Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
gonzales

Wojna futbolowa 1969 r.

Rekomendowane odpowiedzi

gonzales   

Witam! Mam do napisania prace proseminaryjna pt. Wojna futbolowa i w bibliografii musi byc co najmniej 10 pozycji (ksiazki, artykuly itp.). Prosze o pomoc jesli ktos zna jakies materialy pomocne do napisania tej pracy! z gory dziekuje

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Anderson, Thomas P. The War of the Dispossessed: Honduras and El Salvador 1969. Lincoln: University of Nebraska Press, 1981

Acker, Allison. Honduras: The Making of a Banana Republic. Toronto: Between the Lines, 1988

Walzer, Michael.Just and Unjust Wars. New York: Basic Books, 1977

Armstrong, Robert and Janet Shenk. El Salvador: The Face of a Revolution. Boston: South End Press, 1982

I oczywiście R. Kapuściński z 'Wojną futbolową' :lol:

Ciekawy artykuł:

http://www.laahs.com/artman/publish/article_19.shtml

nieco inna wersja:

http://www.acig.org/artman/publish/article_156.shtml

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Najdziwniesza wojna, o której słyszałem. Sygnałem rozpoczęcia był mecz Honduras - Salwador. A może to mit? Co tak naprawdę było przyczyną tej wojny?

Czy były jakieś bitwy, to co jest w Vikipedii nie satysfakcjonuje moją doznąść do wiedzy. Pozdr ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Żadnym sygnałem i żadną przyczyną, co najwyżej detonatorem od dawna napiętej sytuacji.

Po pierwsze odbyły się dwa mecze:

1-szy odbył się w Tegucigalpie w niedzielę 8 czerwca. Wygrała drużyna Hondurasu po strzale Roberto Cardony.

Wcześniej pod hotelem gości tłumy nie dawały im spać, rzucały kamieniami itp. atrakcje.

Salwadorka Amelia Bolanios usłyszawszy wynik popełniła samobójstwo. Jej pogrzeb stał się manifestacją, uczestniczyły w nim kompanie reprezentacyjne wojska, rząd, i cała drużyna piłkarska.

2-gi mecz to rewanż w stolicy Salwadoru na stadionie "Flor Blance", gdzie nie tylko spalono flagę Hondurasu, ale zamiast niej wywieszono starą szmatę.

Efekt - 3:0 dla Salwadoru.

O tym, że drużyna musiała przybyć w transporterach opancerzonych nie ma co wspominać.

Powodem zaś wojny było:

- niezwykła gęstość zaludnienia w Salwadorze, przy bardzo malej powierzchni

- reforma rolna w Hondurasie, która pozbawiła ziemi, jakieś 300 tys. nielegalnych, acz dotąd tolerowanych po cichu rolników z Salwadoru.

-władze Salwadoru odmawiały przyjęcia swych obywateli, obawiając się rewolty społecznej, chłopstwa pozbawionego ziemi.

Czy były jakieś bitwy

Wojna rozpoczęła się od nalotów salwadorskich, główne potyczki (bo nie nazwałby tego bitwami) toczyły się na linii Ocotepaque, Santa Rosa de Copan, San Pedro Sula i Puerto Cortes.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W sumie to konflikt rozwijał się głównie w powietrzu i zasadniczo tam się rozstrzygnął.

Większe starcia toczyły się o miasta.

tu trochę o przebiegu kampanii:

http://aviaciondeapie.org/2010/11/02/la-guerra-de-las-100-horas/

*

* tekst hiszpański, ale napisany w prostym języku, to z łatwością można sobie przetłumaczyć jakimś automatem.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   

Odsyłam do książki R. Kapuścińskiego "Wojna futbolowa". To co prawda reportaż literacki, a więc nie należy tego traktować jako 100% źródło historyczne, ale warto przeczytać. Nawet zachęcam do tego, bo czyta się bardzo sprawnie tę doskonałą lekturę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.