Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomasz N

6. pułk artylerii lekkiej

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz N   

Internet wreszcie chodzi w miarę stabilnie (choć w tempie jakby go wancki cisły) więc stroniczka relacji Kubickiego, żem nie kłamał:

pabich%252041.jpg

Jak widać nazwę "Brzeźce" dopisał Steblik.

Nb ta relacja też ma dla mnie więcej wątpliwości. Najważniejsze z nich to te tyczące właśnie działań z 1 września oraz drogi odwrotu w dniu następnym. 1 września zajmę się dalej, ale nie ma ktoś relacji kogoś z III batalionu 12 pp tyczącego zajmowanych stanowisk w dniu 3 września ?

No i czuć w niej ten późny ZBOWiD.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Z monografii 12 pp A. Polaka wiemy że istnieje jeszcze kwiecistsza relacja porucznika:

Kubicki%252012pp.jpg

Główna szosa na tyły szła też przez Wisłę Wielką i nią też przewaliły się czołgi.

To może jeszcze czemu czepiam się tego odwrotu plutonu spod Pszczyny. Bo jak podałem w poście nr 20 istnieje relacja sąsiada z Kobióra płk Adamczyka, który twierdzi, że po drodze przygarnął 2 działony artylerii z 6 DP. Akurat pluton Kubickiego jest jednostką która najlepiej podchodzi pod tę relację, tymczasem Kubicki twierdzi poszedł sam na Wadowice czyli inną drogą, południową. Ale tego akurat nikt inny nie potwierdza.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

No to jedźmy dalej dlaczego mam uwagi do relacji por. Kubickiego.

po części ze względu na relację adiutanta dowódcy obrony Brzeźc mjr Brzosko por. Selwy zachowanej w Londynie. W niej jest szkic rozwinięcia sił:

selwa1.jpg

Jak widać na nim I/6 pal stoi 2 km z tyłu (strzałeczka+opis nad) a przed SD mjr Brzosko, czyli tam gdzie twierdzi, że stał Kubicki, mamy trzy a nie dwa działa ! (działa mają symbol z 3 równoległych kreseczek, ze środkową dłuższą). Trzy działa nazywa się raczej niepełną baterią niż wzmocnionym plutonem, co ma potwierdzenie w opisie powyżej, gdzie mowa jest o baterii art. piechoty.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ale to nie są jedyne wątpliwości tyczące jego relacji. Steblik bowiem po otrzymaniu jej na piśmie podzielił się tą radosną wieścią ze swym współpracownikiem zbierającym mu relacje wśród weteranów 12 pp. czyli por. Adamem Dyrem z tegoż pułku, który nie znając treści relacji por. Kubickiego odpowiedział następującym listem:

dyr12pp1.jpg

dyr12pp2.jpg

może mały wyciąg z niego:

"Winę tu ponosi por. Kubicki, którego po spotkaniu w obozie prosiłem o złożenie na piśmie relacji – o działaniach we wrześniu art. 12 pp. – relacji takiej nie dał, (…) Również już po wojnie gdy spotkałem por. Kubickiego - chciałem z nim nawiązać rozmowę na temat działań plut. art. piech. 12 pp - dowiedziałem się tylko tyle, że pod Pszczyną wspólnie z plut. art., bodajże 16 pp tworzyli baterię, którą dowodził dca art. piech. 16 pp, a on był jego zastępcą."

Jak widać por. Kubicki długo był mało rozmowny, potem tak kwieciście wszystko nadrobił. Ale jakoś nie widać w jego pisemnej relacji tej wspólnej baterii, w której był tylko oficerem ogniowym czyli zastępcą. Bo dowódcą połączonej baterii miał być dowódca drugiego plutonu, ale nie z 16 pp, bo jego nie było 1 września pod Pszczyną, tylko 20 pp. por. Antonii Mazurkiewicz.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jak się wczytać w daty, to widać,że Kubicki milczał mniej więcej do 20 rocznicy Września, potem zrobił się rozmowny. Osobiście uważam, że był w Pszczynie na bardzo hucznych wtedy obchodach i zobaczył to:

13%2520d.JPG

Jest to grób polskich żołnierzy zmarłych we wrześniu '39 w pszczyńskim szpitalu. Jak widać wśród nich por Antonii Mazurkiewicz. Jest to chyba jedyny ślad po plutonie artylerii 20 pp, który podczas działań wojennych nie wiadomo gdzie się rozpłynął.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Nie bał się władzy. Ale wiedząc, że ktoś kto może jego historię podważyć nie żyje, mógł sobie pozwolić na bardziej chwalebną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

