Stosunek świata arabskiego do nazizmu

[secesjonista]

Nie wykorzystał?

W jakim celu miałby to uczynić?

W jakim celu?

Zdawało mi się, że to oczywiste.

Bo przecież poldas wie czym był "zdegustowany" feldmarszałek Romml podczas spotkania z Obersturmführerem Waltherem Rauffem i w jakim celu powstało Einsatzkommando w Atenach o numerze polowym 02039.

Przecież poldas wie czemu Paul Schmidt pomagał al-Gajlaniemu i kogo przyjął 28 listopada 1941 r. Hitler, no i komu dano 75 tys. marek na działalność.

Co do reszty - odpowiem po wyjściu z pracy.

[poldas]

Poczekam na cytaty.

A Pawłów Schmidtów na stanowiskach kierowniczych w centrali było dwóch.

I to w tym samy ministerstwie.

[secesjonista]

W jakim ministerstwie?

[secesjonista]

poldas napisał:

"Nie wykorzystał?

W jakim celu miałby to uczynić?

Proszę również o zacytowanie fragmentów jego książki dotyczących negatywnego nastawienia względem muzułmanów".

Cel wydaje się jasny - zamieszanie i destabilizacja, cokolwiek co utrudniłoby życie Brytyjczykom.

Co do fragmentu... nie przypominam sobie bym pisał o muzułmanach. Atoli Hitler poczynił kilka niepochlebnych uwag, które nie mogły by się spodobać Arabom. Polecam fragment z "Mein Kampf" gdzie pisze o Stowarzyszeniu Uciemiężonych Narodów i o bezwartościowych rasowo narodach.