Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Ares - bóg niechciany?

Rekomendowane odpowiedzi

(...)

Aresa w Grecji nikt nie lubił i wszyscy się bali, zwłaszcza, że boginią wojny sprawiedliwej była Atena. Świadczy o tym to, że budowano mu tak mało świątyń. Przypomnijcie sobie też ten mit, gigantomachia bodajże, kiedy wszyscy bogowie walczyli dzielnie, tylko Ares stchórzył.

(...)

Najmniejszą popularnością natomiast cieszył się kaleki Hefajstos oraz bóg wojny Ares. Ten ostatni pomijany był również przy budowie świątyń starożytnych, niewiele jest jemu poświęconych...

To dwie wypowiedzi z innych tematów na naszym forum, podobnych jest oczywiście więcej. Oczywiście są to jak najbardziej słuszne uwagi. Faktycznie nie cieszył się powszechną sympatią Greków, co wydaje się nieco dziwnym, zważywszy na liczne wojny jakie toczyli. Czyżby sądzili, że wszystkie są sprawiedliwe zatem stosowniejszą "patronką" będzie Atena?

A skąd nienawiść u samych mieszkańców Olimpu? Homer wkłada w usta Zeusa dość ostrą wypowiedź:

"Gdyby to inny bóg jakiś tobie, okrutny, dał życie

w większą głąb byłbyś niż dzieci Urana dawno wtrącony".

Czy powodem miała by być jego "tracka obcość"?

Atoli przecież Grecy nie mieli problemów z postaciami Artemidy czy Dionizosa, którzy wraz z Aresem zdaniem Herodota mieli być głównymi czczonymi bogami w Tracji. Skąd zatem ta niechęć?

Zastanawiające jest, że i jego brat Hefajstos nie był darzony estymą, a z racji jego funkcji - chyba na to zasłużył. W jednej z wersji mitów Hera miała ich obu urodzić "sama z siebie",a nawet jak podaje Hezjod w gniewie i swoistym wyzwaniu względem męża - czy w tym można upatrywać jakiegoś źródła do tej rezerwy? Takie "złowróżbne noworodki"?

I jeszcze jedno, fodele napisała o świątyniach: "niewiele jest jemu poświęconych...", a jakie zatem znamy te nieliczne przybytki?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Pauzaniasz, Wędrówki po Helladzie, 1.8.4 podaje że jedna świątynia była w Atenach ale nie znamy jej lokalizacji

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Tak się zastanawiam teraz czy to nie może być kwestia wąskiej specjalizacji (tylko wojna), konkurencji na tym polu - konotacje militarne ma też Atena, Zeus czy Herakles i Achilles oraz tego, że Ares nie dawał niczego jeśli idzie o codzienne życie. Natomiast przyznam, ze nigdy głębiej się nad tym nie zastanawiałem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Atoli przecież jego potomstwo (w osobach Amazonek) już tak "złych konotacji" nie miało, że nie wspomnę o Harmoniach. Może ta niechęć tkwi w przypisywanej mu naturze: gwałtowność, niesprawiedliwość, brak zasad, tylko czy aż tak bardzo różnił się od innych mieszkańców Olimpu?

Cóż, może fodele coś podrzuci z greckiego podwórka...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

I jeszcze jedno, fodele napisała o świątyniach: "niewiele jest jemu poświęconych...", a jakie zatem znamy te nieliczne przybytki?

Sądzę, że słuszne są wszystkie argumenty przytoczone przez secesjonistę i Furiusza :)

Trzeba też pamiętać, że dla starożytnych Greków – zgodnie z dewizą kalokagatii - miarą wartości człowieka była jego doskonałość cielesna i duchowa. Miał dbać o piękne ciało, być dobrym i mądrym. Brak urody Grecy potrafili wybaczyć, ten defekt można było zastąpić np. przebiegłością (Odyseusz) lub mądrością (Perykles czy Sokrates). Ale sama uroda i siła najwyraźniej nie wystarczała nawet w przypadku bóstwa! Ares bezsprzecznie był silnym i pięknym bóstwem, ale mądrością nie grzeszył... Nie był dobrym strategiem, nie był bystry ani nawet rozgarnięty, dobry czy chociaż przebiegły. Był uosobieniem bitewnego zgiełku, przelewu krwi, zaciekłej często bezmyślnej walki. Był też obiektem żartów innych bóstw. Często był nawet pośmiewiskiem. Bezustannie kpiła z niego Atena, a nawet kalekiemu Hefajstosowi udało się go ośmieszyć. Absolutnie nie nadawał się na stuprocentowego idola Greków! ;)

Jednakże były miejsca, gdzie jego siła fizyczna była odpowiednio doceniana.

