Stan wojenny

[Jarpen Zigrin]

Jaka jest wasza ocena Stanu Wojennego?

Stan wojenny został wprowadzony przez władze komunistyczne PRL po strajkach w 1980 r., które doprowadziły do powstania Solidarności i odwilży politycznej w Polsce.

Oficjalnym powodem ogłoszenia stanu wojennego była pogorszająca się sytuacja gospodarcza kraju, której przejawami były m.in. brak zaopatrzenia w sklepach , oraz zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego w kraju wobec zbliżającej się zimy, a także groźba interwencji zbrojnej przez pozostałe państwa Układu Warszawskiego. Oczywiście to tylko oficjalne powody, faktem jest, że wprowadzono godzine policyjną, tysiące ludzi trafiło do więzień, zdelegalizowano Solidarność.

[mer]

Ja wiem tylko tyle, że zabrali wszelką broń cywilom - od starych pamiątkowych Mauserów z II WŚ [i wszystko inne, co nawet bronią nie było] aż po zwykłe "wiatrówki"...

[Jarpen Zigrin]

Wszystko dobrze tylko mi chodzi o ocene tamtych wydarzeń, typu czy stan wojenny był słuszny czy też nie oraz jego konsekwencje.

[Qdl4ty]

Wprowadzenie stanu wojennego jest jedna z najlepszych metod scislej kontroli spoleczenstwa - np. mozna zamykac ludzi na podstawie tylko i wylacznie przeczuc i domyslow sasiada . Jednakze z drugiej strony faktycznie mogl zapobiec interwencji wojsk sowieckich - chociaz ostatnio mowi sie ,ze takiej interwencji Kreml nie planowal ...a moze planowal tylko nie chce sie przyznac?

[mer]

l ...a moze planowal tylko nie chce sie przyznac?

może? raczej na pewno... Rosjanie...

[Andrzej]

Moja ocena stanu wojennego jest zdecydowanie negatywna. Byłą to poprostu wojna wypowiedziana przez włądzę komunistyczne na czele z generałem Jaruzelskim polskiemu narodowi. Stan wojenny kosztował nas wiele ofiar, jednym z jego skutków była emigracja ponad miliona młodych wykształconych ludzi na zachód. Stan wojenny zatrzymał przemiany demokratyczne w Polsce ... A co do kryzysu gospodarczego to był on efektem niewydolnej socjalistycznej gospodarki :wink:, nalepszym dowodem jest to, ze gdy żady objął Mieczysław Rakowoski uchwałono ustawę o działalności gospodarczej gdzie można był produkować i handlowac wszystkim bez zezwoleń i koncesji ( te obejmowały tylko 7 dziedzin, obecnie chyba ponad 200 ) i powstało wtedy milion nowych prywatnych firm .. więc wystarczyłob Jaruzelskiemu wcześniej wydac taką ustawę i w pokojowy sposób wykończyłby Solidarność raz na zawsze pozostając u władzy ... a gdy zrobił te wolnorynkowe reformy było dla niego za późno był już skompromitowan. Reasumując stan wojennym był złem

[Jarpen Zigrin]

Solidarności raczej tym by nie wykończyli, bo Solidarność chciała obalenia władzy socjalistycznej w polsce ponadto Stan Wojenny był wprowadzony przez strach partii i dzięki niemu uzyskała kontrole nad całym państwem "Uwaga rozmowa kontrolowana", godzina policyjna, masowe aresztowania, wojsko na ulicach to wszystko potęgowało strach w narodzie, a strach paraliżuje czyli rewolucja niemożliwa..., na to musieliśmy poczekać do 1989 r.

[Rogal160]

Witam!

