Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andrzej

Jak oceniasz zmiany jakie zaszły po 1989 roku w Polsce??

Jak oceniasz zmiany jakie zaszły po 1989 roku w Polsce??  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Pozytywnie
      23
    • Negatywnie
      7
    • Nie mam zdania
      3


Rekomendowane odpowiedzi

czeslaw   

Dobry przykład dała np. młodzież we Francji z pół roku temu: natychmias wyszli na ulice i ostro sprzeciwiali się jak władze chciały wprowadzić ustawe zezwalającą na zwalnianie pracowników podczas pierwszej pracy bez podania przyczyny. Niestety nasza polska młodzież to woli tracić energie na sadystyczne znęcanie się nad rówieśnikami zamiast zjednoczyć siły przeciw komu trzeba, zato wobec np. nieuczciwych pracodawców to są grzeczni jak baranki.

Zależność od Unii to tylko może wyjść Polsce na dobre, natomiast od USA mnie okropnie denerwuje, przecież George W. Bush wyraźnie daje do zrozumienia, że nie życzy sobie aby Polacy tam przyjeżdżali (sprawa wiz) a nasi politycy mu tak nadskakują niekiedy tak śmiesznie, że aż tragicznie (w przyszłorocznym budżecie podobno braknie 600 mln dla rencistów, za to o dziwo znalazło się niewiem jak wiele milionów na wysłanie 1000 naszych żołnierzy do Afganistanu i po co? Po to że Kaczyńscy wolą aby ucierpiało wielu Polaków niż wielki George zmarszczył swoją minę).

Nie mogę polubić i nie polubię państwa lub ustroju, w którym podstawowe środki egzystencji w cywyilizowany sposób kosztują tak wiele w stosunku do minimalnego wynagrodzenia.

pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Dobry przykład dała np. młodzież we Francji z pół roku temu: natychmias wyszli na ulice i ostro sprzeciwiali się jak władze chciały wprowadzić ustawe zezwalającą na zwalnianie pracowników podczas pierwszej pracy bez podania przyczyny. Niestety nasza polska młodzież to woli tracić energie na sadystyczne znęcanie się nad rówieśnikami zamiast zjednoczyć siły przeciw komu trzeba, zato wobec np. nieuczciwych pracodawców to są grzeczni jak baranki.

Tylko że im liberalniejsze prawo pracy tym lepiej. Rząd francuski o tym wie szkoda że nie obywatele. Jeśli kolega popiera krwawe burdy w Paryżu i w innych miastach, to pewnie takie same kolega poleca środki w Polsce? Nasi rodacy są potulni jak baranki wobec pracodawców bo jest duże bezrobocie pracodawca może powiedzieć ,,na pana miejsce mam wieelu chętnych'' rozwiązanie tego problemu jest proste. I nie są to demonstrację tylko podejmowanie się pracy, jeśli bezrobocie spadnie to wzrosną pensje i szacunek pracodawcy dla pracownika, demonstracje tego nie zmienią.

Zależność od Unii to tylko może wyjść Polsce na dobre, natomiast od USA mnie okropnie denerwuje, przecież George W. Bush wyraźnie daje do zrozumienia, że nie życzy sobie aby Polacy tam przyjeżdżali (sprawa wiz) a nasi politycy mu tak nadskakują niekiedy tak śmiesznie, że aż tragicznie (w przyszłorocznym budżecie podobno braknie 600 mln dla rencistów, za to o dziwo znalazło się niewiem jak wiele milionów na wysłanie 1000 naszych żołnierzy do Afganistanu i po co? Po to że Kaczyńscy wolą aby ucierpiało wielu Polaków niż wielki George zmarszczył swoją minę).

Mi osobiście nasza polityka względem USA również się nie podoba.

Nie mogę polubić i nie polubię państwa lub ustroju, w którym podstawowe środki egzystencji w cywyilizowany sposób kosztują tak wiele w stosunku do minimalnego wynagrodzenia.

