Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Furiusz

Rola i pozycja kobiety w społecznościach świata starożytnego

Rekomendowane odpowiedzi

Furiusz   

J. Raczka, Czy legendę Tekli ocenzurowano? Świadectwo Tertuliana o apokryficznych Dziejach Pawła (De baptismo 17,5), "U schyłku starożytności. Studia źródłoznawcze" t.10 2011 stwierdza, ze zwyczaj chrzczenia przez kobiety mógł być praktykowany albo mógł stanowić realne zagrożenie przynajmniej w czasach Tertuliana ale i zapewne nieco wcześniej. Ot ciekawostka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Taka ciekawostka - w przypadku kultury jastorfskiej średnia oczekiwana długość życia była niższa niż średnia oczekiwana długość życia mężczyzn. Dla cmentarzyska w Kunowie wynosi dla mężczyzn 38 lat i dla kobiet 34.5 lat, zaś dla cmentarzyska w Długiem odpowiednio 37.8 lat i dla kobiet 31.3 lat.

To kwestia pewnie bardziej niskiej jakości opieki medycznej i śmiertelności przy porodach, choć kto wie czy to się częściowo nie pokrywało z gorszej jakości żywnością. W poniedziałek pewnie sprawdzę jakby to wyglądało dla kultury wielbarskiej.

B. Marecki, A. Malinowski, Wyniki badań antropologicznych cmentarzyska ciałopalnego kultury jastorfskiej w Kunowie, pow. Stargard, "Materiały zachodniopomorskie" t.16 (1970), s.139-143

B. Marecki, A. Malinowski, Cmentarzysko ciałopalne kultury jastorfskiej z okresu przedrzymskiego w Długiem, pow. Stargard w świetle badań antropologicznych, ibidem, s. 145-148

A. Malinowski, Wyniki badań antropologicznych materiałów kostnych z cmentarzysk okresu przedrzymskiego i rzymskiego oraz wczesnego średniowiecza w Lubieszewie, pow. Gryfice, ibidem, s.151-165

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Wykonałem małe przeliczenie dla kultury jastorfskiej ale na większej serii danych. Przyjąłem tak:

-liczę tylko osobników z określono płcią

-pomijam tych bez określonego wieku lub określonego jedynie jako dorosły tudzież adultus-maturus

-w przypadku gdy mam dany przedział np 25-30 lat wybieram wartość środkową (w tym przypadku 27.5)

-zaokrąglam do 1 miejsca po przecinku, przy czym 5 zaokrąglam zawsze w górę

Dla cmentarzyska w Kolbow z młodszego okresu przedrzymskiego kultury jastorfskiej:

- oczekiwana długość życia mężczyzny wedle tych przeliczeń to 36.8 lat. Przy czym liczba użytych rekordów to 55

- oczekiwana długość życia kobiety to 32.2 lat przy czym N = 52

- dla mężczyzn wartość minimalna tym sposobem to 16 lat a maksymalna 55 lat

- dla kobiet min. = 25 lat, maks.= 45 lat

/za: H. Keiling, Kolbow. Ein Urnenfriedhof der vorromischen Eisenzeit im Kreis Ludwigslust, Berlin 1974

Dla cmentarzyska w Glovzin z okresu przedrzymskiego kultury jastorfskiej:

- oczekiwana długość życia dla mężczyzn to 37.1, N=98

- oczekiwana długość życia dla kobiet to 35.3 lat, N=41

- dla mężczyzn min. = 15.5 lat, maks. = 55 lat (1 osobnik)

- dla kobiet min. = 22.5 lat, maks. = 55 lat (2 osobniki)

/za: H. Keiling, Glovzin. Ein Urnenfriedhof der vorromischen Eisenzeit im Kries Perlberg, Berlin 1979/

W obu przypadkach analizę antropologiczną przeprowadził Ch. Muller.

Za każdym razem oczekiwana długość życia mężczyzn jest wyższa niż kobiet. Niewielka różnica (ale jednak!) w przypadku Glovzin wynika zapewne z ponad dwukrotnie niższej ilości rozpoznanych osobników płci żeńskiej. Tak czy siak różnica jest, z czego wynika? Pierwsze co przychodzi mi do głowy to jakoś ówczesnej "opieki medycznej" i infekcje czy komplikacje przy i po porodowe.

Czy jednak można się zastanawiać nad niższa jakością życia w porównaniu do mężczyzn? Pewnie, że można. jak dla mnie wypadałoby skonfrontować to z analogicznymi danymi z cmentarzysk wielbarskich, gdzie kobiety miały wyraźnie wysoką pozycję.

