Gdzie na Sylwestra?

[Jarpen Zigrin]

Jak, gdzie i z kim spędzicie tego Sylwestra?

[nazaa]

Nazaa bawi się u swojego dobrego przyjaciela (pozdrowienia dla kochanego Tomusia :*) ze swoimi znajomymi i drugą połową w jednej z dzielnic miasta Łódź zgodnie z tradycją :mrgreen: W sumie co dokładnie się będzie działo to jeszcze nie wiem, powiem jutro

A szanowny Admin gdzie się będzie bawił?

[Jarpen Zigrin]

Na balu z dziewczyną : ) Oprócz kilku znajomych to nie wiem z kim, ale licze na świetną zabawę.

[Amilkar]

Mnie w tym roku szczescie nie dopisalo i zostaje w domu niestety bo na chamska imprezke nie bardzo chce mi sie isc

[ Dodano: 2006-12-31, 19:53 ]

zaczyna się godzina nudy nr 1 dochodzi dwudziesta

[Jarpen Zigrin]

Jak po Sylwestrze forumowicze?

[w4w]

Dobrze, choć już jutro trzeba iść do budy, jutro muszę wstać wcześniej niż dziś się położyłem będzie ciężko

[Albinos]

Niby tego fajnie, ale świadomość, że od jutra znowu szkoła odrobinę mnie dobija. Po raz kolejny stwierdzam, że Sylwester dobry jest do momentu kiedy zasnę, potem jest coraz gorzej.

[w4w]

To ty zasypiasz jeszcze w trakcie Sylwestra?

[Albinos]

Możesz mi uwierzyć, że nie . Źle się wyraziłem.

[w4w]

No cóż zdarzają się ludzie, którzy już kilka godzin przed północą mają ,,zgona''.

[nazaa]

Po Sylwestrze? Ogólnikowo powiem, że było super :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ja mam to niebywałe szczęście, że jako olimpijczyk jestem zwolniona z całego tygodnia zajęć w szkole i nie muszę jutro iść do budy :mrgreen: Oczywiście mam zamiar wykorzystać ów przywilej

Pozdrawiam

[w4w]

A ja mam w ciągu następnych 12 dni 3 olimpiady i mi nikt nawet jednego dnia wolnego nie dał :evil: Na moją prośbę o to usłyszałem że olimpiada to mój problem :evil:

[Jarpen Zigrin]

A ja mam w ciągu następnych 12 dni 3 olimpiady i mi nikt nawet jednego dnia wolnego nie dał :evil: Na moją prośbę o to usłyszałem że olimpiada to mój problem :evil:

Przecież jesteś pełnoletni napisz sobie sam usprawiedliwienie jak ci zależy i tyle. Ja też bawiłem się świetnie mój najlpeszy Sylwester w życiu.

[jachu]

Jako że ostatni dzień roku znowu nadchodzi, może podzielicie się planami? Czy wolicie poimprezować, czy raczej spędzić Sylwestra kameralnie? A może wolelibyście zostać w domu i żeby nikt nie zawracał wam głowy? I tylko presja otoczenia sprawi, że gdzieś wyjdziecie i będziecie udawać, że dobrze się bawicie?

[Albinos]

Ja mam już zaplanowanego sylwka od kilku dni co najmniej. Impreza w gronie znajomych u koleżanki. Już powoli zastanawiamy się jak, będziemy budzić sąsiadów koleżanki nad ranem :wink: .