Pozwole sobie wtracic moje 5 groszy. Jako uzasadnienie wprowadzenia stanu wojennego podaje sioe mozliwe wkroczenie do Polski wojsk sowieckich. czy to prawda czy nie tego nie rozstrzygniemy. Jednak jesli taka mozliwosc byla to gen. Jaruzelskiemu nalezy sie pomnik. Z tej prostej przyczyny ze wejscie sowietow skonczyloby sie wielkim rozlewem krwi. Nasz Naród zaprawionych w bojach, ze swym dsazeniem do wolnosci z pewnoscia nie przywital by Sowietow kwiatami, lecz mozliwe ze na dzien dobry poczestowal by ich koktajlem nomen omen Molotowa:). Jesli dodamy do tego nastroje w wojsku polskim i z kolei mozliwy opor ze strony naszej armii to wyjawia nam sie obraz tragedii. Ciezko bowiem uznac ze polozylibysmy uszy po sobie jak Czesi w 1939 roku przed Hitlerem i w 1968 przed m.in. nami:(. Z drugiej jednak strony jesli prawda jest ze zadnej interwencji mialo nie byc a Jaruzelski sam o nia prosil to warto by bylo zastanowic sie , czy aby nie warto by rozszerzyc katalogu kar zawartego w kodeksie karnym o kare smierci dla zdrajcow. Moim zdfaniem oczywiscie:)

[Qdl4ty]

Zgadzam sie z poprzednikiem i mam nadzieje, ze sprawa stanu wojennego raz na zawsze zostanie wyjasniona przez historykow. Niestety obawiam sie, ze ostateczne odpowiedzi na zadawane przez nas pytania znajduja sie w moskiewskich archiwach a to jest rownoznaczne z brakiem takich odpowiedzi.

[Esplendido]

STAN WOJENNY był ostatnią deską ratunku dla polski,gdyby Jaruzelski go nie wprowadził to ruskie by wjechały do polski, i rozpier*** by wszystko! Powtórzyło by się to co było na węgrzech w 56' jaruzelski miał dylemat - albo wojska radzieckie zrobia porządek,albo ON zrobi porządek. moim zdaniem wybrał mniejsze zło.STAN WOJENNY był konieczny !

[Forrest]

Wszystkie powyższe osoby jednoznacznie oceniły wprowadzenie stanu wojenego. Jednak to wydarzenie jest jednym z nielicznych, których niesposób ocenić tak, aby nie narazić się na zarzut jednostronności.

Zwolennicy stanu wojennego zawsze przytaczają jeden argument, groźby wkroczenia wojsk radzieckich. Jednak warto zaznaczyć, że te wojska były już w Polsce i to od wielu lat, więc wcale nie musiały wkraczać.

Przeciwnicy natomiast uważają, że żadna interwencja nam nie groziła, a Jaruzelski wprowadził stan wojenny, aby zahamować proces przemian i utrzymać przy władzy komunistów.

Po częsci obie strony mają rację. Węgierskie wydarzenia z 1956 roku na pewno Polsce nie groziły. Ale trudno uwierzyć, że ZSRR pozwoliłby Solidarności przejąć władzę. To był dopiero rok 1981, w żadnym kraju nie rozpoczęto jeszcze zmian, a tym bardziej nie było ich w Związku Radzieckim. Moskwa w tym czasie była jeszcze na tyle silna, że na pewno biernie nie obserwowałaby przejście Polski do zachodniej srefy wpływów. W dodatku warto przypomnieć, że byliśmy (i niestety nadal jesteśmy) całkowicie uzależnieni od dostaw surowców energetycznych ze wschodu. Był to znaczący argument w rękach przywódców radzieckich.

Stan wojenny na pewno zahamował w Polsce przemiany demokratyczne. Ale czy rzeczywiscie Solidarność w tym okresie była na tyle silna, by rzeczywiście mogła przejąć władzę? Jaruzelski wprowadzając stan wojenny bardzo szybko rozprawił się z opozycją. Polska prawica nie byla w stanie przejąć rządów w 1981 roku. Niestety w 1989 roku nie bylo lepiej. Partie prawicowe nie były w stanie stworzyć żadnego stabilnego rządu, dlatego w 1993 roku komuniści (ładnie nazywani postkomuniści lub socjaldemokraci) ponownie przejęli władzę.

Na zakończenie należy zapoznać się z opinią państw zachodnich, które całkiem przychylnie przyjęły wprowadzenie stanu wojenngo. Prezydent Francji Francois Mitterrand powiedział: "Widziałem zawsze tylko dwie, a nie trzy możliwości: albo rząd polski przywróci porządek w kraju, albo uczyni to Związek Radziecki. Trzecią hipotezę, zakładającą, że mogłoby dojść do zwycięstwa Solidarności uważałem zawsze za fikcję(...)". W podobnym duch wypowiadali się politycy brytyjscy i amerykańscy.