I tak dla Weklic:

- oczekiwana długość życia mężczyzn to 39.3 lat, N=57

- oczekiwana długość życia kobiet to 36.5 lat, N=64

/za: M. Natuniewicz-Sekuła, J. Okulicz-Kozarym, Weklice a cementery of wielbark culture of eastern margin of Vistula Delta (Excavations 1984 - 2004), Warszawa 2011, s.162/

Ulkowy:

- oczekiwana długość życia metodą opisaną dla mężczyzn to 36.8, N=7 lub 37.1 przy N=6 (jeden osobnik o wysoce niepewnym określeniu płci)

-oczekiwana długość życia kobiet to 35 lat, N=5

/za: M. Tuszyńska, Ulkowy. Cmentarzysko kultury wielbarskiej na Pomorzu Gdańskim, Gdańsk 2005/

Grzybnica

- oczekiwana długość życia dla mężczyzn to 34 lata, N=10

- oczekiwana długość życia dla kobiet to 31.2 lat, N=13

/za: K. Hahuła, R. Wołagiewicz, Grzybnica. Ein Graberfeld der Wielbark-kultur mit Steinkreisen in Pommoren, Warszawa-Koszalin 2001/

Niestety wielkość cmentarzysk dość mała, może w poniedziałek uda mi się przejrzeć jakieś większe. Niemniej wygląda na to, że kultura wielbarska, z wydawałoby się wyższą pozycją kobiet, podąża tym samym wzorcem co kultura jastorfska jeśli idzie o oczekiwaną długość życia. Wskazywałoby to więc na to co padło jako pierwsze - nikły poziom opieki medycznej i powikłania oraz infekcje okołoporodowe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z literatury dodać można:

T.J. Saunders "Plato on Women in the Laws", w: "The Greek Worlds" red. A. Powell

"Women in the Classical World" red. E. Fantham

J. Baldson "Roman Women: Their History and Habits"

N. Kampen "Image and Status: Roman Working Women in Ostia".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

(...) i dodał, że Likurg komuś zlecającemu wprowadzenie demokracji w państwie odpowiedział: "Najpierw zaprowadź ty demokrację w swoim domu". - Plutarch, Uczta siedmiu mędrców, 12

(...) tak w rozsądnej rodzinie każda sprawa dokonywa się wspólnie za zgodą obojga, wykazując jednocześnie kierownictwo i decyzję męża. - Plutarch, Zalecenia małżeńskie, 11

(...) małżonce przystoi tych jedynie bogów uznawać i czcić których uznaje małżonek przed obcymi zaś i zbędnymi ceremoniami i zabobonami zamykać drzwi. Żadnemu bowiem z bogów nie mogą być miłe obrzędy, których kobieta dokonywa potajemnie i ukradkiem. - Plutarch, Zalecenia małżeńskie, 19

Raczej stan idealny ale warto go przywołać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem teraz sam sobie... Nie wiem czy to do końca normalne, ale Furiusz to robił i jakoś żyje :P

Troszkę o kobitkach.

Pozwolę sobie na malutkie zestawienie kobiet w Rzymie, a w Grecji na podstawie O. Jurkiewicz, L. Winniczuk Starożytni Grecy i Rzymianie w życiu prywatnym i państwowym.

Grecja

W okresie kultury minojskiej, kobiety miały dość dużą swobodę i były poważniej traktowane. Świadczą o tym sceny z życia kobiet z fresków pałaców kreteńskich. Wizerunki mogą być uważane za pierwowzory bogiń greckich.

W epoce klasycznej swoboda kobiet ateńskich w porównaniu z wcześniejszą uległa ograniczeniu. Nie posiadała praw obywatelskich, stała się zależna od mężczyzny.

Jak długo pozostawała w domu rodziców była pod opieką i władzą ojca; w wypadku śmierci ojca przechodziła pod władzę opiekuna wyznaczonego w testamencie.

Jeśli wyszła za mąż, to wiadomo była pod władza męża.

Była pozbawiona prawa posiadania majątku. Jej życie ograniczało się do jej pokoi gynaikonitis, gybnaikeion .

Na ulicy mogła pokazać się tylko z niewolnikami i z osłoniętą twarzą. Zajmowała się wychowaniem najmłodszych dzieci i codziennymi zadaniami w domu.

Rzym

Władza ojca pater familias rozciągała się na wszystkich członków rodziny. Miał wobec dzieci ius viatae ac necis prawo życia i śmierci. Mógł dziecko przyjąć lub je np. porzucić.

Matka mater familias zarządzała gospodarstwem i zajmowała się wychowaniem dzieci, nie posiadała praw obywatelskic, była odsunięta od spraw państwowych ze względu na pudicitia, infirmitas, fraglilitas, foronsium rerum ignorantia wstydliwość, słabość, brak wytrwałości, nie znajomość spraw państwowych.

