Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Rozstrzeliwanie SS-manów zbrodnią wojenną?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dimitris   
Gość dimitris

Dziękuję. Nie mam więcej pytań. Ma diagnoza neo-FSO vel Samuel była prawidłowa.

Może zajmujemy się dwiema różnymi dziedzinami ?

Ja opisuję historię, tę dziedzinę wiedzy, rozumianą jako poznawanie realnego ukształtowania świata.

Nie teorię samych tylko papierów,nie pozostających w związku z rzeczywistym przebiegiem wojen.

Tak samo jest i dziś - papiery są w wojnach ignorowane.

uwaga "diagnoza neo-FSO..." też nie jest językiem ścisłym,

Ani nie jest merytoryczna. Gdyż ani nie muszę znać historii tego forum,

ani nie jesteśmy tu dla ocen osoby adwersarza.

w ogóle niesmaczny sposób "argumentacji"

Dobranoc.

Edytowane przez widiowy7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

w ogóle niesmaczny sposób "argumentacji"

Jak to na Onecie. Ale jeżeli tak to odczuwasz, to przepraszam. Ująłeś mnie tą historią forum, więc jeszcze coś skrobnę.

Może zajmujemy się dwiema różnymi dziedzinami ?

Ja opisuję historię, tę dziedzinę wiedzy, rozumianą jako poznawanie realnego ukształtowania świata.

Nie teorię samych tylko papierów,nie pozostających w związku z rzeczywistym przebiegiem wojen.

Tak samo jest i dziś - papiery są w wojnach ignorowane.

Oczekujesz argumentów merytorycznych (rozumianych jak widzę jako przykłady historyczne) w temacie który jest czysto prawno etyczny.

Uznajesz za zasadną:

- Odpowiedzialność zbiorową

- Zabijanie bez sądu w ramach

- Profilaktycznej kary śmierci

A wszystko to ma usprawiedliwić szczytność idei. Akurat taką argumentacją tu wsławili się wspomniani koledzy, stąd porównanie (to w ramach nauki z historii forum).

Mnie to nie pasuje i nie chodzi mi o obronę SS lecz zasad. Bez nich również stajemy się zwierzętami jak ci których osądzamy.

Fakt że coś jest masowo praktykowane nie jest argumentem za. Każdy kiedyś tam przejechał czy przeszedł na czerwonym świetle, ale to nie jest argument za tym, by znieść sygnalizację uliczną.

(A przykładzik historyczny (jako argument merytoryczny) akurat dwa posty wcześniej zamieściłem. Może jedynie nie wprost.)

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość dimitris   
Gość dimitris

Uznajesz za zasadną:

- Odpowiedzialność zbiorową

- Zabijanie bez sądu w ramach

- Profilaktycznej kary śmierci

A wszystko to ma usprawiedliwić szczytność idei.

- "zbiorowa odpowiedzialność", to byłoby wobec Wehrmachtu czy Luftwaffe. Przynależność do SS, to indywidualizacja odpowiedzialności, przez przynależność do gangu, w całości zbrodniczego.

- "zabijanie bez sądu"... w wypadku obowiązku żołnierskiego jest ono właściwsze, niż pozostawienie niebezpiecznego zbrodniarza przy życiu, bez rzetelnego sądu. Jak nastąpiło to wobec większości SS-manów.

- "profilaktyczna kara śmierci" sugeruje, że uśmiercano ich, przed popełnieniem przez nich zbrodni. A to było "kolejnych zbrodni"..

- "kara" - słowo niezwiązane z ówczesnym stanem wyższej konieczności..

- "szczytność idei" - A gzież określiłem wojnę, jako szczytną ideę ? Na wojnie, żołnierz ma być skutecznym, w dziele likwidacji źródła zła i jego narzędzi. A nie "szczytnym". I oczywiście, że każde bomardowanie, ostrzał itp. jest to zasada odpowiedzialności zbiorowej. Gdyż nigdy nie będzie pewności, czy znajdują się tam same tylko siły wojskowe wroga i czy służa w nich wyłącznie zbrodniarze. Stąd nasza wątpliwość, nieraz sprzeciw, wobec bombardowań. Ale nie przy strzelaniu do SS-mana.

inne Pańskie mysli:

- "Czysto moralno - etycznie" to Polska byłaby niewątpliwym zwycięzcą, z września 1939.

- "Czysto moralno - etycznie", AK nie powstrzymałaby eksterminacji Zamojszczyny. Liczę, że zna Pan szczegóły ?

- Zupełnie nie podzielam niepokoju moralnego, że eliminując zwierzę chore na wściekliznę, niebezpieczne dla wszystkich,, sami staniemy się mu podobni :)

Edytowane przez dimitris

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

- "zbiorowa odpowiedzialność", to byłoby wobec Wehrmachtu czy Luftwaffe. Przynależność do SS, to indywidualizacja odpowiedzialności, przez przynależność do gangu, w całości zbrodniczego.

Osobliwa logika. Nie masz uczucia, że w stylu Wyszyńskiego ?

- "zabijanie bez sądu"... w wypadku obowiązku żołnierskiego jest ono właściwsze

A co to według Ciebie obowiązek żołnierski ?

ówczesnym stanem wyższej konieczności

na czym polega ?

P.S.Nie zauważyłem póki co "innych swych myśli" na tematy "czysto moralno etyczne".

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Geronimo   

Likwidowanie zbrodniarzy ktorzy mieli niewinna krew na rekach nie mozna nazwac zbrodnia. SSmani byli bezlitosni i sami litosci nie oczekiwali. Zolnierze wyzoliciele widzac bezmiar cierpien ludnosci cywilnej pod niemiecka okupacja mieli moralne prawo byc mscicielami swoich narodow.

