Najładniejszy czołg i działo samobieżne

[Albinos]

Temat "estetyczny" Które z czołgów i dział samobieżnych Waszym zdaniem zasługują na miano najpiękniejszych? Mile widziane zdjęcia.

[Towarzysz Damian]

Według mnie najładniejsze to stug IV i jagdpanther

[Hauer]

IS 3 bo moim zdaniem czołg powinien wygladac jak monstrum :wink:

[mch90]

Zawsze uwielbiałem Crusadery II, ech, te pustynne jastrzębie, ta niska, agresywna sylwetka, czołg prawdziwego "Lisa Pustyni":

Z niemieckich czołgów podoba mi się tylko Pzkpfw V Panther. Wszystkie inne, jagdtigery, jagdpanthery, Tygrysy- to dla mnie takie klocki bez wdzięku.

[Albinos]

Co do moich upodobań:

Zdecydowanie Panthera, kształty niemalże idealne:

Sherman, dość korpulentny, ale ma w sobie to coś:

Jagdtiger, masywny bydlaczek:

Ostatnio zaczęły mi się podobać Panzery IV, zwłaszcza wersje D i J:

Zdjęcia pochodzą z http://klub.chip.pl/krzemek/index.html , http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiki .

[Amilkar]

Zdecydowanie Jagdpanther , zdjęcie już jest . I oczywiście TYGRYS Pz VI :

http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/tiger_galeria.htm

[aldrin]

Nie mogę się powstrzymać od skomentowania tego zagadnienia :roll:

Wszystkie tematy w stylu: najładniejszy, najzgrabniejszy itp. budzą we mnie mieszane uczucia. Powiązanie ich z techniką, historią jako taką jest raczej iluzoryczne. W takich chwilach mam ochotę założyć temat w stylu: najładniejsza frezarka w czasie dws.

pozdrawiam wszystkich estetów 8)

[Hauer]

aldrin:

W takich chwilach mam ochotę założyć temat w stylu: najładniejsza frezarka w czasie dws.

A zakładaj sobie, ciekawe kto tam bedize pisał i wstawiał fotki :tongue:

Amilkar:

I oczywiście TYGRYS Pz VI :

Brzydal!

[Amilkar]

Nie mogę się powstrzymać od skomentowania tego zagadnienia :roll:

Wszystkie tematy w stylu: najładniejszy, najzgrabniejszy itp. budzą we mnie mieszane uczucia. Powiązanie ich z techniką, historią jako taką jest raczej iluzoryczne. W takich chwilach mam ochotę założyć temat w stylu: najładniejsza frezarka w czasie dws.

pozdrawiam wszystkich estetów 8)

A ja popieram założyciela takiego tematu , po prostu kształty i sylwetki pojazdów z II wojny mogą cieszyć oko ,tak jak niektórzy się podniecają samochodami tak ja i inni tym właśnie.

[ Dodano: 2007-10-09, 15:22 ]

Hauer co chcesz od pociesznego "Tygryska"?

[aldrin]

Moja poprzednia opinia nie miała na celu nikogo obrażać. Jeśli ktoś poczuł się dotknięty to przepraszam. Idea forum polega na wymianie opinii. Moje odczucia odnośnie opisanego zagadnienia są takie jak napisałem i uważam, że jak najbardziej mam prawo wyrażać je tutaj. Podobnie jak uwagi i komentarze, które pojawiły się względem mojej opinii. Na tym polega wolna wymiana myśli i wolność słowa. Zdania nie zmienię, ale nie zabraniam przecież nikomu myśleć inaczej.

Hauer napisał:

"A zakładaj sobie, ciekawe kto tam bedize pisał i wstawiał fotki"

Nie zawsze zakładając temat istotne jest ILE osób się wypowie, jaką popularność będzie miał temat. Myślę, że często istotne jest czy można czytając posty poszerzyć swoją wiedzę lub pomóc komuś. Zdarza się, że na zadany temat nikt nie odpowie (na forach zdarzało mi się to nie raz), często wynika to nie z "nudności" tematu, ale z tego, że informacje poszukiwane w temacie są trudnodostępne i widocznie nieosiągalne dla forumowiczów z danego kręgu dyskusyjnego.