Myślę że gdy przyznałeś że nie lubiłeś PRL-u i nigdy go nie polubisz kończą dyskusję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dobry przykład dała np. młodzież we Francji z pół roku temu: natychmias wyszli na ulice i ostro sprzeciwiali się jak władze chciały wprowadzić ustawe zezwalającą na zwalnianie pracowników podczas pierwszej pracy bez podania przyczyny.
Jestem przeciwny wyrażaniu swojego niezadowolenia poprzez jakiekolwiek formy anarchii. Osobiście nie chciałbym bać się wyjść wieczorem na ulicę, zobaczyć swoje auto stojące w płomieniach, czy witryny swojego sklepu na chodniku przed nim.
Zależność od Unii to tylko może wyjść Polsce na dobre, natomiast od USA mnie okropnie denerwuje,
Jesteśmy w Europie więc siłą rzeczy powinniśmy bardziej dbać o nasze relacje z UE. Jednak nie zaniedbując kontaktów z USA, mimo to zgadzam się z kolegami, że nasz rząd nie prowadzi dobrej polityki zagranicznej z USA. My robimy wszystko co nam karzą a nawet wiz nam nie chcą znieść :?
Nie mogę polubić i nie polubię państwa lub ustroju, w którym podstawowe środki egzystencji w cywyilizowany sposób kosztują tak wiele w stosunku do minimalnego wynagrodzenia.
Uważasz ze za PRL wtedy było taniej i lepiej?? Przypominam ,ze pieniądze miały raczej wymiar czysto symboliczny :P a towaru na półkach nie było... więc porównanie wypada nad wyraz blado...

pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Popytałem się niektórych ludzi pamiętających lata 70-te to stwierdzili, że wtedy w sklepach było wszystko, co potrzeba, dopiero jak się zaczęły rozruchy w początkach lat 80-tych to towaru zaczęło brakować i wprowadzono kartki. Czy myślicie, że jakby dziś nałożono embargo na dostawy ropy naftowej do Polski to wprowadziliby jakieś kartki na benzyne? Nie, poprostu ceny paliw wzrosłyby tak, źe tylko bogatych, wojsko i policje no może jeszcze komunikacje miejską stać byłoby na paliwa. Dowodem może być powódź we Wrocławiu w 1997, gdy brakowało żywności to bochenki chleba kosztowały po 5 zł.

W latach 80-tych towar był na kartki, jednak cena jego ścićle kontrolowana.

Sorry za niedopatrzenie, bowiem związki zawodowe np. NSZZ Solidarność działają dziś też, tylko niestety gł. w zakładach państwowych, gdzie niema problemu z łamaniem prawa pracy (albo bardzo rzadko). Teraz moge się już cieszyć, bowiem najlepszym "straszakiem" na nieuczciwych prywatnych pracodawców stały się wyjazdy Polaków do EU, dużo lepszym niż jakieś tam związki zawodowe, a w przyszłym roku w moich okolicach zagraniczni inwestorzy planują wielkie inwestycje, gdzie ma znaleźć prace ogółem ponad 3000 ludzi, więc sytuacja tych małych prywatnych "obozów pracy" zrobi się rzeczywiście kiepska cheche!!!

Poza tym kto mówi, że w PRLu nie wolno było prowadzić prywatnej działalności gospodarczej, jak się podowiadywałem to w moich okolicach, a podejrzewam że gdzieindziej też, to prawie wszystkie małe prywatne zakłady powstały w 2 połowie lat 70-tych lub w początkach 80-tych, a więc za komuny jakby niepatrzeć.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Popytałem się niektórych ludzi pamiętających lata 70-te to stwierdzili, że wtedy w sklepach było wszystko, co potrzeba, dopiero jak się zaczęły rozruchy w początkach lat 80-tych to towaru zaczęło brakować i wprowadzono kartki.

Kartki wprowadzono przez działania gospodarcze rządu do dziś wielbionego Gierka.

Czy myślicie, że jakby dziś nałożono embargo na dostawy ropy naftowej do Polski to wprowadziliby jakieś kartki na benzyne? Nie, poprostu ceny paliw wzrosłyby tak, źe tylko bogatych, wojsko i policje no może jeszcze komunikacje miejską stać byłoby na paliwa

Kolega wykazuje całkowitą nieznajomość reguł gospodarczych, oraz poszczególnych składników w ogólnej cenie ropy. Otóż oświadczam koledze że ropa z Wenezueli kosztuje mniej niż ropa typu Ural, po za tym jest lepsza jakościowo. Transport oczywiście sporo kosztuje ale supertankowce przewożą tak olbrzymie ilości ropy że cena transportu robita na całość ropy daje zaledwie kilkanaście groszy na litrze. Dodam że obecnie większość ropy zużywanej przez litewską rafinerię w Możejkach pochodzi z Wenezueli, ogólna jej cena jest wyższa niż ropy typu ural jednak wychodzi i tak mniej niż w Polsce. Drugim ważnym zagłębiem naftowym jest morze północne ropa typu brent jest około 5$ dolarów droższa na baryłce(10grna litrze) koszty transportu są nieco większe niż z Rosji. Embargo handlowe

