Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
piterzx

Józef Zajączek

Kim według ciebie był gen. Józef Zajączek??  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Bohaterem
      1
    • Zdrajc?
      6
    • Nie mam zdania
      8


Rekomendowane odpowiedzi

piterzx   

Witam,

Chciałbym rozpocząć dyskusję, na temat gen Józefa Zajączka. Z jednej strony gorący patriota (insurrekcja kościuszkowska, legiony polskie) i oddany Napoleonowi, z drugiej zaś strony, jako namiestnk Królestwa- całą duszą oddany Rosjanom. A co wy uważacie?

Proszę o opinie...

Pozdrawiam :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw uważam go za zdrajcę. Póki był młody, walczył w legionach, brał udział w insurekcji jak napisał piterzx, niestety potem jednak kiedy został namiestnikiem stał się tylko pionkiem, który wykonywał posłusznie polecenia Rosji. Uważał, że Polski już nie będzie więc należy sobie umościć ciepłe gniazdko pod skrzydłami carów błe.. :x prawdziwego mężczyzne poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy prawda?? :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

od razu przepraszam za tylko dwie opcje w ankiecie, jednakże zapomniałem dodać jeszcze jednej :oops: (cóż, skleroza nie boli... :mrgreen: ).

Jednak ciężko mi jest jednoznacznie go określić.

Zdrajcą bym go tak szybko nie nazywał, nie mniej jednak, przeraziła mnie jego rozmowa z Wielkim Księciem Konstanym w kwietniu 1822, w której gorąco nalegał (a wręcz błagał), by car wysłał wojska polskie do Turcji, a Królestwo obsadził wojskami rosyjskimi, by nie doszło do powstania. Nie przejmując się zupełnie 10 paragrafem konstytucji!! I gdyby nie opór i niedowierzanie Konstantego (który powiedział, że on sam jest lepszym Polakiem od Zajączka) w spiasek, prośba Namiestnika zostałaby zrealizowana.

Pozdrawiam :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
przeraziła mnie jego rozmowa z Wielkim Księciem Konstanym w kwietniu 1822, w której gorąco nalegał (a wręcz błagał), by car wysłał wojska polskie do Turcji, a Królestwo obsadził wojskami rosyjskimi, by nie doszło do powstania.

Czy to takie dziwne? Nawet na naszym skromnym forum można spotkać osoby, które wolałyby widzieć XIX-wieczną Polskę pokorną oddaną i lojalną wobec cara niż walczącą o swoją niepodległość. Postawa Zajączka chluby mu nie przynosi (w moim mniemaniu), ale też trudno posądzać go o zdradę, pamiętając o jego przeszłości. Po prostu miał inne pojęcie dobra ojczyzny, tak samo jak Wielopolski i inni...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Zajączek chciał trwania Królestwa nawet z ograniczoną konstytucją, niestety podobnie jak dziś niektórzy woleli zgubę Polski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

Postawa Zajączka chluby mu nie przynosi (w moim mniemaniu), ale też trudno posądzać go o zdradę, pamiętając o jego przeszłości. Po prostu miał inne pojęcie dobra ojczyzny, tak samo jak Wielopolski i inni...

w pełni się z tobą zgadzam. Dlatego, jak już napisałem już wcześniej, "nie nazywałbym go tak szybko zdrajcą", właśnie dlatego, że jak napisał w4w:

Zajączek chciał trwania Królestwa nawet z ograniczoną konstytucją

I ja osobiście Zajączka w tym aspekcie rozumiem (poprostu zdziwiła mnie jego rozmowa, ale to już moje prywatne odczucie).

Co innego Wielopolski, który, moim zdaniem (rozważając za i przeciw), był zdrajcą.

Niemniej jednak, sądzę, iż Zajączek, prócz przekonania o słuszności swoich działań, w pewnym momencie pogodził się z utratą przez Polskę niepodległości i faktycznego zniesienia odrębności od Rosji, i starał się poprostu zapewnić sobie lepszą przyszłość (tzw. "ciepłą posadkę").

Pozdrawiam :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Nie mam zdania. Z jednej strony jeszcze z czasów RON gorący patriota (udział w bitwie pod Zieleńcami, czy insurekcji) z drugiej "pewny człowiek" cara, który łamał konstytucję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

Widzę, że trochę dyskusja przystała...

Ja nadal nie mam jasnego zdania w kwestii Zajączka, ale napewno za zdrajcę go nie uważam...

Co do mojego poprzedniego postu, to przyznaję otwarcie, zbyt szybko oceniłem margrabiego Wielopolskiego. Po zreflektowaniu się "odwołuję" swoje słowa. Owe posty w temacie o Aleksandrze Wielopolskim :roll:

Pozdrawiam :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   

Dałem nie mam zdania z powodu mianowicie takiego że niema w ankiecie jak już autor tejże zauważył dodatkowego podpunktu. Nie można nazwać go zdrajcą ponieważ działał dla Polaków(chęć uniknięcia powstania) i Polaków mimo zachowania egoistycznego.

