Maturalne wypracowanie

[mefiu100]

Jak najlepiej napisać tą pracę? Jakich rad maturzyści - i nie tylko mogli by udzielić przyszłym, zdającym ten egzamin...

[Jarpen Zigrin]

Po 17 lipca w portalu HISTORIA.org.pl w dziale matura z historii znajdzie się mnóstwo potrzebnych informacji dla przyszłych maturzystów np. literatura na którą warto się odwoływać oraz jak napisac dobrze wypracowanie, zapraszam po 17 lipca.

------

Tak jak obiecałem znalazło się wiele pomocnych informacji dla maturzystów w dziale matura z historii specjalnie przygotowanym dla abiturientów.

Matura z historii - https://historia.org.pl/index.php?id=matura

Wypracowanie z historii - https://historia.org.pl/index.php?id=historiaesej

[mefiu100]

Nie pozostaje mi nic innego jak wrócić na forum po 17 lipca :-)

[Jarpen Zigrin]

Na pytanie dt. polemiki z profesorem pisze tutaj:

Po pierwsze najlepiej znaleźć sobie skrajnego w ocenach historyka i tutaj już trzeba je znać. Wiadomo, że Jasienica nie lubił Jagiellonów dlatego krytykował Traktat Krakowski mówiać, że doprowadził do xyz, więc pisałem, że w polskiej historiografi pojawiają sie głosy takich historyków jak Paweł Jasienica krytykujący xyz ponieważ zyx, ja sie ż tymi zarzutami nie zgadzam ponieważ xyz. To naprawdę proste. Właściwie to nie esej, a rozprawka.

[suomi89]

Dzięki, już chyba załapałam jak to robić, teraz pozostaje uczyc się i przeczytac kilka książek

[mefiu100]

Co najlepiej napisać we wstępie ?

Co najlepiej napisać w rozwinięciu ?

Co najlepiej napisać w zakończeniu ?

Prosiłbym o podanie konkretnego przykładu eseju ... zacytowanie 4-5 zdań . Piszę to jako reprezentant tegorocznych maturzystów ! zeszłoroczni pomóżcie ! ; - )

Może jesteśmy trochę upierdliwi ... ale to Wy jesteście guru : ) za rok przejmiemy pałeczkę !

Wszyscy będą niewątpliwie zadowoleni . Z góry wielkie dzięki .

[Jarpen Zigrin]

W sumie to nawet pamiętam niemalże cały swój esej : )

Zaczynamy do sięgania wstecz jeśli esej był o Traktacie Krakowskim wyszedłem od sprowadzenia Krzyżaków i leciałem pokolei przyczyna-skutek-przyczyna + moje dywagacje i własne oceny + literatura, oczywiście nie było to bardzo szczegółowe ja napisałem do Traktatu Krakowskie 1 strone A4 wstępu pisząc o właśnie sprowadzeniu, wielkiej wojnie, wojnie trzynastoletniej, pokojach toruńskich, czy sądach z krzyżakami etc.

Później dokładnie o sednie sprawy, czyli przyczyny Traktatu Krakowskiego jego skutki, troche historii alternatywnej, odwołania do dwóch ocen w literaturze etc.

Później lecą same skutki i to co ja myśle jak by było dobrze. Zakończyłem jakąś pointą typu, że częśc historyków jak x uważają tak, y znowu tak, ale moim zdaniem tak... etc.

[mefiu100]

Szanowny Adminie ;] czy dałoby radę zamieścić na forum Twoją pracę - esej z poprzedniej matury - tyle o ile pamiętasz; ) ?

albo chociaż jej fragmenty [; ?

Zapewne większość tegorocznych maturzystów chciałaby o to zapytać , ale mają pietra.. i boją sie bana ; ) Ja sie wybiję .. *

*

Jak dobrze pójdzie to 0.7L w Krakowie zgłoś się w roku 2008 ; )

[Jarpen Zigrin]

W wolnym czasie postaram się coś napisać, pamiętam cały schemat i kilka fragmentów za esej dostałem 20/20, więc powinno być dobrze będzie on z tematu Traktat Krakowski przyczyny i skutki dla RP w XVIII w. o ile dobrze pamiętam.

[mefiu100]

Jak zawsze Admin stanął na wysokości zadania : )

[ Dodano: 2007-10-20, 10:51 ]

Zapewne prace trwają , mimo natłoku nauki na studiach ; -) ?

