Jak według nauki powstał świat, co mowi o tym nauka?

[piterzx]

Witam,

A skąd się wziął ten Ktoś, kto stoworzył to, co wybuchło? Tak to można sobie argumentować w nieskończoność i tkwić w błędnym kole.

Niekoniecznie w błędnym... Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego, bo my jesteśmy ograniczeni. Ani ja, ani nikt z nas nie jest w stanie tego wytłumaczyć, ani też zrozumieć Boga, bo takich bogów, co których ludzie potrafili zrozumieć (czyli byli od nich więksi), to sobie kiedyś z drewna strugali... Ja zaś wierzę w Boga, Który nie ma początku i nie jest niczym ograniczony, dlatego tylko On może stworzyć coś z niczego i być zawsze i wszędzie...

Żeby było jasne, ja oczywiście nikogo do wiary nie zmuszam. Każdy ma wolną wolę, lecz takie właśnie jest moje zdanie i stanowisko...

Pozdrawiam serdecznie

[nazaa]

Niekoniecznie w błędnym...

Ok, może i niekoniecznie, ale to kwestia oceny, a ta jak wiadomo z reguły jest subiektywna

tylko On może stworzyć coś z niczego

Znaczy, że się sam stworzył?

Osobiście nie zajmuję się tak egzystencjonalnymi pytaniami jak to dotyczące powstania świata, jednak zdecydowanie najbardziej przemawia do mnie koncepcja Wielkiego Wybuchu

[Narya]

Ktoś w ogóle zauważył moje zdanie traktujące o kompromisie między religią a nauką jakie wystosował Kościół Katolicki? Czy dalej dyskutujecie która strona ma rację: nauka czy religia? :?

[sargon]

Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego, bo my jesteśmy ograniczeni. Ani ja, ani nikt z nas nie jest w stanie tego wytłumaczyć, ani też zrozumieć Boga[...]

Jak rozumiem taka konkluzja z tego, ze nikt na razie nie wyjaśnił skad się wział Wielki Wybuch - cóż, to nie znaczy, ze w przyszłosci to nie będzie możliwe, więc brak jest podstaw do twierdzenia że człowiek nie jest w stanie zrozumieć "Boga".

[nazaa]

Ktoś w ogóle zauważył moje zdanie traktujące o kompromisie między religią a nauką jakie wystosował Kościół Katolicki?

Ja zauważyłam, ślepa nie jestem ;P

Może opieranie się na modelu powstania świata na Biblii nie jest właściwe, ale nie sądzę by chrzecijanie szybko przestawili się na jakiś inny.

[Narya]

Ktoś w ogóle zauważył moje zdanie traktujące o kompromisie między religią a nauką jakie wystosował Kościół Katolicki?

Ja zauważyłam, ślepa nie jestem ;P

Chwała ci za to! :wink:

ale nie sądzę by chrzecijanie szybko przestawili się na jakiś inny.

Wychodzi na to, że jak Kościół Katolicki coś zmienia pozytywnego to jego wyznawcy swoje.. :? I mamy później hybrydy jak wypowiedzi prof. Giertycha czy wypowiedzi i osobę Rydzyka. ;P

[nazaa]

Wychodzi na to, że jak Kościół Katolicki coś zmienia pozytywnego to jego wyznawcy swoje..

No, ale czy tak właśnie nie jest? Bardzo trudno jest zmienić coś, co od dawna jest głęboko zakorzenione w ludzkiej świadomości.

[Lu Tzy]

Witam,

A skąd się wziął ten Ktoś, kto stoworzył to, co wybuchło? Tak to można sobie argumentować w nieskończoność i tkwić w błędnym kole.

Niekoniecznie w błędnym... Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego, bo my jesteśmy ograniczeni. Ani ja, ani nikt z nas nie jest w stanie tego wytłumaczyć, ani też zrozumieć Boga, bo takich bogów, co których ludzie potrafili zrozumieć (czyli byli od nich więksi), to sobie kiedyś z drewna strugali... Ja zaś wierzę w Boga, Który nie ma początku i nie jest niczym ograniczony, dlatego tylko On może stworzyć coś z niczego i być zawsze i wszędzie...

Żeby było jasne, ja oczywiście nikogo do wiary nie zmuszam. Każdy ma wolną wolę, lecz takie właśnie jest moje zdanie i stanowisko...

Pozdrawiam serdecznie :wink:

Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnac wszystkiego naraz, wiec robi to postepujacymi krokami. Czasem sie cofa, gdy rozumowanie obledne, czasem skacze naprzod.

To sie nazywa 'nauka'.

Prowadzi to-to do zrozumienia swiata, bytu i te de.

Wystrugani, jak to obrazowo ujales, to sa wszyscy bogowie w historii. Takze JHWH.

Na obraz i podobienstwo Czlowieka.

Ze ktores plemie swego boga wynioslo wyzej w walce z innymi - coz to ma za znaczenie, poza socjologicznym?

Bostwa wszelkie sa ludzkim, kulturowym dodatkiem do swiata, ktory istnial miliardy lat, zanim pierwsza protomalpa nauczyla sie komunikowac z druga protomalpa.