Edytowane przez Andreas
Łamanie podstawowych zasad języka polskiego, posty o praktycznie zerowej wartości merytorycznej, do tego wygłaszane pretensjonalnym tonem. Jeśli Kolega nie zmieni retoryki, może zrobić się gorąco.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wpadlo koledze przypadkiem na mysl,ze czlowiek cywilizowany stosuje pewne prawne i obyczajowe zasady.To nas rozni od socjalnych i politycznych dzikusow.To czy ktos jest przestepca okresla sad,a nie uzbrojony facet na ulicy.

Zapewne podobna jak kolega dialektyke stosowali obyczjowi dzikusi z Katynia czy warszawskiego getta.Oni tez z gory byli przekonani,ze pewna przynaleznosc rasowa,socjalna czy organizacyjna jest zbrodnia i nalezy ja smiercia karac bezwzglednie. :blink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak jak do Wojska Polskiego na ten przyklad.A obrzydliwe to jest wyglaszanie radykalnych opinii przy karygodnym nieuctwie szczerze powiedziawszy.Do Waffen SS mogli po prostu zapisac na sile.Gdyby kolega co nieco poczytal to by wiedzial i glupot publicznie nie paplal.Np.pan Gunter Grass byl takim esesmanem z poboru.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość dimitris   
Gość dimitris

Gra w słowa Panie Tomaszu. Wszystko, o co Pan "pyta" już napisałem w poprzednich postach. Życzę miłego wypoczynku w weekend.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Myślałem,że potrafisz to jakoś uzasadnić i obronić. Ale jeżeli to tylko słowa, to czemu wzywasz do tak szpetnych czynów ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

- "zbiorowa odpowiedzialność", to byłoby wobec Wehrmachtu czy Luftwaffe. Przynależność do SS, to indywidualizacja odpowiedzialności, przez przynależność do gangu, w całości zbrodniczego.

Tylko że Ty i tak cały czas piszesz o odpowiedzialności zbiorowej. Ja potrafiłbym zrozumieć, gdyby ktoś zastrzelił SS-mana (jeńca), o którym na pewno wiadomo,że osobiście brał udział w zbrodniach.

Napisałem "zrozumieć", nie usprawiedliwiam. Jeniec jest jeniec. Inaczej jesteśmy tacy sami jak oni.

"zabijanie bez sądu"... w wypadku obowiązku żołnierskiego jest ono właściwsze, niż pozostawienie niebezpiecznego zbrodniarza przy życiu, bez rzetelnego sądu. Jak nastąpiło to wobec większości SS-manów

Żołnierskim obowiązkiem jest zabijanie wroga w walce. A zbrodniarz rzeczywiście, powinien być rzetelnie osądzony. Przez sąd.

Tyle na razie mojego.

P.S.

Zauważyłem, że temperatura dyskusji zaczyna się podnosić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość dimitris   
Gość dimitris

"powinien być osądzony" - zejdź na ziemię ok ? Czy został osądzony ? Jaki procent ss-manów ?

Trzymano ich na III wojnę światową, w Grecji trzymano ich (i zaraz użyto), by kontynuowali prześladowania lewicy...

forum historyczne czy moralno-etyczne ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

No wiadomo zbrodnia ale pomyślcie że ci ludzie wymordowali waszą rodzinę, sprawili wam wiele cierpienia, smutku itp. i co? Z wielką chęcią zemsty szukacie. Co mają powiedzieć Rosyjscy żołnierze? Nie jednego żołnierza rodzina zginęła przez Niemców to taki żołnierz jest pełny nienawiści i bez hamowania zabije za to co oni czynili i wiadomo jaki jest naród Rosyjscy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

"powinien być osądzony" - zejdź na ziemię ok ?

Obiecuję Tobie, że niedługo zejdę. Przestanę wtedy pisać jako użytkownik, zacznę jako moderator. ok?

Czy został osądzony ? Jaki procent ss-manów ?

Trzymano ich na III wojnę światową, w Grecji trzymano ich (i zaraz użyto), by kontynuowali prześladowania lewicy...

Bo coś czasy się zmieniły. Ja tylko napisałem, jak ja odbieram problem wziętych do niewoli żołnierzy wroga.

forum historyczne czy moralno-etyczne ?

Na forum historycznym, temat moralno-etyczny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
No wiadomo zbrodnia ale pomyślcie że ci ludzie wymordowali waszą rodzinę, sprawili wam wiele cierpienia, smutku itp. i co? Z wielką chęcią zemsty szukacie. Co mają powiedzieć Rosyjscy żołnierze? Nie jednego żołnierza rodzina zginęła przez Niemców to taki żołnierz jest pełny nienawiści i bez hamowania zabije za to co oni czynili i wiadomo jaki jest naród Rosyjscy.

To znaczy tak: złodziej-Turek zabiera Ci portfel. Ty w zemście idziesz do innego Turka i wybijasz mu zęby.

Sprawiedliwie?

Jest podział na ''my'' i ''oni''. My jesteśmy tą dobrą stroną w wojnie i różnimy się od nich, oni są barbarzyńcami i mordercami, podżegaczami wojennymi i zbrodniarzami. My jesteśmy prawi.

Jeśli będziemy się zachowywać tak, jak oni, będziemy tacy sami i nie będziemy się od nich różnić.

Zbrodnia pozostaje zawsze zbrodnią - i nieważne, jakie są pobudki.

Ja natomiast rzekomego straszenia moderacją za niesmaczne nie uważam i jeśli natychmiast nie zostanie zmieniona retoryka dyskusji, zacznę strzelać warnami. To ostatnie ostrzeżenie. //Andreas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.