Dlatego nie krytykujmy tak drastycznie Jaruzelskiego, to były inne czasy i na pewno miał swoje powody wprowadzając stan wojenny, ale też nie traktujmy go jak bohatera, który uratował nas przed armia radziecką.

[Esplendido]

Jednak warto zaznaczyć, że te wojska były już w Polsce i to od wielu lat, więc wcale nie musiały wkraczać.

no sorki-ale ruskie miały całkiem sporo czołgów na granicy z POLSKĄ, to co było w kraju było tylko malutki procentem tego co ruskie chcieli wykorzystać w razie ewentualnej INTERWENCJI.

Po częsci obie strony mają rację. Węgierskie wydarzenia z 1956 roku na pewno Polsce nie groziły.

no sorry-ale nie groziły bo był stan wojenny,gdyby nie było stanu wojennego w Polsce, POWTÓRZYŁO by sie to co było na węgrzech w 56 !

W dodatku warto przypomnieć, że byliśmy (i niestety nadal jesteśmy) całkowicie uzależnieni od dostaw surowców energetycznych ze wschodu

Sęk w tym, ze nasz rynek zbytu był tez na wschodzie, większość węgla wysyłano do rosji - do głównie dlatego po postwaniu III R.P. zaczesto w polsce zamykac kopalnie.niedopatrzenie.nikt nie myślał wtedy o tym co będzie za kilkanaście/kilkadziesiąt lat.

Ja stan wojenny oceniam pozytywnie, najlepsze określenie:jaruzelski wybrał mniejsze zło.

[Jarpen Zigrin]

Stan wojenny napewno przy ew. akcji ZSRR okazał się mniej krawawy, ale komuniści wcale nie mieli na uwadze Polski tylko siebie... Po ewentualnej interwencji ZSRR całe biuro polityczne szlag by trafił, wszyscy straciliby stołki, a ich miejsce zajeliby inni towarzysze.

[Forrest]

Ostatnia uwaga jest naprawdę trafna. Jaruzelski i jego ekipa przede wszystkim obawiali sie utray władzy. Natomiast jęsli chodzi o wypowiedź "Esplendido" to nadal pozostaję przy swojej opinni. Wydarzenia węgierskie Polsce na pewno nie groziły.

W grudniu 1980 roku wydawało się, że dojdzie do radzieckiej interwencji. Do Polski wkroczyć miało 15 dywizji radzieckich, 2 czechosłowackie i 1 z NRD. Te przygotowania rzeczywiscie były daleko posunięte i taka interwencja byla realna. Satelity państw zachodnich zaobserwowały koncentrację wojsk przy wschodniej, południowej i zachodniej granicy Polski. Jednak do interwencji nie doszło !!

Państwa zachodnie nie planowały udzielić Polsce pomocy militarnej. Jednak Stany Zjednoczone zagrozily ZSRR całkowitym zamrożeniem stosunków we wszystkich dziedzinach. W tym przypadku miały poparcie europejskich sojuszników.

Dlatego uważam, że i w 1981 roku do interwencji by nie doszło. Armia radziecka w tym czasie nadal była silna, ale radziecka gospodarka wymagała pomocy z Zachodu. Moskwa nie mogła ryzykować utraty zachodnich kredytów.

Rosjanie jedynie straszyli interwencją, aby polscy komuniści sami zaprowadzili porządek. Poza tym politycy radzieccy obawiali się reakcji polskiego narodu. Należy pamiętać, że Polacy to nie Czesi, którzy w swojej historii nie wiele razy walczyli, i można siębył spodziewac jakiegoś oporu. Ponadto armia polska była drugą co do siły armią Układu Warszawskiego, więc interwencja nie byłaby łatwa. Zresztą dopóki Rosjanie nie ujawnią swych archiwów, nie będziemy mogli z całą pewnością stwierdzić czy groziła nam iwazja radziecka.

[Esplendido]

moim skromnym zdaniem, rosjanie sie obawiali solidarnosci, bali sie ze straca "władze" na polska, ze polska wymknie sie z pod ich kurateli,to z kolei mogło spowodować kolejne wystapienia przeciwko "matce rosji".

Uważam wrecz ze wprowadzenie stanu wojennego było pomysłem rosjan...