Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Call of Duty

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro już wymieniliśmy się na 2 tygodnie reklamą z stroną o CoD warto o tej grze porozmawiać, dla mnie w porządku miła gra, ale niczym się nie odróżnia od MoH, który był pierwszy, a CoD dla mnie na nim bazuje w taki stopniu, że trudno mi powiedzieć, która jest lepsza dla mnie obie są świetnymi grami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

CoD tworzyli częściowo twórcy MoH, więc jakieś podobieństwa są. Jak dla mnie CoD jest lepszy - choćby za misję z udziałem więcej niż jednego żołnierza (tzn. chodzi o sterowanie jednym żołnierzem w czasie gry - w MoH dostępny był tylko Amerykanin/Brytyjczyk, a w CoD Amerykanin, Brytyjczyk i Rosjanin - szczególnie misje sterując tym ostatnim są świetne).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale w MoH misji z desantu w Normandii nic nie przebije, a ile lat ma MoH, a ile CoD? MoH był pierwszy i ile ja się w to wygrałem w trybie mulitplayer, niesamowity klimat, CoD dla mnie to w większość kopia MoH pod inną nazwą, ale gra się równie rewelacyjnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Tak, ale w MoH misji z desantu w Normandii nic nie przebije

CoD - owa misja w Stalingradzie wymiata całkowicie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
CoD - owa misja w Stalingradzie wymiata całkowicie.

Że nie wspomnę o misjach w stylu zdobywanie Foy czy nocny wypad spod Bastogne z dodatku United Offensive. Również nie można zapomnieć o CoD2, który zapisał się w historii strzelanek wojennych takimi misjami, jak Pointe du Hoc, Wzgórze 400 czy przełamywanie El-Alamein.

Z tą grą wiąże mnie wiele wspomnień i darzę ją wielkim sentymentem. W końcu od tej gry wzięła się moja fascynacja II wojną światową. Swego czasu wiele udzielałem się na dwóch wielkich forach poświęconych tej grze: z serwisu cod.cwr.pl i fkcod.pl, zresztą z tym drugim prowadziłem swego czasu współpracę- to były początki mojego pisarstwa, kiedy to tworzyłem różne artykuły poświęcone zmaganiom II-wojennym dla w/w serwisu.

A gra? Dla mnie nieśmiertelna! W moim mniemaniu żadna nie daje tak dosadnego uczucia bitewnego zgiełku i chaosu, tego klimatu prawdziwej bitwy, w której nie Ty jesteś pępkiem świata i nie wszystko toczy się wokół Ciebie- a jedynie małym trybikiem w wielkiej machinie. Jak dla mnie niesamowite- za to kocham tą grę i cały czas do niej wracam- do wszystkich części.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   
CoD - owa misja w Stalingradzie wymiata całkowicie.

Misja w Staliningradzie , na łuku Kurskim ( w CoD UO ) czy samo zdobywanie Berlina . Misje rosyjskie są bardzo ciekawe . Podkreślają one złe wyposażenie , niedoświadczenie i determinację prostych żołnierzy . Te misje mają swój klimat .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w MoH nie da się czołgać, bo to jedyny minut dla mnie w starciu tych gier, w sieci grało się rewelacyjnie, ja wole MoH bo to pierwowzór CoD dlatego o ile lubie obie palma pierwszeństwa dla MoH.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Szkoda, że w MoH nie da się czołgać, bo to jedyny minut dla mnie w starciu tych gier, w sieci grało się rewelacyjnie, ja wole MoH bo to pierwowzór CoD dlatego o ile lubie obie palma pierwszeństwa dla MoH.

Różnica jest taka, że w MoH jesteś w istocie rzeczy jednoosobową armią, bohaterem na miarę rambo a Twoi towarzysze to jedynie skrypty, które mają dołączyć się do Ciebie w danym momencie i zginąć w danym. Żadnego pożytku z nich nie ma. I to moim zdaniem odróżnia CoD od MoH- w tym pierwszym naprawdę da się poczuć, że wojna to "gra zespołowa" (choć w pierwszej części nasi kumple wcale nie grzeszą inteligencją i umiejętnościami, to w CoD2 są naprawdę przydatni i nawet zachowują się poprawnie!) i że samemu nie za wiele zdziałasz. I autorzy starają się to podkreślić w wielu misjach- czy to Stalingrad, Ste-Mere-Eglise, Berlin, Foy, Bastogne, Noville, okopy Czerkasowa, Ponyri etc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

I to moim zdaniem odróżnia CoD od MoH- w tym pierwszym naprawdę da się poczuć, że wojna to "gra zespołowa"

Trochę dawno grałem w CoD, ale pamiętam jeszcze to, że jeden z kolegów może zginąć niosąc na plecach sanitariusza (jeśli nie będziemy go osłaniać) lub może po prostu przeżyć - w MoH nasi towarzysze giną w danym momencie (jak np. w pierwszej misji, gdy w jednym momencie stajemy się sami).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.