Matura - historia

[udarr]

Witam,

mój problem jest nieco specyficzny i nie potrafiłem znaleźć odpowiedniejszego działu, jeśli jest zły proszę o przeniesienie. Nawet nie wiem czy ktoś będzie mi w stanie pomóc jednak do rzeczy. Jestem w klasie maturalnej. Niestety dopiero niedawno odkryłem w sobie chęć dostania się na studia prawnicze na uwr. Z tego powodu wynikł pewien problem, ponieważ w szkole realizuje program podstawowy z historii. Na studia jednak potrzebuje osiągnąć dobry wynik z rozszerzonego więc musiałbym się sam uczyć. I teraz dochodzimy do mojego pytania - czy w ~6 miesięcy można się tego wszystkiego nauczyć ? Zakładając, że jestem z historii wyuczalny bo na tle klasy jestem najlepszy, poza tym zwyczajnie lubie ten przedmiot. Najlepiej gdyby tutaj wypowiedział się tutaj ktoś z CKE ewentualnie maturzysta lub znający temat człowiek.

pozdrawiam,

Kuba

[secesjonista]

Można, moi podopieczni nie takie volty wykonywali i to na długo krócej przed terminem.

Dobry plan pracy, dużo konsekwencji i trochę samozaparciu.

[Martinus]

Naturalnie, że tak.Pół roku to szmat czasu, zwłaszcza jeżeli posiadasz już podstawową wiedzę.

[udarr]

Po wypowiedzi wnioskuje, że użytkownik secesjonista jest nauczycielem, czy tak ? W takim razie prosiłym o pomoc co do książek jeśli posiada Pan taką wiedzę. Oczywiście chodzi mi o podręczniki, z których najlepiej się uczyć. Może jakieś stricte pod maturę, ponieważ moim zdaniem szkoda czasu na zakres materiału, który nie jest potrzebny do matury zresztą w moim przypadku czasmi wiedza szkodzi.. W szkole mam wszystkie części 'Historia' wyd. Nowa Era. Na okładce jest napisane, że kształci w zakresie rozszerzonym i podstawowym. Znajdziemy tam teksty źródłowe, wiele ilustracji. Myślę, że to dobra książka zreszta patrząc przez pryzmat mojego nauczyciela musiał on wybrać dobrą książkę. Jednak chciałbym prosić o fachową opinie w tej sprawie. Dziękuję za pomoc.

edit : Nie zauważyłem, że mój temat został przeniesiony to tak bogatego w niezbędną dla mnie wiedzę działu. Prawdopodobnie znajde tutaj wszystke odpowiedzi na nurtujące mnie pytania w tym książki do nauki.

edit2: Co sądzicie o specjalnych kursach maturalnych przygotowujących konkretnie pod dany przedmiot w podstawie bądź w rozszerzeniu - do wyboru ? Taki kurs to koszt rzędu 600zł za 60h - i tu nie wiadomo zegarowe czy lekcyjne...

Edytowane 3 Październik 2010 przez udarr

[Naruto-kun]

W tym roku właśnie piszę maturę z historii na poziomie rozszerzonym. Co sądzicie o książkach Nowej Ery i Operonu ? Przygotowuję się jeszcze z dwutomowego vademecum Jerzego Pilikowskiego "Niezbędnik dla szkół średnich" wydawnictwo Zielona Sowa. Bardzo proszę o odpowiedź

[he-man]

Nową Erę bym odrzucił, kompletne pomieszanie z poplątaniem i całkowita inkompetencja we wszystkich książkach do historii. Tak uważam, bo uczyłem historii i wielokrotnie miałem do czynienia z tymi książkami. O Operonie nic nie wiem, ale nie wiem czy można być gorszym od Nowej Ery. Ale może się czepiam :thumbup:

[Makazis]

O Operonie nic nie wiem, ale nie wiem czy można być gorszym od Nowej Ery. Ale może się czepiam :thumbup:

Operon jest o wiele gorszy od Nowej Ery.

Jako, że w maju piszę maturę z historii jakiś miesiąc temu zakupiłem repetytorium tegoż wydawnictwa, co rok wychodzi nowe, zmienia się w nim tylko napis na okładce ( miałem okazję porównać repetytorium z 2009 roku z tym najnowszym, wertowałem strona po stronie, zmieniło się tylko parę obrazków i przykładowe zadania na końcu, reszta słowo w słowo przepisane. Dlatego jak ktoś ma zamiar z tego korzystać polecam zakup poprzednich edycji od starszych roczników, można zaoszczędzić z 35 zł). Najgorszym przewinieniem twórców operonowskiego repetytorium jest całkowity brak chronologii, wszystko jest podzielone tematycznie (wojny, społeczeństwo, religia) porozrzucane po całej książce.

Wracając do Nowej Ery, przez całe liceum korzystałem właśnie z tych podręczników (wydanie z postaciami na okładkach, Napoleon, Piłsudski etc.) i jestem zeń zadowolony, dla mnie podręcznik jest tylko dodatkiem do lekcji, czasami wplatamy cytaty z podręcznika w lekcyjna narracje historii, nic więcej. W domu korzystam z bardziej fachowych publikacji przykładowo Historia Powszechna PWN. Ciężko stworzyć dobry podręcznik do historii, bo program jest zle zrobiony, teraz podobno weszła reforma, ale dotyczy roczników urodzonych po 1996. Generalnie jeśli dysponuje się odpowiednim nauczycielem do dobrej nauki historii wystarczy zwyczajny podręcznik, jakiś tekst zródłowy i dobra mapa.

Edytowane 19 Marzec 2011 przez Makazis