Historyczny rozwój czasu wolnego

[M23]

Ja w ogóle nie rozumiem czemu trzymasz się epok wziętych z rozwoju kultury?

Wprowadzasz we własną pracę chaos terminologiczny, raz masz barok, tudzież oświecenie... a za chwilę wiek XIX. Albo jedno albo drugie...

No bo tak mi jest najłatwiej. Ja nie piszę pracy magisterskiej czy doktorskiej, tylko licencjacką. Staram się w miarę dokładnie przedstawić temat, ale nie mogę też za bardzo wgłębiać się w temat. Mnie też dotyczą pewne ograniczenia i zasady co do pisania pracy, których czy chcę czy nie muszę się trzymać. Poza tym, nie chcę tu co prawda zrzucać winy na mojego promotora, ale ja ta pracę piszę sama. Bez pomocy mojego promotora, z którym widuje się na zasadzie "jak ma pani problem to proszę przyjść". Mój promotor generalnie ma gdzieś czy ja tą pracę napiszę i jak ją napiszę. A ja jestem uparta i nie będę w lutym zmieniać tematu, kiedy bronić się chcę w czerwcu... Dlatego radzę sobie na tyle na ile potrafię.

Poza tym ten podział na epoki, który mam w swoim planie pracy wydał mi się najprostszy, najbardziej znany, a więc uznałam, że najlepiej będzie go zastosować w pracy.

Jestem już zmęczona pisaniem tej pracy, ale, kurcze, jakby nie mam wyjścia.

[M23]

Jest mega zmiana. Mój ex promotor się zwolnił!, więc przeszłam do kogoś innego kto się mną zajął no i mam całkowicie zmienioną pracę, choć pozostaje w temacie czasu wolnego.

Mam 3 miesiące na napisanie całej pracy, dlatego naprawdę błagam o pomoc. Tym razem oficjalny temat, i mam nadzieje, że do cholerki już na stałe, brzmi "Rozwój czasu wolnego od okresu rewolucji przemysłowej do czasów współczesnych"

Dołączam plan pracy, żeby nie tracić czasu. Proszę abyście przejrzeli go i mi pomogli. Zaczynam od rozdziału 3 bo 1 i 2 to kwestia 2 dni.

Zaczynam od uprzemysłowienia w Europie w XIX wieku i do tego źródeł potrzebuję. Do całej pracy właściwie. Bardzo potrzebuję pomocy bo jestem po prostu załamana obrotem sprawy... ale nie mam wyjścia.

Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Jakąkolwiek...

[secesjonista]

F. Kusza "Praca jest szczęściem" - autor m.in. omawia system organizacji wczasów w kilku państwach tuż przed II wojną światową: Włochy, Niemcy, Anglia, Francja, Belgia, Szwajcaria, Dania i Szwecja.

[M23]

Dziękuję za odpowiedź. Ale w międzyczasie mój temat się zmienił, mój promotor się zwolnił... oj dużo się wydarzyło. Pisze na ten sam temat w zasadzie, ale w węższym zakresie oraz na konkretnym przykładzie. Mam pod górkę bardziej chyba niż poprzednio, ale to tylko wzmaga moja ambicje i upór. : )

// Życzymy zatem powodzenia. A ja temat, ze względu na powodzenie wśród użytkowników, przenoszę do innego działu i zachęcam do kontynuowania dyskusji.