O roli Ministerstwa Kultury

[Furiusz]

Uważna analiza wszystkich decyzji dowodzi, że z powodu złej organizacji systemu dotacji państwowy mecenat nad kulturą przekształcił się w narzędzie paraliżujące część inicjatyw oraz zniekształcające spektrum opinii reprezentowanych na polskim rynku wydawniczym

List do czytelników i sympatyków Teologii Politycznej

Czują się, co zrozumiałe, w tej sytuacji pokrzywdzeni. Pytanie jak jest i jak powinno być? czy Min. Kultury powinno kreować i co za tym idzie kierować rozwojem kulturowy czy też właściwych środowisk czy też raczej starać się wyważać dysponowane środki pomiędzy wszystkie możliwości i opcje?

Innymi słowy sytuacja, że KP dostaje a TP nie jest dobra czy też zła?

[poldas]

Od kiedy zaistniały ministerstwa kultury?

Ktoś to sprawdzał?

Bo taka się mi konkluzja nasuwa, że kiedyś ministerstw tego rodzaju nie było, a kultura istniała.

[fejszter]

Polska jest państwem centralnie sterowanym więc chyba jest to normalne, że fundusze ( w dużej mierze europejskie ) trafiają głównie do kwatery głównej. Kogo interesują niemieckie zabytki na Dolnym Śląsku ? Kraków jest przecież ważniejszy już w tej drugiej lidze a poniemieckimi niech najlepiej zajmą się Niemcy. Już nawet obecni mieszkańcy Wrocławia są zainteresowani podtrzymaniem i pociągnięciem tej linii, która była od stuleci i jak czytam trochę przestawili swój punkt widzenia ale nie wiem czy to mieści się w pojęciu państwa NARODOWEGO.

[poldas]

Polska jest państwem centralnie sterowanym...

Skoro tak, to całą tę reformę samorządową z 1999 roku można o kant tyłka potłuc.

[Furiusz]

Polska jest państwem centralnie sterowanym

W takim samym stopniu prawda co stwierdzenie, że RFN jest centralnie sterowane

chyba jest to normalne, że fundusze ( w dużej mierze europejskie ) trafiają głównie do kwatery głównej

bzdura - sprawdź jak działają fundusze unijne, one nie zasilają budżetu Min. Kultury

Kogo interesują niemieckie zabytki na Dolnym Śląsku ?

Bzdura. Sporo akcji mających zdobyć pieniądze na renowacje i utrzymanie zabytków dolnośląskich wychodzi z centralnej polski. Sam też kiedyś wpłaciłem pieniądze na renowacje i utrzymanie zabytków z Brzegu opolskiego mimo, ze jestem z Mazowsza.

Cały zaś post jest nieco na uboczu tematu który chciałem poruszyć - a chodzi o to czy to dobrze, ze ministerstwo kultury promuje, hoduje i wręcz wytwarza środowiska które za cel swojego działania stawiają zmianę i ukształtowanie na nowo człowieka? Czy rolą ministerstwa powinno być wspieranie całego możliwego spektrum poglądów czy też dofinansowywanie tylko wybranych i świadome prowadzenie w tym zakresie polityki a może coś jeszcze innego?

[secesjonista]

Dylemat nierozwiązywalny, mecenat państwowy (bo w sumie o to chodzi) istnieje od wieków. Zawsze któreś środowisko będzie niezadowolone z rozdziału funduszy. I zawsze będą kontrowersje czy ministerstwo poprzez wspieranie tej a nie innej inicjatywy prowadzi złą politykę.

[fejszter]

BRD z uwagi na federacyjność tylko poniekąd jest sterowane z Berlina. Środki unijne, widocznie błędnie uważałem, że są także wydatkowane na sprawy związane z kulturą.

Inżynierowie dusz kształtują czy chcieliby kształtować poglądy, rodzina i takie bardziej odśrodkowe poglądy kształtują świadomość ale czy zmieniające się polityczne nurty nie próbują na to wpływać ? Świadomy człowiek się będzie buntował, osobie koniunkturalnej będzie wszystko jedno. Polityka i jako jej ramię kultura zawsze szło razem i nie wiem czy jest możliwe aby to zmienić. Polska nie jest w tym zakresie ewenementem.

[fejszter]

Skoro tak, to całą tę reformę samorządową z 1999 roku można o kant tyłka potłuc.

Akurat ta to zmierzała ku lepszemu i w pewnych gminach dosyć dobrze się ma tak patrząc na województwo opolskie. Problem powstaje gdy gmina wychodzi z bilansem na minus ale chyba nie o tym wątek więc lepiej dajmy sobie spokój.

[Furiusz]

Środki unijne, widocznie błędnie uważałem, że są także wydatkowane na sprawy związane z kulturą.

Jak najbardziej są przy czym rola ministerstwa jest żadna - środki mają to do siebie, że ubiegają się o nie konkretne projekty a nie rozdziela je ministerstwo.

[poldas]

Moje zdanie jest takie, co by to ministerstwo zlikwidować.

Tylko co My możemy konkretnie zrobić?