O powstaniu swiata moga mowic fizycy, ale nie teologowie.

[GodEatGod]

1. Wielki Wybuch (ERA PLANCKA)

2. Powstają kwarki (ERA PLAZMY KWARKOWO-GLUONOWEJ)

3.Tworzą się hadrony (protony, neutrony i ich antycząstki) (j.w.)

4. Tworzą się elektrony, neutrina i ich antycząstki, deuterony oraz cząstki (ERA LEPTONOWA)

5. Elektrony i ich antycząstki anihilują: Wszechświat wypełnia się fotonami (ERA PROMIENIOWANIA)

6. Tworzą się atomy (ERA GWIAZDOWA)

7. Tworzą się gwiazdy i galaktyki (j.w.)

8. Teraźniejszość.

Jest to jedna z wielu teorii naukowych. :wink:

Ad hoc: Kościół katolicki stwierdził niedawny czas temu, że w Biblii wcale nie jest napisane, jak powstał świat, ale przekazana została myśl, że to Bóg stworzył świat. Więc opieranie się na modelu powstania świata na Biblii nie jest właściwe.

Być może, ale ta teoria figuruje w większości podręczników Fizyki.

Ja myślę, że ta teoria nie wyklucza stworzenia świata przez Boga. Przeca Bóg mógł tym wszystkim komenderować. Trochę wyobraźni, ludziska!

według mnie bezprzecznie świat stworzył Bóg, żadna teoria tego nie może obalić!

Może, bo istnienia Boga się niestety ani nie da udowodnić, ani nie da się temu zaprzeczyć.

[sargon]

Istotnie, żadna teoria nie jest w stanie obalić twierdzenia, ze to Bóg stworzył świat (i że Bóg istnieje, i że... itp., itd.) - zawsze można powiedzieć "Bóg tak chciał".

Całe jednak szczęście, ze w nauce to twierdzący ma obowiązek dowiedzenia prawdziwości tezy :wink:

[GodEatGod]

Istotnie, żadna teoria nie jest w stanie obalić twierdzenia, ze to Bóg stworzył świat (i że Bóg istnieje, i że... itp., itd.) - zawsze można powiedzieć "Bóg tak chciał".

Całe jednak szczęście, ze w nauce to twierdzący ma obowiązek dowiedzenia prawdziwości tezy :wink:

Brawo dla tego pana - myślę tak samo, ponieważ nauka musi być obiektywna i rzetelna.

[piterzx]

Witam,

Ja myślę, że ta teoria nie wyklucza stworzenia świata przez Boga. Przeca Bóg mógł tym wszystkim komenderować.

Ależ oczywiście, że mogło tak być. My się tylko domyślamy. My nie wiemy ;P

Wystrugani, jak to obrazowo ujales, to sa wszyscy bogowie w historii. Takze JHWH.

Na obraz i podobienstwo Czlowieka.

Ze ktores plemie swego boga wynioslo wyzej w walce z innymi - coz to ma za znaczenie, poza socjologicznym?

Bostwa wszelkie sa ludzkim, kulturowym dodatkiem do swiata, ktory istnial miliardy lat, zanim pierwsza protomalpa nauczyla sie komunikowac z druga protomalpa.

Cóż, drogi Lu Tzy, to Ty tak uważasz uważasz. Mówisz, że to, w co wierzę, nie jest prawdą, ja zaś mówię, że to o czym Ty piszesz (tzn. braku Boga) nie jest prawdą. To jest nasza subiektywna myśl.

Ja nikogo nie stawiam przed moją opinią i nie mówię, że to jest coś, co musicie bezapelacyjnie przyjąć, nie zmuszam nikogo. Wręcz przeciwnie, tłumaczę tylko zagadnienia tematu według mojej wiary. Natomiast inna osoba również nie ma prawa narzucać innym tego, co sama uważa i ja nie muszę w zupełności przyjmować Twojego sposobu postrzegania świata, jak też Ty, drogi Lu Tzy, mojego. Taka natura subiektywności opinii...

O powstaniu swiata moga mowic fizycy, ale nie teologowie.

A czemuż to teologowie nie mogą mówić o powstaniu świata?

Pozdrawiam serdecznie :wink:

[GodEatGod]

Fizycy mogą mówić o teoretycznym stworzeniu świata w rozumieniu naukowym, teolodzy - o stworzeniu w kwestii wiary. Po co się rozwlekać?

[Lu Tzy]

Teologowie sa ograniczeni dogmatami. Naukowcy - nie. Aksjomaty mozna weryfikowac. Dogmaty potwierdza papiez.

Taka mala roznica, ktora czyni nicoscia rzymskokatolickie proby wyjasniana poczatku swiata. Choc, z buddysta, np, moze pogadam inaczej...

[GodEatGod]

Teologowie sa ograniczeni dogmatami. Naukowcy - nie. Aksjomaty mozna weryfikowac. Dogmaty potwierdza papiez.

Taka mala roznica, ktora czyni nicoscia rzymskokatolickie proby wyjasniana poczatku swiata. Choc, z buddysta, np, moze pogadam inaczej...

No tak, ale buddyzm to nie religia, od tego zacznijmy.