, jeśli władza w odpowiedni sposób o to zadba może sprawić, że człowiek nie będzie myślał o takich rzeczach jak samorealizacja.

Na gruzach władzy dyktatorskiej, wyrosło wielu następnych dyktatorów, którzy byli najpierw podkomendnymi byłych dyktatorów np. Suharto był początkowo pokornym sługą Achmeda Sukarno, jednak to właśnie on nakazał Achmedowi złożenie dożywotniej prezydentury. To się nazywa samorealizacja :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Na gruzach władzy dyktatorskiej, wyrosło wielu następnych dyktatorów, którzy byli najpierw podkomendnymi byłych dyktatorów np. Suharto

Akurat to jest coś zupełnie innego Tofiku. Nie rozmawiamy w tym momencie o ludziach stojących blisko dyktatora, tylko o zwyczajnych obywatelach, którzy wstają rano, idą do pracy i po kilku godzinach wracają. Drobna różnica chyba jest, nieprawdaż?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.