[dzisssabel]

Hej Maturzyści

Ja także przygotowuję się do matury z historii i szczerze powiedziawszy nie napisałam jeszcze nigdy żadnego eseju.

W szkole tego nikgdy ode mnie nie wymagali, mimo że mam programowo rozszerzoną historię.

Myślę, że dobrą ideą byłoby zorganizować się w kilka osób i pisać eseje na jakiś wcześniej ustalony temat, a następnie po przeczytaniu wszystkich prac na wzajem, komentować je, uzupełaniać itd.

Myślę, że to dobry sposób na rozwinięcie umiejętności pisania, a także sprawdzenia swojej wiedzy i dotarcia do źródeł.

pozdrawiam maturzyści i liczę na wasz odzew!

kontakt najlepiej na maila lub gg

[mefiu100]

hmm .. masz na myśli coś ala wirtualna klasa ? [;

Jestem jak najbardziej ZA .

[ Dodano: 2007-11-11, 01:12 ]

Chcialbym odswiezyc lekko 'pod umarły' temat . [;

[ Dodano: 2007-11-11, 09:51 ]

Temat zyje !? ;p

[ Dodano: 2007-11-16, 20:45 ]

Temat zyje ? ;(

[niebla]

Pozwolę sobie przywrócić temat do życia

Jeżeli chodzi o esej maturalny jest to część egzaminu której najbardziej się obawiam. W szkole niestety nigdy nie uczono mnie pisania takiej formy wypowiedzi [pod względem historycznym]. Przeraza mnie ogrom faktów, dat osób a dokładnie ich odpowiednia selekcja to że w trakcie pisania pokręce wsystko i wszystkich. No i przedewszystkim wgryzienie się w temat tzn od którego momentu zacząć. Np mam temat "Walka podyplomatyczmna o kształt powojennej Europy" i nie wiem jak od niego zacząć.

[Albinos]

Być może nie zechcecie przyjąć rad skromnego studenta historii, ale kto wie, kto wie, może się komuś przydadzą

Zaczynając pisanie jakiegokolwiek tematu na maturze proponuję najpierw uważnie przeczytać temat, a potem zastanowić się, czy dokładnie rozumiecie o co chodzi, w pobieżnym czytaniu może jakieś słówko umknąć, a może mieć ono kluczowe znaczenie dla całego tematu. Ze swojego niewielkiego, ale jednak, doświadczenia wiem, iż jest nieuważne czytanie może przynieść konsekwencje w postaci błędnej odpowiedzi.

Sprawa druga. To o co pytała przed chwilą Niebla o to, jak zacząć pisanie tego konkretnego tematu. Zastanówcie się jaki jest ogólny kontekst zagadnienia, jakie ramy czasowe trzeba mu nadać. Na początku warto krótko i zwięźle opisać genezę problemu. Czyli w tym przypadku np. "jak kształtowały się stosunki dyplomatyczne przed wojną i w jej trakcie, jakim wynikiem zakończyła się wojna, kto dostał szansę na rozdawanie kart, a kto musiał się zadowolić rolą obserwatora czekającego na decyzje wielkich", tak można ująć to w skrócie.

Dalej ułożyć sobie plan głównej części wypowiedzi, tylko może nie chronologicznie, bo to można się czasem z tą chronologią pogubić, ale raczej problemowo, czyli poruszać kolejne kwestie, wraz z ich oceną zarówno własną jak i podpieraniem się opiniami uznanych historyków. Daty są oczywiście niezbędne.

W podsumowaniu należy dokonać ogólnej oceny danego problemu, tak aby pokazać, że potraficie wyciągnąć wnioski z tego co napisaliście a nie tylko podać kilka przykładów. Warto też zakończyć jakimś cytatem, o czym z resztą wspominał już wcześniej Jarpen.

Napisanie takiego eseju jeśli się dobrze zastanowić, wcale nie jest sprawą trudną. Początkowo po zobaczeniu tematu, niektórzy mogą wpaść w panikę kompletnie nie wiedząc co mają napisać, nie wiedząc o co chodzi w temacie etc. Jednak po chwili to mija, trzeba tylko wziąć głęboki oddech:) Sam tak miałem i na próbnej, i na prawdziwej maturze, a jednak eseje poszły mi naprawdę dobrze, więc nie martwcie się teraz na zapas, tylko czytajcie książki, uczcie się... i powodzenia w maju:)

[niebla]

każda rada jest na wagę złota

no dobra ... ale jezeli mam pisać o stosunkach przed wojną to jak daleko mam się cofać w przeszłość?