Czartoryski i Radziwiłł też widzieli przyszłości Polski we współpracy z Zaborcami a nie krzyczy się na nich zdrajca. Przyznaję również ze marionetką istotnie był , ale miał też swoje zdanie. Jego głupota mnie poraziła gdy pałając nienawiścią do Poniatowskiego ( księcia Józefa) nie wypełniał jego poleceń ( dla przypomnienia Poniatowski był ministrem wojny i dowódcą wojsk polskich kampanii roku 1809.) przez to wykazał się głupotą i jak idiota bezczelnie odpowiadał w listach do księcia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Car Aleksander Romanpw I, car Mikołaj Romanow I, Namiestnik Józef Zajączek, Wielki Książę Konstanty Romanow, Senator Mikołaj Nowosilcow - konstytucja najpierw w wykonaniu tych panów była "na stole, bat zaś pod stołem" a następnie konstytucja znalazła się "pod stołem a bat na stole".

Zajączek w młodości był jakobinem - można powiedzieć radykalnym postępowym, lewicowym rewolucjonistą - jak pokazują liczne przykłady jakobini na starość często zostawali reakcyjnymi konserwatystami (Stanisław Wodzicki) albo reakcyjnymi rusofilami - narzędziami w rękach rosyjskich (Józef Kalasanty Szaniawski, Zajączek właśnie). Zajączek zdaje się w wyniku ran poniesionych w walce był miał poważne problemy psychiczne i "stracił charakter". Czy był zdrajcą? Zdrajcą byli właśnie Szaniawski, Henryk Rzewuski - świadomi uczestnicy gry która doprowadziła ich do apostazji sprawy państwowej - narodowej. Zajączek był bezwolnym narzędziem, budzącym jedynie pogardę, całkowicie podporządkowującym się Konstantemu. Słabość Zajączka daje sie usprawiedliwić - niewyrobieniem politycznym, mitomanią, upośledzeniem wywołanym doświadczeniami frontowymi. W tej fazie - przed powstaniem trudno nazywać zdradą taką postawę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   
. Zajączek był bezwolnym narzędziem, budzącym jedynie pogardę, całkowicie podporządkowującym się Konstantemu. Słabość Zajączka daje sie usprawiedliwić - niewyrobieniem politycznym, mitomanią, upośledzeniem wywołanym doświadczeniami frontowymi. W tej fazie - przed powstaniem trudno nazywać zdradą taką postawę.

Zgadzam się , można podejrzewać go o działanie egoistyczne , szukanie ciepłej posadki i kariery, ale jego działania wcześniejsze i charakter wskazują na to że mógł postąpić w ten sposób.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lizander   
Czy to takie dziwne? Nawet na naszym skromnym forum można spotkać osoby, które wolałyby widzieć XIX-wieczną Polskę pokorną oddaną i lojalną wobec cara niż walczącą o swoją niepodległość. Postawa Zajączka chluby mu nie przynosi (w moim mniemaniu), ale też trudno posądzać go o zdradę, pamiętając o jego przeszłości. Po prostu miał inne pojęcie dobra ojczyzny, tak samo jak Wielopolski i inni...

Weź tu napisz coś nieortodoksyjnego :|

Nie mam zdania. Nie porównywałbym go z Wielopolskim, IMHO zupełnie inna sytuacja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
prawdziwego mężczyzne poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy prawda?? :wink:

Znów to zdanie, które jest wierutnym kłamstwem. Napoleon, Hannibal, Wallenstein? Jak oni skończyli? Czy nic nie znaczą w historii?

Nie nazwałbym Zajączka bohaterem, ale nie nazwałbym go też zdrajcą, nie był zdrajcą, bo nie stanął po stronie Targowicy, walczył o niepodległość i niezależność Polski. Nie był bohaterem, bo był chyba zbytnio zależny od cara - ale jaki miał wybór.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Witam,

Pora reaktywować ten temat :twisted:

był chyba zbytnio zależny od cara - ale jaki miał wybór

Właśnie miał wybór. Mógł postąpić tak honorowo, tak silnie jak chociażby Chłopicki. Poza tym, jeśli już nie przeszkadzał carowi i nie oddalał się, to mógł chociaż nie pomagać wykazując w tym własną inwencję.

Jak już pisałem, nie mam nadal o tym panu jednoznacznego zdania podobnie jak o Wielopolskim (to znaczy nie uważam za bohatera, ale w żadnym wypadku nie uważam za zdrajcę). Jednak cóż, stracił charakter, wolę walki za Polskę, gdy upadły w nim ostanie nadzieje. Co więcej miał swe własne pojęcie dobra Ojczyzny, może błędne, a może wręcz przeciwnie, ale to już inny temat (np. "pozytywizm, czy romantyzm" lub "bić się, czy nie bić" ).

Nie porównywałbym go z Wielopolskim, IMHO zupełnie inna sytuacja.

IMHO podobna... :roll:

Pozdrawiam :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Właśnie miał wybór. Mógł postąpić tak honorowo, tak silnie jak chociażby Chłopicki. Poza tym, jeśli już nie przeszkadzał carowi i nie oddalał się, to mógł chociaż nie pomagać wykazując w tym własną inwencję.

To podobnie jak Chłopicki miał się z Konstantym pokłócić? ;D

Zresztą - ja bym tam wolał jego na tym stanowisku niż np. Nowosilcowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.