Jednak brała udział w życiu towarzyskim, bywała na przyjęciach, ucztach, a to w Grecji było nie dopuszczalne. Mogła przebywać w pokojach wspólnych, nie tak jak Greczynki w wydzielonych pokojach. Z biegiem czasu kobiety mogły wyznaczyć opiekuna, który by zarządzał ich majątkiem, a nawet mogły rozporządzać posagiem przy pomocy niewolnika zorientowanego w tych sprawach sevus dotalis, atriensis

Jutro jesze o ich udziale w życiu państwa :)

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

C.d. o Rzymie

Mogły się swobodnie poruszać. Miały nawet swoje kluby i związki. Tak było nie tylko w Rzymie, lecz też w miastach italskich. W rzymie istniało Conventus matronum z siedzibą na Kwirynale, później na Forum Traianum. Odbywano tam narady niekiedy w sprawach ważnych jak np. decyzja złożenia kosztowności na rzecz państwa podczas wojny z Wejentami.. Cesarz Heliogabal mianował to zebranie "Senacikiem"/ "Małym senatem"

W cesarstwie było wiele wpływowych kobiet.

Bywały również zbiorowe wystąpienia kobiet.

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   
W okresie kultury minojskiej, kobiety miały dość dużą swobodę i były poważniej traktowane

Praca pani Winniczuk i pana Jurkiewicza ma już swoje lata - nie wiem które masz wydanie ale miedzy tym z 68 a 73 jakichś diametralnych różnic nie widziałem. To garb jeśli idzie, zwłaszcza o postrzeganie wcześniejszych okresów w historii. Tak jest w przypadku kultury minojskiej, pokutujący wtedy obraz minojczyków jako społeczeństwa matriarchalnego jest w najlepszym razie jest niemożliwy do udowodnienia. To garb narosły od czasów Evansa a więc w sumie od samego początku. Dopiero w sumie gdzieś tak w latach 80tych ubiegłego stulecia zaczęto zauważać, że coś jest z tym nie tak. Na forum było o tym co nieco - ale na długo zanim się tu pojawiłeś.

Co my realnie wiemy o pozycji i roli kobiet przed podbojem mykeńskim? niewiele bo w sumie mamy jedynie groby i freski a to mało. Nie jest tez tak, że Świadczą o tym sceny z życia kobiet z fresków pałaców kreteńskich. Bo z freskami jest spory problem - zwłaszcza, że zdecydowana większość z nich to rekonstrukcje współczesne. Poleciłbym tu tekst M. C. Shaw, The "Priest-King" Fresco from Knossos: Man, Woman, Priest, King, or Someone Else?, "Hesperia Supplements", t. 33, ΧΑΡΙΣ: Essays in Honor of Sara A. Immerwahr, 2004. A to tak naprawdę jedynie wierzchołek góry lodowej.

Wizerunki mogą być uważane za pierwowzory bogiń greckich

Mamy na forum dwa tematy temu zagadnieniu poświęcone: Kult stalagmitów i stalaktytów oraz Egejskie początki Afrodyty - myślę, że oba warte zapoznania się. Na Bliskowschodnie początki części kobiecych postaci mitologicznych u Greków wskazuje N.Marinatos, Goddess and the Warrior: The Naked Goddess and Mistress of the Animals in Early Greek Religion, Londyn/Nowy Jork 2000 tez jak najbardziej warte polecenia. Trudna lekturą, choc warta przebrnięcia, czasem bałamutną (moim zdaniem) jest I. R. Danka, Pierwotny charakter Apollina i Artemidy : studium na temat pochodzenia Letoidów i ich związków z innymi bogami, Łódź 1987.

W epoce klasycznej swoboda kobiet ateńskich w porównaniu z wcześniejszą uległa ograniczeniu

To zdanie to bujda na resorach w porównaniu z wcześniejszą - jak rozumiem epoka, tylko jaka? Okresem mykeńskim (bo na terenie Attyki trudno mówić o Minojczykach), protogeometrycznym, geometrycznym, wiekami ciemnymi czy okresem archaicznym?

Nie posiadała praw obywatelskich

To znaczy? Jak najbardziej posiadały.

Była pozbawiona prawa posiadania majątku.

Gdy pisze się Grecja warto by było rozejrzeć się też poza Ateny bo te nie sa synonimem do Grecji. Polecam P. Cartledge, Spartan Wives: Liberation or Licence?, "The Classical Quarterly" t.31 z.1 (1981), s.84-105 bez problemu do znalezienia w internecie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Jest artykulik P. Dyczek, The status of Women in Aegean Culture - Some Consideration [w:] Studia Aegaea et Balcanica, pod red. W. Chmielewski, Warszawa 1992, s. 81-93 - autor słusznie podważa tu parę mitów na temat pozycji kobiety, matriarchatu etc choć mam wrażenie, że tworzy nowe np na temat motywu rydwanu i kobiet patrzących w okno - trochę autor zbyt poetycko to potraktował. Nieco wbrew tytułowi tez autor koncentruje się raczej na dniu codziennym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Symonides z Amorgos nie miał chyba zbyt wielkiej mniemania o kobietach, stworzył on rodzaj typologii żon, które zostały zilustrowane przez wybrane zwierzęta. Wybrał on zatem: klacz, małpę, łasicę, oślicę, sukę, lisicę, świnię. I zdarzył mu się tylko jeden pozytywny przykład: pszczoła.

/por. "Liryka starożytnej Grecji" oprac. J. Danielewicz/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.