Na terenie Tracji i Tesalii Ares był bardzo popularnym bóstwem (wraz z innymi „importowanymi” chociażby Dionizosem). Tracja uważana była zresztą z ojczyznę Aresa. Trakowie oddawali mu w ofierze swoich jeńców wojennych.

Również Beocja i jej główne polis Teby były siedzibą bardzo starego kultu Aresa. To on miał zbudować Teby, to jego imieniem nazwano mury miejskie. Mit mówił, że Tebańczycy byli potomkami Aresa i Afrodyty. Nie wiadomo dokładnie czy Ares najpierw czczony był w Tracji, a potem jego kult przeniósł się do Beocji czy też było odwrotnie…

W Attyce i w samych Atenach też można znaleźć ślady starożytnego kultu Aresa. Jego imieniem nazwany został przecież Arios Pagos ( Ἄρειος Πάγος) - niewielkie kamienne wzgórze w okolicach Akropolu, miejsce sądów. Oprócz innych wersji jest też ta przytaczana przez Ajschylosa, mówiąca że w pobliżu tej lokacji Amazonki (córy Aresa) założyły swój obóz, kiedy oblegały Ateny i tu właśnie miały postawić świątynię ku czci swego wielkiego ojca. Zgodnie z Pauzaniaszem w świątyni tej znajdowało się wiele ważnych pod względem artystycznym rzeźb, między innymi posąg będący dziełem Praksytelesa. Inne attyckie świątynie Aresa znajdowały się w Acharnes czy na Salaminie.

Na Peloponezie oddawano mu cześć w wielu miastach. Kult boga wojny został tu wprowadzony prawdopodobnie przez Dorów, którzy przejęli go od mieszkańców Beocji. W Troizenie (Argolida), jak mówi tradycja, świątynia Aresa znajdowała się przed bramami miasta. W Ermioni (również Argolida) także istniała przybytek Aresa, a w nim posąg bóstwa. W „Wędrówkach…” Pauzaniasz pisze, że na drodze prowadzącej z Argos do Mantinei stała świątynia poświęcona zarówno Aresowi jak i Afrodycie. Wewnątrz stały drewniane ksoana, które miał ufundować Polinejkes i Argijczycy walczący u jego boku. Monety Argos nosiły wizerunek Aresa w hełmie, w pozycji stojącej, trzymającego w ręku włócznię. Na agorze polis Tegea znajdowała się kolumna zdobiona płaskorzeźbą poświęconą niekochanemu synowi Zeusa. Upamiętniała ona zwycięstwo mieszkanek tego miasta nad Spartanami. W okolicach Tegei na wzgórzu Krision także istniał budynek sakralny, w którym składano ofiary bogu wojny. Na monetach miasta Tegea przedstawiono Aresa podającego rękę Atenie. W Likosoura (okolice Megalopoli) znajdował się ołtarz Aresa obok takiego samego poświęconego Panowi i Persefonie. Kult Aresa powszechny był też na terenie Achai, zwłaszcza w Patras i Tritaia. W Patras wzniesiono brązowy posąg boga , który stał w pobliżu portu. Podobnym szacunkiem cieszył się Ares w starożytnej Olimpii.

Jednak najsilniej czczono Aresa w Lakonii gdzie honorowano go wieloma budowlami sakralnymi. Na jednej z dróg prowadzącejj ze Sparty znajdowała się wyjątkowo stara świątynia poświęcona bóstwu przemocy. Jak mówi tradycja Dioskurowie przenieśli ją tu z dalekiej Kolchidy. W pobliżu była też inna budowla w tzw. gaju Aresa, w którym co roku na cześć bóstwa odbywały się popularne uroczystości zastrzeżone tylko dla mężczyzn.