No to może więcej szczegółów. Kłopot w tym, że fakt iż por. Mazurkiewicz zmarł od ran w Pszczynie długo był nieznany, a sam porucznik uchodził za walczącego do końca kampanii. Nawet dostał medale. To lista odznaczonych Krzyżem Walecznych z 20 pp:

pabich50.jpg

Jak widać por. Mazurkiewicz dostał go aż dwukrotnie za walki nad Dunajcem i w lasach Janowskich na ziemi lwowskiej, czyli daleko od Pszczyny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Może padło gdzieś indziej a mnie jedynie umknęło i nie będzie to mądre pytanie, ale kto przedstawiał go do tych odznaczeń?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

kto przedstawiał go do tych odznaczeń

Ależ nie jest niemądre. Gen. Mieczysław Boruta Spiechowicz, ale wnioski przygotowała komisja medalowa, w której skład weszli oficerowie 20. pp. Z innych materiałów mogę wnioskować, że członkiem jej chyba był mjr Bałos z 20. pp (walczył do kapitulacji). Wniosek jest tylko jeden, przy 20. pp był pluton artylerii praktycznie do końca walk wrześniowych.

Kłopot z ustaleniem losów plutonu artylerii 20. pp polega na tym, że artyleria w trakcie dalszych walk praktycznie była w dyspozycji wyższych dowództw, Na dodatek 20. pp po Pszczynie w odwrocie podzielił się na dwa odrębne oddziały związane z III i I batalionem bez jednolitego dowództwa na poziomie pułku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Najciekawsze jest to że okoliczności w których najprawdopodobniej został ranny por. Mazurkiewicz możemy znaleźć u Pabicha:

pabich51.jpg

Jak widać por. Tomaszewski twierdzi, że pluton artylerii p. 20 pp został rozbity 1 września i stracił jedno działo, a pozostałe włączono do jego plutonu.

Por. Tomaszewski jest znany z tego że 2 września doznał tak silnego wstrząsu psychicznego, że musiał się leczyć, więc jego wiarygodność byłaby do podważenia. Również posiadana przeze mnie relacja jego podkomendnego sierż. Mleczki nic nie wspomina o przyłączeniu trzeciego działa do plutonu 16 pp. 3 września pluton już bez por. Tomaszewskiego zameldował się pod Wadowicami w składzie 2 działa, jeden jaszcz.

Ale zachowała się relacja F. Makucha z 16 pp który brał udział w boju pod Ćwiklicami:

pabich51-1.jpg

Jak widać on schował się pod rozbitym działem, które stało na skraju lasu Brzezina na północ od szosy. W lesie stał tylko pluton artylerii 16 pp, którego dwa działa wyszły, czyli nie zostały zniszczone. Więc tam było trzecie działo, co potwierdza relację por. Tomaszewskiego.

Pewnym wyjaśnieniem niewiedzy sierż. Mleczki może być to, że zgodnie z jego relacją z plutonu art. 16 pp ocaleli tylko żołnierze ze stanowiska ogniowego, żaden ze zwiadu i łączności, który wyszedł w pole z dowódcą, nie dołączył do plutonu po bitwie.

Pluton art. 16 pp przybył do Ćwiklic rano, oddziały schodzące z przedpola (w tym pozostałość plut. art. 20 pp) były pod lasem Brzezina w nocy. Działon z 20 pp mógł zatem w momencie przybycia plutonu art. 16 pp już zajmować stanowisko. Pluton art 16 pp stał na pozycji wyjściowej II batalionu 16 pp, działo pod którym ukrył się F. Makuch stało dalej na północ, na pozycji III batalionu. Ich stanowiska ogniowe były zatem dość odległe.

Jeżeli porucznik Tomaszewski nie kazał działonowi z 20 pp zająć wspólne stanowisko ogniowe ze swym plutonem, a jedynie dołączyć ich telefoniście (i zwiadowcom) do swego zwiadu, to ci na stanowisku ogniowym nie musieli nic wiedzieć o trzecim dziale pod jego dowództwem.

No ale to też oznacza że pluton artylerii 20 pp został rozbity pod Pszczyną do końca, więc skąd ten Podlas i Biskupice ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Wracając do rozbicia plutonu artylerii por. Mazurkiewicza 1 września. Jak pisałem żadna relacja walk z tego dnia tego nie opisuje. Natomiast w relacjach cywilnych pojawia się jedno porzucone rozbite działo. Ale ono miało być porzucone na polach Łąki, co wskazuje na odcinek obronny na południe od Pszczynki w Wiśle Wielkiej, a nie w Brzeźcach.