ze strony Rosji podniosłoby ceny ropy w Polsce o około 20 groszy(po zużyciu naszych zapasów tj. za jakieś 45 dni) Istnieje jeszcze możliwości ściągania ropy z turkmenistanu ropociągiem do ukraińskiego miasta brody, a potem pociagami do płocka. Z chwilą ukończenia budowy ropociągu brody-płock(planowany koniec inwestycji jest za 2-3 lata)

będziemy mieli dostęp do tańszego surowca. Nie istnieje po za tym możliwość odcięcia(długotrwałego) nam dostaw przez Rosję ponieważ ucierpieliby na tym odbiorcy w europie zachodniej. Ostatnie napięte stosunki na linii moskwa-waszyngton powodują że UE jest dla Rosji strategicznym partnerem. W chwili obecnej polskie firmy kontrolują ropociągi w Polsce, oraz w czechach a od nowego roku także na litwie i łotwie(i chyba w estonii).

Jedynym możliwym sposobem ominięcia nas ropociągiem jest budowa ropociagu przez Bałtyk. Koszt ropociagu który spełni zapotrzebowanie europy na rosyjską ropę wyniósłby myślę koło 50 mld $ jego budowa zajęłaby około 7 lat. Nie mamy się czego bać. Rosjanie mogą nas straszyć, ale to my poprzez drastyczne podniesienie ceł możemy zaszkodzić Rosjanom a nie oni nam.

Poza tym kto mówi, że w PRLu nie wolno było prowadzić prywatnej działalności gospodarczej, jak się podowiadywałem to w moich okolicach, a podejrzewam że gdzieindziej też, to prawie wszystkie małe prywatne zakłady powstały w 2 połowie lat 70-tych lub w początkach 80-tych, a więc za komuny jakby niepatrzeć.

Pozdrawiam.

Niech kolega poda przykład firmy zagranicznej( z zachodu) inwestującej w PRL albo firmy prywatnej znanej w całej Polsce. Możliwość zakładania małych firm pojawiła się dopiero po którejś tam odwilży i odnosiła się do sektorów gospodarki wyselekcjonowanych przez państwo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Ja słyszałem o jednej, za PRLu to powstała Coca Cola w Niepołomicach koło Krakowa, o innych nic mi niewiadomo, co wcale nie wyklucza istnienia takowych.

Pozostaje jeszcze rozważyć kwestie zagadkowo silnego uzależnienia naszych polityków od władz USA. Oto moja teoria:

W czasach PRLu oni służyli w opozycyjnych organizacjach np. w Solidarności, które to wtedy były materialnie wspierane przez CIA i Reagana (podobno USA łożyły na Solidarność w milionach USD). Teraz, kiedy wszyscy ci opozycjoniści są przy władzy w Polsce i chociaż minęło już sporo lat, a Reagan nie żyje, to nasi politycy czują nadal do władz USA jakieś sentymenty, lękają się ich albo jedno i drugie. Po prostu boją się aby np. prezydent Stanów nie stwierdził nagle czegoś powiedzmy takiego: "Dwadzieścia pare lat temu zainwestowaliśmy w ludzi, którzy po przejęciu władzy okazali się niedołęgami". To dlatego prowadzą tak służalczą polityke wobec Ameryki. Dopuki więc niepoodchodzą ze sceny politycznej członkowie Solidarności to Amerykanie będą tutaj panami wszystkiego.

Być może się troche myle, ale z grubsza na to wychodzi, jeżeli przeanalizujemy ogólnie dostępną wiedzę historii najnowszej.

Pozdrawiam.

[/scroll]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Czy kolega sugeruje że nasza uległość względem USA w czasach Millera i Kwaśniewskiego spowodowona była tym że USA 25 lat temu wspierała ich politycznych wrógów? Nie no naprawdę bardzo poważna i naukowa teoria :mrgreen: Co siętyczy inwestycji Coca Coli ti w internecie znalazłem że miała ona miejsca w 1994.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Prowadzimy luźną dyskusje, a nie zaraz tworzymy naukową teorie. Kwaśniewski był ogólnie mało aktywnym politykiem, choć był politycznym wrogiem Wałęsy, nie miał dość energii aby przewartościować proamerykańską polityke poprzednika, niebyłoby go stać na niezależność polityczną, on sobie postawił za cel wprowadzenie Polski do EU i NATO. Prócz tego - jak już ktoś na forum stwierdził - stanowisko prezydenta jeszcze niewiele znaczy. Mówiłem, że kiedy scene polityczną (lub ważniejsze stanowiska państwowe) opuszczą wszyscy członkowie Solidarności dopiero wtedy zaznamy prawdziwej niezależności.

