Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Mateusz199428

Czy do posługiwania się wykrywaczem metali potrzebna jest licencja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie. Czy do chodzenia z wykrywaczem metali potrzebna jest licencja? Jeżeli tak to gdzie ją można otrzymać i jakie trzeba spełniać warunki?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qrosava   

USTAWA z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami

Art. 36.

1. Pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga:

1) prowadzenie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych

przy zabytku wpisanym do rejestru;

2) wykonywanie robót budowlanych w otoczeniu zabytku;

3) prowadzenie badań konserwatorskich zabytku wpisanego do rejestru;

4) prowadzenie badań architektonicznych zabytku wpisanego do rejestru;

5) prowadzenie badań archeologicznych;

6) przemieszczanie zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru;

7) trwałe przeniesienie zabytku ruchomego wpisanego do rejestru, z naruszeniem

ustalonego tradycją wystroju wnętrza, w którym zabytek ten się znajduje;

8 ) dokonywanie podziału zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru;

9) zmiana przeznaczenia zabytku wpisanego do rejestru lub sposobu korzystania

z tego zabytku;

10) umieszczanie na zabytku wpisanym do rejestru urządzeń technicznych, tablic,

reklam oraz napisów, z zastrzeżeniem art. 12 ust. 1;

11) podejmowanie innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji

lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru;

12) poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania.

2. Na polskich obszarach morskich pozwolenie na podejmowanie działań, o których mowa w ust. 1 pkt 5 i 12, wydaje dyrektor urzędu morskiego w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków właściwym dla miejsca siedziby urzędu morskiego.

3. Pozwolenia, o których mowa w ust. 1, mogą określać warunki, które zapobiegną uszkodzeniu lub zniszczeniu zabytku.

4. Wojewódzki konserwator zabytków może uzależnić wydanie pozwolenia na podejmowanie działań, o których mowa w ust. 1 pkt 6, 9 i 11, od przeprowadzenia, na koszt wnioskodawcy, niezbędnych badań konserwatorskich, architektonicznych lub archeologicznych. Egzemplarz dokumentacji badań jest przekazywany nieodpłatnie wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.

5. Pozwolenia, o których mowa w ust. 1, wydaje się na wniosek osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z zabytku wpisanego do rejestru, wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu albo ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego.

6. Pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych wydaje się na wniosek osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z nieruchomości, wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu albo ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego.

7. Pozwolenie na prowadzenie badań konserwatorskich i architektonicznych przy zabytku wpisanym do rejestru albo badań archeologicznych lub poszukiwań ukrytych bądź porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, wydaje się również na wniosek osób fizycznych albo jednostek organizacyjnych zamierzających prowadzić te badania lub poszukiwania. W przypadku nieuzyskania zgody właściciela lub posiadacza nieruchomości na przeprowadzenie

tych badań lub poszukiwań przepisy art. 30 ust. 1 i 2 stosuje się

odpowiednio.

8. Uzyskanie pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków na podjęcie robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru nie zwalnia z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę albo zgłoszenia, w przypadkach określonych przepisami Prawa budowlanego.

Jeśli chodzi o poszukiwania to reguluje je Rozporządzenie Ministra Kultury z dn. 09.06.2004 r.

W Polsce do używania wykrywaczy metali potrzebne są specjalne pozwolenia. Nie można na własną rękę prowadzić poszukiwań archeologicznych za pomocą tego typu sprzętu. Pozwolenie można uzyskać u odpowiedniego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Pozdrawiam! ;)

Q

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Przeczytaj uważnie:

1/12. poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych

Co to oznacza ? Że jak pójdziesz na łąkę szukać np zgubionej obrączki teściowej, to ci wolno to robić bez zezwolenia. Ale jak obrączka jest pamiątką rodzinną po prababci, to już nie.