Wprawdzie obecność tego działa również potwierdza relację por. Tomaszewskiego, ale jest też druga strona, bowiem są relacje odnotowujące ten pluton w dniu następnym.

I tak jeżeli ktoś wróci do postu nr 8 z tego tematu i przeglądnie starannie szkic ppor. Pawłowskiego,

pabich16-8.jpg

to zauważy tam ten pluton przy Pszczynie obok szosy z Łąki. Obecność tam dział potwierdził por. Selwa z III/20, który stwierdził, że tam był specjalnie przygotowany schron artyleryjski, ale miały tam być działa 6 pal. Daje to przesłankę, że być może chodzi tu o pluton artylerii pozycyjnej. Schron, zapewne drewniano - ziemny, byłby w sam raz dla dział bez zaprzęgów.

pabich52-2.jpg

"Jeżeli chodzi o baterię broniącą się w bunkrze koło lasku na płd od Fol Sznelowice - to sądzę, że to była jedna z baterii I/6 pal, który działał tego dnia na tym odcinku wspierając III/20."

[/i]

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

O tym plutonie artylerii pozycyjnej niewiele wiemy, poza tym, że miał numer 56 i wyposażony był w dwa porosyjskie działa 76,2 mm. Amunicji posiadał z 60 szt na działo. Ponieważ działa plutonów artylerii piechoty były przekalibrowanymi na 3 cale "metryczne" (czyli 75 mm) właśnie takimi porosyjskimi działami (stąd nazwa "prawosławne"), więc z zewnątrz wyglądały tak samo, co mogło zmylić Pawłowicza. Bo Selwa, adiutant dowódcy tego odcinka obrony (dcy III/20 mjr Brzosko), raczej wiedziałby o stojącym tam własnym plutonie artylerii.

Ciekawsza sprawa jest z tym laskiem, bo tam były na mapach pola uprawne. Ale na mapie 1 : 25 000 z końca XIX w. w miejscu wskazywanym przez Selwę znalazłem takie trzy szpalery po 5 drzew wzdłuż rowów:

pszczyna%2520plart%2520poz.jpg

Widać je pod literą G w nazwie Grzeblowiec i nad nazwą folwarku Louisenhof. Sznelowiec to zabudowa wzdłuż tej ukośnej drogi od skrzyżowania poniżej trzech stawków.

Z tej grupy 15 drzew posadzonych wzdłuż rowów do dziś zachowały się cztery, po dwa z pierwszego i drugiego rzędu (patrząc od zachodu):

widok od zachodu (od skrzyżowania). Na prawo od latarni widać korony zachowanych drzew:

20130630861.jpg

skrajne drzewo pierwszego rzędu, w głębi widoczny drugi rząd:

20130630860.jpg

drugi rząd:

20130630859.jpg

Jak widać to są dęby pomnikowe, takie po 4-5 m obwodu, grube musiały być już w momencie sporządzania tej mapy w 1881 r., więc nie dziwi zaznaczenie ich po sztuce zamiast jako lasku, jak zapewne jako zwarta grupa drzew wyglądały.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Kupiłem sobie tom 11 Wielkiego Leksykonu Uzbrojenia: "Armata wz. 1902/26". Tam jest o 56 plutonie artylerii pozycyjnej, że mobilizował go 12 pp w Wadowicach i był mobilizowany w grupie brązowej. Poza tym sam autor stwierdza, że o działalności tego i większości innych niewiele wiadomo.

Ale podaje też organizację, i tak struktura organizacyjna pl. art. poz. to:

- dowódca + ordynans

- 2 działony: działonowy + 6 obsługi działa

- kadra zapasowa: 1 podoficer i 4 kanonierów

2 sumie: 1 oficer i 20 podoficerów i kanonierów (autor napisał szeregowych).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ciągnąc temat tych dział w bunkrze przy drodze z Łąki. Mamy też dowód pośredni obecności tam jakichś dział. To relacja dowodzącego plutonem ppanc na tym odcinku pchor. Larysza. Jak podaje jego pluton nie strzelał do czołgów idących wzdłuż szosy bo szły za daleko. Jego działka były rozrzucone bardziej na południe a skrajne od północy stało z 1 km na południe od drogi na Łąkę, nie mogąc jej ryglować. Czyli strzegło jej coś innego. Gdyby tam nie było jakichś dział, jego pluton byłby przesunięty bardziej na północ.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.