Z coca colą to skoro tak mówisz to pewnie będę musiał przyznać się do gafy, niemiałem wtedy jak to słyszałem dostępu do internetu.

Ktoś wyżej uznał bunt młodzieży francuskiej przeciw niekorzystnej sobie ustawie za anarchiczny wybryk. To dlaczego w takim razie nie uznać strajków grudnia 1970 lub strajków solidarnościowych stanu wojennego za chuligańskie wybryki anarchistów?

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Kwaśniewski był ogólnie mało aktywnym politykiem

:shock: Był najaktywniejszym z naszych dotychczasowych prezydentów.

niebyłoby go stać na niezależność polityczną,

To SLD było uzależnione(z czasem ta zależność rosła) od Kwacha a nie na odwrót.

Ktoś wyżej uznał bunt młodzieży francuskiej przeciw niekorzystnej sobie ustawie za anarchiczny wybryk. To dlaczego w takim razie nie uznać strajków grudnia 1970 lub strajków solidarnościowych stanu wojennego za chuligańskie wybryki anarchistów?

Porównanie strajku przeciw łatwiejszym zwolnieniom, a strajku przeciw zbrodniczemu systemowi jest po prostu niesmaczne. Mam wrażenie że kolega nie ma pojęcia o czym pisze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kwaśniewski był ogólnie mało aktywnym politykiem

Był najaktywniejszym z naszych dotychczasowych prezydentów.

Cytat:

niebyłoby go stać na niezależność polityczną,

To SLD było uzależnione(z czasem ta zależność rosła) od Kwacha a nie na odwrót. Cytat:

Ktoś wyżej uznał bunt młodzieży francuskiej przeciw niekorzystnej sobie ustawie za anarchiczny wybryk. To dlaczego w takim razie nie uznać strajków grudnia 1970 lub strajków solidarnościowych stanu wojennego za chuligańskie wybryki anarchistów?

Porównanie strajku przeciw łatwiejszym zwolnieniom, a strajku przeciw zbrodniczemu systemowi jest po prostu niesmaczne. Mam wrażenie że kolega nie ma pojęcia o czym pisze.

W4w ma całkowita rację: jak można porównywać walkę o niepodległość kraju, ze zbrodniczym systemem o elementarne prawa do swobód obywatelskich z anarchistycznymi wybrykami we Francji?? :evil:

Co do Kwaśniewskiego to znowu w4w ma rację: Gdyby nie KWachu to SLD utonęło by zaraz po rządach Millera. Cały czas trzymali się kurczowo ramienia b. prezydenta. Chyba jedynego postkomunisty cieszącego się sympatią społeczną i ogólną popularnością. Gdyby nie Kwaśniewski SLD umarł by śmiericą naturalną. Nieporozumieniem jest mówienie, że było odwrotnie.

on sobie postawił za cel wprowadzenie Polski do EU i NATO
Uważasz że to mało??? TO powiedz mi co było sprawą priorytetową zanim znaleźliśmy się w NATO i UE?? Co było ważniejsze?? Nie chcę być niemiły, ale zanim się coś napisze czasem warto pomyśleć.

pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Jeśli chcesz czesiu żebyśmy prowadzili z Tobą poważną dyskusję to używaj poważnych argumentów. Słusznie do mojego postu dodał Łukasz że wprowadzenie Polski do UE i NATO to niewątpliwe osiągnięcia Kwaśniewskiego. Dobra polityka zagraniczna(mimo że nie jestem socjalistą to czułem się dumny kiedy Bush w debacie prezydenckiej z Kerrym powiedział my friend Aleksander Kłasniewsky). Aktywna polityka względem Ukrainy, spotkania w ramach Trójkąta Weimarskiego, dobre stosunki z Niemcami, Wielką Brytanią, Hiszpanią. Tylko z Rosją