Żeby nie być oderwanym od tematu, chciałem zabrać głos (mam nadzieję, że nie będę krytykowany za to, że kwestionuję temat a potem sam udzielam w nim głosu )

Najładniejszy czołg to taki, który nie jest "splamiony krwią", czyli taki w którym nikt nie został ranny ani zabity i taki z którego nikogo nie zabito/raniono. Brzmi to pacyfistycznie ale przecież im więcej czyta się i słucha relacji z wojen, tym większą ma się świadomość okropności takiego czasu. Nie neguje to oczywiście zainteresowania historią i techniką wojskową. Ktoś podziwiający czołg obryzgany kawałkami ciała żołnierzy byłby wszak "skrzywiony". Dlatego najlepiej oglądać je w muzeach a nie na polu bitwy (jeśli chce się podziwiać ich piękno).

[Hauer]

A widzisz, moze ktos sie na podsatwie ładne wyglądu jakiejś maszyny zainteresuje jej historią? Taki np. IS-3 prawdopodobnie w ogóle nie był użyty bojowo w DWS. Na front zachodni sie po prostu spóźnił (wział udział tylko w paradzie).

W ogóle gdyby nie pacyfikacja powstania na Wegrzech to by idelanie pasował do Twojej koncepcj inajładniejszego czołgu (jesli jednak zamknąc ramy czasowe do DWS to pasuje ).

Swego czasu IS-3 mozna było podziwiac w filii muzeum WP w fortach Czerniaków przy ul. Powsińskiej w Warszawie. Nie wiem czy jest tam nadal.

We wnetrzu fortu jest Muzeum Katyńskie, a na zewnatrz ekspozycje sprzetu pancernego, lotniczego i broni przeciwlotniczej.

[Towarzysz Damian]

uwielbiałem Crusadery II, ech, te pustynne jastrzębie, ta niska, agresywna sylwetka, czołg prawdziwego "Lisa Pustyni":

Wedug mnie ładniejszy był cromwell, niski, bardziej opancerzony, lepiej uzbrojony i silnik stosowany w spitfire'ach. Takie dziwne ulepszenie dawało mu ponad 600kM.

Działo 75mm czyniło go jednym z najlepszych czołgów krążowniczych UK.

[Hauer]

Wedug mnie ładniejszy był cromwell, niski, bardziej opancerzony, lepiej uzbrojony i silnik stosowany w spitfire'ach

Pewnie był lepszy. Ale czy ładniejszy?

Crusader:

...i brzydki kanciasty Cromwell:

Prawie taki sam paskudny jak Tiger

[Towarzysz Damian]

Kanciaste jest ładniejsze!!! I patrz na piękną budowę pancerza!!! On jest wspaniały, zresztą w wojnie nie liczy się piękno lecz skuteczność.

[mch90]

Z dział samobieżnych zdecydowanie Jagdpanther

A czołg to nie inny tylko Sd.Kfz. 171 PzKpfw V Ausf. D Panther

[ Dodano: 2007-11-30, 20:21 ]

...Prawie taki sam paskudny jak Tiger... Gościu czy ty masz pojęcie?? Tiger brzydki?? A crusader ładny?? ty masz jakiś zrąbany gust... idź na leczenie(jeśli nie jest za późno)

Ostrzeżenie. Na tym forum nikt nie będzie obrażał drugiego użytkownika i w ten sposób krytykował jego gusta. Hamuj się.

Ad rem, ja też uważam Tigera za brzydki czołg- ot, taki bezduszny klocek jak dla mnie. I to właśnie Crusader należy do tych maszyn, których sylwetkę potrafię podziwiać godzinami. Te smukłe, opływowe kształty... ech, żeby każda kobieta takie wrażenie na mnie robiła