Jeżeli zgubiła ją parę lat wcześniej lub chłop w międzyczasie łąkę zaorał, klapa, bo trzeba użyć łopaty, a to już jest:

5) prowadzenie badań archeologicznych;

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qrosava   

Jeżeli chodzi o taki "niedzielny wypad" to chyba tez potrzebujesz pozwolenia. ;) I nie jestem pewien ale musisz chyba tez podać obszar badań, miejsce poszukiwań i czas, przez jaki będziesz prowadził poszukiwania.

Zauważ, że art 1 ust 1 pkt 4 wspomnianego przeze mnie Rozporządzenia z dn. 09.06.2004 mówi, że pozwolenia wymaga tylko poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych w zabytkach wpisanych do rejestru zabytków przy użyciu np. wykrywacza metali.

http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,200...atorskich-.html

http://lex.pl/serwis/du/2004/0650.htm

Może powyższe linki okażą się jeszcze przydatne. :P

Q

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
A jeśli to jest taki wypad niedzielny to też trzeba zarejestrować? ;)

Bardzo źle się dzieje, gdy osoby które bawią się sprzętem do wykrywania metali robią to wyłącznie dla siebie, bez zezwolenia, na dziko.

Takim działaniem wykazują swego rodzaju brak szacunku dla historii.

Miejsce bitwy, po przejściu paru takich osób, działających nielegalnie i zatrzymujących dla siebie znalezione artefakty, staje się wyjałowione, a dla potencjalnego historyka/archeologa, który chciałby opisać miejsce danej bitwy nie tylko posługując się do tego celu informacjami zawartymi w opracowaniach/źródłach, ale również podług wizji lokalnej terenu, tj. odnalezieniu potencjalnych łusek/naboi, guzików, pozostałości broni itp. staje się miejscem bez większej wartości.

Przecież, gdy powyższe przedmioty wydobędzie się już z ziemi, a następnie popełni stosowny do nich dokładny opis zawarty w dokumencie, w którym to ukaże się miejsca znalezionych pozostałości tj. określeniu ich na mapie (korzystając choćby z GPS'u), można stwierdzić np. obszar bitwy/potyczki, gdzie było zagęszczenie walk, jakie oddziały brały udział w boju (np. poprzez odnalezienie guzików).

Dzięki takiej "autopsji" jest możliwe potwierdzenie lub zaprzeczenie np. relacją zawartym w memuarach, opisach w naukowych opracowaniach itp.

Ot moje zdanie.

Pozdr.

B.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Nie chciałbym nikogo martwić, ale Rozporządzenie jest aktem niższej rangi niż Ustawa i obowiązuje interpretacja ustawowa. Czyli ograniczenie rozporządzeniowe do terenów "w zabytkach wpisanych do rejestru zabytków" nie ma znaczenia. Liczy się jak to reguluje ustawa. (Jarpen Ci to lepiej wytłumaczy).

Po prostu w przypadku gdy "prowadzisz poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych w zabytkach wpisanych do rejestru zabytków" wiesz jak starać się o zezwolenie, bo są regulujące to przepisy wykonawcze. Na pozostałym terenie kraju nie jest to uregulowane, lecz jeśli coś znajdziesz, a "instytucje" się o tym dowiedzą, to ci dowalą z podanych przeze mnie paragrafów.

Poza tym co w ziemi stanowi regale nawet dziś.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Małe uzupełnienie.

Z tego co napisałem nie wynika, że nie wolno chodzić na reszcie terytorium Polski z wykrywaczem i saperką. Wolno, ale jak zapiszczy i wykopiesz coś innego niż aluminiowe 5 zł z czasów PRL, powinieneś zasypać dołek i powiadomić Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wykryciu stanowiska archeologicznego i wtedy uzyskać zezwolenia zgodnie z podanym przez Q. rozporządzeniem.

Ale wcześniej należy skończyć archeologię, obyć roczną stosowną praktykę i zdać do muzeum wszystko co się dotychczas znalazło na podstawie wcześniejszych zezwoleń ze stosownym sprawozdaniem (z tym ostatnim mają trudności nawet archeolodzy).

