"Zapomniany Generał Tadeusz Jordan Rozwadowski"

[Jarpen Zigrin]

W maju tego roku w TVP Historia miała miejsce premiera niezwykłego filmu o niezwykłym i niestety zapomnianym człowieku - gen. Tadeuszu Rozwadowskim. By poszerzyć krąg odbiorców ekranizacji Muzeum Niepodległości w Warszawie 30 maja organizuje otwarty pokaz filmu "Zapomniany Generał Tadeusz Jordan Rozwadowski".

https://historia.org.pl/index.php/kultura-i-sztuka/kultura-i-sztuka/filmy-seriale-i-teatr/3116-zapomniany-genera-powraca-do-pamici.html

http://www.youtube.com/watch?v=xYjhshrYHEI&feature=relmfu

[ciekawy]

Dlaczego uważasz, że "zapomniany" ? Przecież jego nazwisko jest nierozerwalnie związane z początkami II RP i Bitwą Warszawską - wystarczy wziąść pierwszą lepszą publikację traktującą o tym okresie.

[Jarpen Zigrin]

To zapytajmy ludzi na pl. Piłsudskiego, czy wiedzą kto to jest Piłsudski, Witos, Paderewski i Rozwadowski. Ten ostatni założę się o dobrą flaszkę dostanie najmniej wskazań. W podręcznikach szkolnych się nawet o nim nie wspomina, w audycjach z okazji święta Wojska Polskiego, wyjątkowo jest jakaś wzmianka w postaci, że był taki generał i tyle. Ja dostrzegam zbyt duży rozdźwięk między tym jak znany jest Piłsudski, a jak mało znany jest Rozwadowski. Oczywiście pracuję nad tym by było lepiej, stąd wniosek o ulicę. Mam już kolejne plany związane z promocją postaci generała.

[secesjonista]

Na owym placu można by też zapytać przechodniów o generałów, którzy najlepiej sprawili się we wrześniu 1939 roku.

Jakie Jarpen obstawia odpowiedzi?

Jak najbardziej zrozumiałym jest, że w takim szeregu nazwisk, jakie przedstawił Jarpen - odpowiedzi są całkiem prawidłowe.

Abstrahując od braku postaci Rozwadowskiego w podręcznikach (co jest oceniane przeze mnie - negatywnie), to jest to osoba, która jako wojskowy sprawiła się doskonale.

Nie bardzo jednak pojmuję co to ma do rozpoznawalności w kontekście - Paderewskiego czy Piłsudskiego?

Czy rozgoryczenie Jarpena w sprawie rozpoznawalności Rozwadowskiego i jego roli jest motywowane niechęcią do piłsudczyków czy niedocenieniem osoby, która zatrzymała bolszewików?

Ci co naiwnie chcieli walczyć z podobną ideologią ze Wschodu jeszcze po 1945 roku - też są w orbicie zainteresowań?

Czy już nie, bo to nie dotyczy piłsudczyków...