było nieciekawie. Zobaczmy co mamy teraz Braciszkowie uważają UE za zagrożenie, krytykują prezydenta Niemiec za obecność na zjeździe powiernictwa pruskiego( mimo że prezydent powiedział że Niemcy nigdy nie poprą roszczeń względem Polski), brak zainteresowania Ukrainą, Wyszehradem, Trójkątem Weimarskim. Jak ostatnio prezydent powiedział że Polska prowadzi aktywną politykę zagraniczną to myślałem że pęknę ze śmiechu. Ta ciekawe z kim may teraz dobre stosunki? A wiem z krajem gdzie odbył się swoją pierwszą podróż zagraniczną nasz prezydent. Kto wie o jakim kraju mówię?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
? A wiem z krajem gdzie odbył się swoją pierwszą podróż zagraniczną nasz prezydent. Kto wie o jakim kraju mówię?
Hmmm... będe strzelał Ukraina?? Bo dobrze nie pamiętam. Wracając do tematu także uważam, że Kwaśniewski godnie reprezentował kraj na arenie międzynarodowej. Brał aktywny udział we wszelkiego rodzaj szczytach, zebraniach, spotkaniach nikogo nie ignorował, badź ostentacyjnie nie lekceważył. Fakt, stosunki z Rosją też nam się nie układały, ale nie były w tak opłakanym stanie w jakim są dotychczas.
Jak ostatnio prezydent powiedział że Polska prowadzi aktywną politykę zagraniczną to myślałem że pęknę ze śmiechu
Nic dodać nic ująć, a obrażanie się na artkuł w Tageszeitung?? ŚMiech na sali, gdyby kancelaria puściła sprawę mimo uszu nikt by o artykule nie wspomniał. Jednak Prezydent RP wolał się przepychać z dziennikarzami, którym podnosił tylko nakład gazety... no comments. Pan Kaczyński powinien brać lekcję public relations, i savoir vivre'u :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Hmmm... będe strzelał Ukraina??

Nie, Watykan.

Wracając do tematu także uważam, że Kwaśniewski godnie reprezentował kraj na arenie międzynarodowej. Brał aktywny udział we wszelkiego rodzaj szczytach, zebraniach, spotkaniach nikogo nie ignorował, badź ostentacyjnie nie lekceważył. Fakt, stosunki z Rosją też nam się nie układały, ale nie były w tak opłakanym stanie w jakim są dotychczas.

W pełni się zgadzam.

Nic dodać nic ująć, a obrażanie się na artkuł w Tageszeitung?? ŚMiech na sali, gdyby kancelaria puściła sprawę mimo uszu nikt by o artykule nie wspomniał. Jednak Prezydent RP wolał się przepychać z dziennikarzami, którym podnosił tylko nakład gazety... no comments. Pan Kaczyński powinien brać lekcję public relations, i savoir vivre'u

Stwierdzenie przez któregoś z Braciszków że nie zna żadnego Niemca i jest z tego dumny, a w Niemczech widział tylko toaletę na lotnisku we Frankfurcie nad Menem jest po prostu żałosne. I jak tu się dziwić że Niemcy nie traktują nas poważnie. Ale spokojnie panowie przeżyliśmy rozbiory, 2 wojny światowe, komunę to przeżyjemy i kaczyńskich. Tylko że taka postawa ,,na przeżycie'' nigdy nie stworzy w Polakach chęci tworzenia społeczeństwa obywatelskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Ileż można czekać, aż u nas będzie normalnie tzn. tak jak w cywiliozwanym kraju Europy zachodniej. Prezydent powinien wychodzić z siebie żeby stosunki bilateralne z sąsiadami były jak najlepsze. Silna Polska bez wsparcia Niemiec nie ma racji bytu... Niemcy powinny być naszym naturalnym sojusznikiem z racji bliskości geograficznej. Trzeba puścić w niepamięć historię obu krajów. Niestety pan Kaczyński jest "synem powstania Warszawskiego" ja jak w4w wie jestem także entuzjastą Powstania :P jednak nie powinno ono mieć wpływu na nasze obecne stosunki. Prezydent woli się obrażać zamiast walczyć o poprawę swojego wizerunku za granicami kraju. Nie tylko w Niemczech, ale wszędzie gdzie się tylko pojawi. Powinien dawać jednoznaczny sygnał: jestem poważnym prezydentem, poważnego kraju. Walka z wszystkimi, którzy ośmielą się skrytykować prezydenta niczemu niestety nie służy. Co do tej toalety we Frankfurcie... niech on sobie myśli co chce, ale polityk powinien znacznie uważniej dobierać słowa, a niektóre uwagi zachować dla siebie. Bo nie mówi tylko we własnym imieniu, ale w imieniu całego Narodu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
ja jak w4w wie jestem także entuzjastą Powstania :P

Mamy coraz więcej wspólnych poglądów :P

Kaczyńskich to trzeba najpierw wychować,a potem pozwolić im rządzić. Poziom kompromitacji Polski w oczach świata będzie rósł i to niestety jescze przez 4 lata(aż strach pomyśleć co by było gdyby przez niską frekwencją kaczyński wygrał drugi raz).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.