Na Krecie ku chwale Aresa obchodzono uroczystości zwane Ekatofonia ( Ἑκατοφόνια). W takich polis doryckich jak Ierapytna, Lato i Olous przysięgano na jego imię (ale również imię Afrodyty i innych bóstw) i było to gwarancją dotrzymania danego słowa. W Olous miał też Ares miejsce swojego kultu.

Na pewno nie są to wszystkie starożytne świątynie Aresa na terenie Hellady. Jednakże trzeba przyznać, że było ich wyjątkowo niewiele w porównaniu z miejscami gdzie oddawano hołd Zeusowi, Atenie, Artemidzie, Apollonowi, i innym mieszkańcom Olimpu!

Furiusz: "Pauzaniasz, Wędrówki po Helladzie, 1.8.4 podaje że jedna świątynia była w Atenach ale nie znamy jej lokalizacji"

Faktycznie :) ten bardzo znany, ale też opatrzony jeszcze wieloma znakami zapytania obiekt poświęcony Aresowi powstał w V w.p.n.e. Cztery wieki później pieczołowicie przeniesiono go na Agorę Aten tam ustawiono powtórnie. Wiadomo, że jego pierwotnym miejscem na pewno nie była stolica Attyki. Kiedyś sądzono, że zdobił Acharnes, ale nowsze badania (prof. Manolis Korres) dowodzą, że świątynia pochodzi raczej z Pallini (dzisiejsza dzielnica Stavros) i w okresie powstania poświęcona była bogini Atenie (!). Prawdopodobnie w czasach Oktawiana Augusta przeniesiono ją do centrum Aten i wtedy też zmienił się jej patron. Świątynia została ostatecznie zniszczona w trakcie ataku Herulów. W 1937 odkopali ją naukowcy Brytyjskiej Szkoły Archeologicznej w Atenach. Dziś niewiele widać z jej niegdysiejszej świetności, ale można się spodziewać, że była bardzo podobna do świątyni Posejdona w Sounion i ateńskiego Hefajstejonu. Zdobiące ją niegdyś rzeźby znajdują się dziś w Stambule, gdzie przewieziono je w okresie bizantyjskim.

:)

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

To może i ja coś dodam:

M. Gonzales, The Oracle and Cult of Ares in Asia Minor, "Greek, Roman and Byzantine Studies" t.45 (2005), s.251-283. Zaczyna od informacji Herodota, dzieje, 7.75-76 w której opisując wyprawę Kserksesa wspomina o wyroczni Aresa, jak chce autor w okolicach Termessos dziś na południu Turcji a miejsce to jest bardziej znane z historii wyprawy Aleksandra Wielkiego. Co ciekawe, jak chce Strabon, 13.4.16 gdzieś w okolicy miał być zabity przez Aresa potomek Bellerofonta.

Ciekawe jest też to, ze kult Aresa w Azji Mniejszej jest poświadczony, od V wieku aC do czasów chrześcijańskich, na 29 stanowiskach z Azji Mniejszej i na 90 typach monet. Głownie z południa Turcji. Choć nigdy Ares nie zdominował tu życia politycznego to ma pewne ciekawe cechy i chyba spore znaczenie.

Nigdzie bowiem w świecie klasycznym Ares nie daje wyroczni a tu i owszem. Potwierdzają to inskrypcje z których kilka cytuje autor, m.in. IGSK 43-44. Część z tych inskrypcji pochodzi z okresu rzymskiego część ma konotacje polityczne, co ważne dominują jednak na nich imiona anatolijskie takie jak Kaikoni syn [---]ax Trebemes choć są i greckie imiona jak Memnon.

Autor zatem konkluduje, że było to jakieś lokalne bóstwo które z czasem identyfikowano z Aresem. Wiele nas to może nie posuwa do przodu ale jako ciekawostkę warto może odnotować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Taka ciekawostka w Knidos w I wieku aC ale po 75 ac pojawił się eponim imieniem ... Ares! Imię urobione od bóstwa nie dziwi ale nadać komuś imię boga? W dodatku Aresa?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.