Wojna domowa w Niemczech w 1932 roku

[Król Julian]

Rok 1932 w Niemczech upłynął pod znakiem pogłębiania się ostrego kryzysu gospodarczego i w konsekwecji umocnienia skrajnych ugrupowań politycznych: nazistów i komunistów. Carl Schmitt zasugerował pod koniec tego roku prezydentowi Hindenburgowi skorzystanie z art. 48 konstytucji Republiki Weimarskiej, dotyczącego wprowadzenia stanu wyjątkowego, oraz zdelegalizowanie obu antypaństwowych partii rewolucyjnych.

Zastanówmy się jednak co by się stało, gdyby sędziwy feldmarszałek skorzystał z tej rady? Niewątpliwie, obie partie tak silne, że stanowiły „państwa w państwie”, a przede wszystkim uzbrojone (komunistyczna mogła nadto liczyć na pomoc Stalina), stawiłyby zaciekły opór. Rząd, poza 100 tyś. Reichswehrą mógł jeszcze liczyć na Stalhelm, bojówki związane z konserwatywną DNV i parę mniejszych organizacji militarnych. SA, SS i bojówki komunistów to zaś w sumie ponad 600 tyś. słabo jednak uzbrojonych mętów. Jak skończyła by się taka konfrontacja? Czy wybuchłaby wojna domowa? Kto by wygrał i czy ewentualne zwycięstwo Papena i Hindenburga zapobiegłoby II Wojnie Światowej?

[TyberiusClaudius]

A co by było gdyby Jagielle, przed bitwą spadła belka podtrzymująca namiot na głowę?

Król Julian, chyba nie rozumie o co chodzi w historii i w tym forum. To już się stało i się nie odstanie. 3 temat z kolei "co by było gdyby...". Według mnie w historii są ważniejsze rzeczy, niż "co by było gdyby". Nie lepiej się zastanowić co kimś motywowało, po co coś zrobił jakie to miało przełożenie, jak dalekosiężne, może na inne ludy/kraje...

Edytowane 3 Sierpień 2015 przez TyberiusClaudius

[secesjonista]

Skoro istnieje na tym forum odrębny dział zatytułowany "Historia alternatywna" to mnie się zdaje, że wedle twórców forum w ramach: "sensu forum" mieści się i "gdybologia". Nie sądzę zaś, by w tymże "sensie forum" mieściło się pouczanie przez jednego forumowicza - innego, o czym powinien pisać.

secesjonista.

[pipen15]

Myślę, że efekt byłby podobny. Wzięli by nas z ZSRR w dwa ognie. Faszyści i Komuniści. 

Ale logiczniej by było gdyby, w tym czasie, to Niemcy byli komunistyczni a Rosjanie faszystowscy.

Odwrotnie mi nie pasuje.

Na szczęście wszystko wróciło do normy. I narody odkrywają dziś swoje prawdziwe oblicza. Mamy faszystowską federacje rosyjska i komunistyczna federacje niemiecką.