P.S. Nie mam wykrywacza i nie "chodzę" Grzebię się w budynkach.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qrosava   

Jeżeli chodzi o archeologiczne formalności, o których wspomniał Tomasz to zerknijcie do linku z postu #8. Jest tego naprawde sporo. ;)

ale jak zapiszczy i wykopiesz coś innego niż aluminiowe 5 zł z czasów PRL

to wtedy, o ile to przedmiot o wartości historycznej, artystycznej i/lub naukowej, możesz otrzymać dyplom lub nagrodę pieniężną. :P

Q

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wykorzystać wiadomości o partyzantach w pobliskich terenach o których dość sporo wiem. A potem napisać coś o znaleziskach itp. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Poszukiwacze z bardzo małymi wyjątkami nie mają żadnego o metodyce badań archeologicznych dlatego tego typu "akcje" bardzo często doprowadzają do zniszczenia stanowiska archeologicznego.Strat poczynionych w ten sposób w żaden sposób naprawić się już nie da.

Tomasz N:

"Wolno, ale jak zapiszczy i wykopiesz coś innego niż aluminiowe 5 zł z czasów PRL, powinieneś zasypać dołek i powiadomić Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wykryciu stanowiska archeologicznego i wtedy uzyskać zezwolenia zgodnie z podanym przez Q. rozporządzeniem."

Zasypać powiadasz.Tylko powiedz mi co da zasypanie tego miejsca?

Niestety bardzo mało osób zdaje sobie sprawę z tego że w tym miejscu zostanie naruszony pierwotny układ stratygraficzny który raz na zawsze zostanie zniszczony.Artefakty znalezione w tym miejscu zostaną pozbawione kluczowego dla zrozumienia ich przeszłości kontekstu.

Edytowane przez Martinus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Martinus napisał:

Zasypać powiadasz.Tylko powiedz mi co da zasypanie tego miejsca?

Niestety bardzo mało osób zdaje sobie sprawę z tego że w tym miejscu zostanie naruszony pierwotny układ stratygraficzny który raz na zawsze zostanie zniszczony.Artefakty znalezione w tym miejscu zostaną pozbawione kluczowego dla zrozumienia ich przeszłości kontekstu.

Wypada się zgodzić. Jako osoba która wezwała archeologa do o wiele większej dziury bo kopanej koparką potwierdzam, że archeolog potrafi wypatrzeć takie rzeczy nawet z tych niewzruszonych resztek, że warto.

Ale.

1. Odkrycie stanowiska archeo. wymaga wykopania dołka.

2. Do czasu przybycia właściwych służb archeo.(a może on być dłuuugi, bo te służby potrafią być nierychliwe), dołek trzeba zabezpieczyć, by nie stanowił zagrożenia dla życia i zdrowia.

3. Chodzący z wykrywaczem nie noszą ze sobą taśmy zabezpieczającej i palików by taki dołek zabezpieczyć.

Stąd zasypanie dołka jest najprostszym sposobem.

Oczywiście pozostaje otwartym zagadnienie co wtedy gdy stanowisko ma wielkość dołka. No cóż wtedy archeologia ma pecha.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Niezupełnie wykrycie stanowiska wymaga wykopania dołka.Od wielu,wielu lat realizowany jest program AZP - Archeologiczne Zdjęcie Polski.W ramach tzw badań powierzchniowych na podstawie znalezisk widocznych na powierzchni ziemi ( ma to miejsce z reguły na wiosnę) wykrywamy stanowiska czy też punkty osadnicze.

Oczywiście zabezpieczenie takiego dołka jest niezbędne i tutaj przyznaję Ci absolutną rację pytanie brzmi dlaczego "chodzący z wykrywaczem" takich rzeczy ze sobą nie mają? To tylko i wyłącznie jeszcze raz świadczy o braku kompetencji tych osób.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Do AZP i powierzchniówek (także tych jesiennych :)) można by dodać cała masę innych metod prospekcji :) więc to nie jest tak, ze dołek jest absolutnie niezbędny. Co najśmieszniejsze jedna z metod tej prospekcji przed wykopaliskowej jest właśnie chodzenie z wykrywaczem metali...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.